Ogród Marty- cz. XIII
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Martuniu chyba i u ciebie już przestało padać kochana....
Dużo słonka na dziś i najbliższe dni. Niech nasze rabaty spokojnie się obsuszają od tych ulew.
Byle by nie za bardzo..... Za jakiś czas delikatne podlewanie z góry wskazane.....
Dużo słonka na dziś i najbliższe dni. Niech nasze rabaty spokojnie się obsuszają od tych ulew.
Byle by nie za bardzo..... Za jakiś czas delikatne podlewanie z góry wskazane.....
- wiewioreczka
- 500p
- Posty: 903
- Od: 11 maja 2012, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno.... Śląsk
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Martusiu z poranną kawusią pospacerowałam po Twoim bajkowym ogrodzie, ależ wszystko kwitnie
U mnie po deszczach wszystko mocno ruszyło, ale najbardziej chwasty i dziś będę pielić
Pozdrawiam ciepło i miłej niedzieli


Pozdrawiam ciepło i miłej niedzieli

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Deszcz się chyba na Was uwziął, wszystko skąpane w deszczu, irysy jak widać źle znoszą taką pogodę. Ale kto ją znosi dobrze?
W kropelkach Twoim podopiecznym też pięknie, ale już na pewno chciałyby wygrzać buzie w słonku
Żarnowiec rozścielił się na trawie jak złoty dywan
Uwielbiam ich widok wzdłuż drogi jak wracamy z Krakowa. W tym roku jeszcze nie kwitły i nie mogłam ich podziwiać.
Wiesz może jaka to odmiana kaliny, ta którą dostałam od Ciebie? Muszę o niej poczytać, żeby odpowiednio o nią zadbać na zimę. Mam jeszcze od Ciebie jedną roślinę i za nic nie wiem co to jest. Jak zakwitnie, chociaż jeszcze na to się nie zanosi, albo jak urośnie większa, to poproszę o identyfikację.
Słoneczka Marusiu i nie poddawaj się, w końcu na pewno wszystko obeschnie
W kropelkach Twoim podopiecznym też pięknie, ale już na pewno chciałyby wygrzać buzie w słonku

Żarnowiec rozścielił się na trawie jak złoty dywan

Wiesz może jaka to odmiana kaliny, ta którą dostałam od Ciebie? Muszę o niej poczytać, żeby odpowiednio o nią zadbać na zimę. Mam jeszcze od Ciebie jedną roślinę i za nic nie wiem co to jest. Jak zakwitnie, chociaż jeszcze na to się nie zanosi, albo jak urośnie większa, to poproszę o identyfikację.
Słoneczka Marusiu i nie poddawaj się, w końcu na pewno wszystko obeschnie

- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Marto widzę, że deszcz nie odpuszcza, a u mnie upał, wysyłam trochę
do Ciebie
Irysków szkoda, bo to piękne kwiatki, a deszcz niestety nie pozwala pokazać ich piękna, piwonie też raczej nie do końca dobrze to znoszą. Hmm na jednym zdjęciu widać piwonię, która wydaje się być bardzo wysoka
niezły okaz
Rhodki i azalie jak co roku pięknie kwitną!




- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Martusiu czy pogoda już się poprawiła u Was?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Witam wszystkich odwiedzających mój ogród ,cieszę się ,że tak dużo Was spaceruje w czasie gdy mnie nie ma,pogoda się w końcu poprawiła ,wczoraj i dzisiaj już nie padało ,świeciło słońce i było cieplutko,wczoraj byłam na spotkaniu klasowym z liceum ,było nas tylko dziesięciu,paru nie mogło przyjechać ,dużo już zmarło , tak co roku nas ubywa niestety,ale bardzo miło spędziliśmy czas ,dzisiaj odpoczywałam i zrobiłam trochę zdjęć .
Iwonko 0042,taką mamy w tym roku zwariowaną wiosnę ,u Was przymrozki ,u nas powodzie ,niby już nie pada,ale ziemia dolana ,pozdrawiam
Bożenko,ja też paliłam w piecu w czasie tych deszczowych dni,bo wilgoć wchodziła wszędzie ,ławeczki stoją ,pogoda sie poprawiła ,teraz będziemy się bać burzy i gradu ,bo straszą nimi ,można zwariować,Twój ogród oglądnęłam i tez fajnie wygląda ,mimo przeciwności ,pozdrawiam
Lucynko,dopiero od dwóch dni pogoda u mnie się poprawiła ,roślinki odżyły i zaczynają uśmiechać się do słoneczka ,a ja jakoś nie wiem co teraz robić najpierw w tym ogrodzie ,najchętniej wszystko bym zostawiła na boku,chyba za dużo mam zaległości i to mnie zdołowało,pozdrawiam i buziaczki
Iguś,cieszę się ,że wytłumaczyłam jasno ,bo to sztuka wizualnie wszystko przedstawić ,ten krzew to kalina a,kupiłam ją na targu jako kalina sztywno łodygowa ,taka ona pagodowa jest i więcej nazwy nie znam ,pozdrawiam
Marysiu,ja te z paliłam w piecu ,żeby ocieplić i osuszyć wilgoć w domu ,chyba niewiele nacieszymy sie ogrodem ,bo ślimaki zeżrą wszystko,nie można zdążyć z nimi walczyć ,aż mi się odechciewa ogrodu ,zapisuj co tam nie masz z kwiatuszków,bo potem nic nie wiemy
,pozdrawiam
Bożenko, u mnie też już jest pięknie ,ale ja tych zaległości nie nadrobię szybko,i aż się załamuję ,pozdrawiam
Kasiu witaj ,roślinki już trochę lepsze ,chociaż dalej zmęczone ,i jak przyświeci mocno słońce to wiszą ,Bożykwiat biały śliczny jest ,słoneczko już jest a teraz czas nadrabiać tyle zaległości ,że one chyba nie do nadrobienia ,pozdrawiam
Basiu,dziękuję za miłe słowa ,ogród bardzo zniszczony deszczem i ślimakami ,to istna plaga w tym roku ,pozdrawiam
Teresa,piwonie dopiero zaczną kwitnienie ,kalina jest piękna rzeczywiście ,sporo było sadzonek w tym roku ,i jak było spotkanie ogrodowe to dziewczynki sobie ukopały ile było,,bodziszek będzie tylko zapisuj ,żeby nie zapomnieć ,pozdrawiam
Iwonko 0042,taką mamy w tym roku zwariowaną wiosnę ,u Was przymrozki ,u nas powodzie ,niby już nie pada,ale ziemia dolana ,pozdrawiam

Bożenko,ja też paliłam w piecu w czasie tych deszczowych dni,bo wilgoć wchodziła wszędzie ,ławeczki stoją ,pogoda sie poprawiła ,teraz będziemy się bać burzy i gradu ,bo straszą nimi ,można zwariować,Twój ogród oglądnęłam i tez fajnie wygląda ,mimo przeciwności ,pozdrawiam

Lucynko,dopiero od dwóch dni pogoda u mnie się poprawiła ,roślinki odżyły i zaczynają uśmiechać się do słoneczka ,a ja jakoś nie wiem co teraz robić najpierw w tym ogrodzie ,najchętniej wszystko bym zostawiła na boku,chyba za dużo mam zaległości i to mnie zdołowało,pozdrawiam i buziaczki

Iguś,cieszę się ,że wytłumaczyłam jasno ,bo to sztuka wizualnie wszystko przedstawić ,ten krzew to kalina a,kupiłam ją na targu jako kalina sztywno łodygowa ,taka ona pagodowa jest i więcej nazwy nie znam ,pozdrawiam

Marysiu,ja te z paliłam w piecu ,żeby ocieplić i osuszyć wilgoć w domu ,chyba niewiele nacieszymy sie ogrodem ,bo ślimaki zeżrą wszystko,nie można zdążyć z nimi walczyć ,aż mi się odechciewa ogrodu ,zapisuj co tam nie masz z kwiatuszków,bo potem nic nie wiemy


Bożenko, u mnie też już jest pięknie ,ale ja tych zaległości nie nadrobię szybko,i aż się załamuję ,pozdrawiam

Kasiu witaj ,roślinki już trochę lepsze ,chociaż dalej zmęczone ,i jak przyświeci mocno słońce to wiszą ,Bożykwiat biały śliczny jest ,słoneczko już jest a teraz czas nadrabiać tyle zaległości ,że one chyba nie do nadrobienia ,pozdrawiam

Basiu,dziękuję za miłe słowa ,ogród bardzo zniszczony deszczem i ślimakami ,to istna plaga w tym roku ,pozdrawiam


Teresa,piwonie dopiero zaczną kwitnienie ,kalina jest piękna rzeczywiście ,sporo było sadzonek w tym roku ,i jak było spotkanie ogrodowe to dziewczynki sobie ukopały ile było,,bodziszek będzie tylko zapisuj ,żeby nie zapomnieć ,pozdrawiam

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16305
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Piszesz, żer masz plagę ślimaków. U mnie za to nie jest z nimi w tym roku najgorzej, natomiast inwazja mszyc jest niesamowita. Mnożą się szybciej, niż zdążam je usuwać.
Dojrzałam niesamowicie piękną kalinę o pagodowym pokroju. Niewiele jest krzewów o takiej formie. A tak a propos, czy to właśnie w kalinach lubują się rzeczone mszyce?
Dojrzałam niesamowicie piękną kalinę o pagodowym pokroju. Niewiele jest krzewów o takiej formie. A tak a propos, czy to właśnie w kalinach lubują się rzeczone mszyce?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Olusiu,w końcu u mnie przestało padać i zaświeciło upragnione słoneczko,żeby tylko nie było bardzo gorąco bo źle będzie pracować w ogrodzie ,boję sie też tych nawałnic i gradu co tak zapowiadają ,pozdrawiam
Anetko ,fajnie Cię widywać tutaj z poranną kawką ,u mnie też wszystko ruszyło,ale i chwaściory też pędzą ,żeby lepszą pozycję zdobyć ,miło,że ogród się podoba ,pozdrawiam
Iwonko1,roślinki marzyły o słoneczku ,a teraz ślimaki wyszły atakować,chyba wszystko zeżreją ,nawet pączki dużych irysów wiszą podgryzione ,żarnowiec jak przekwitnie to wyrzucę ,bo tak sie sieje wszędzie i taki olbrzym urósł ,kwitnie pięknie ,więc dostał tą miejscówkę na chwilę ,niech będzie złotym dywanem jak tak lubi
,tą kalinę kupiłam na targu jako sztywnołodygową ,na żadną zimę o nią dbać nie trzeba ,zimuje bez problemu i nigdy na wiosnę nie przemarza ,z nią nic się nie robi,nie ma takiej potrzeby,pokaż zdjęcie tej niewiadomej roślinki ,pozdrawiam
Mariuszu,deszcz w końcu się od nas odczepił,chociaż wczoraj lunęło na moment ogromnie ,jakby oberwanie chmury było,ale nie trwało to bardzo długo i dobrze,bo deszczu mamy już dość ,deszcz niszczy irysy i ślimaki je uwielbiają ,to zgroza ,żeby taka wiosna była ,rośliny rosną i zakwitają ,ale ogród ogólnie brzydki,może trzeba czasu ,żeby jakoś się pozbierał po tylu deszczach,pozdrawiam
Iwonko0042,już od dwóch dni pogoda sie poprawiła ,ale zaległości tyle ,że nie wiadomo co robić ,pozdrawiam
Wandziu,ślimaki mnie zjedzą ,jestem przerażona taką ilością ,mszyc prawie u mnie nie ma ,mszyce najbardziej lubią tą kalinę pomponową ,o tych białych kulistych kwiatach ,chociaż u mnie w tym roku ich na niej nie było ,a na tej pagodowej nigdy nie widziałam mszycy ,ale jutro jeszcze sprawdzę dokładnie,jak na drugi rok będą jakieś małe sadzoneczki tej kaliny to Ci ją dam ,bo w tym roku dziewczynki chyba wszystko wykopały co było,ale też sprawdzę ,ta kalina jest cudna ,co roku przepięknie kwitnie ,pozdrawiam

Anetko ,fajnie Cię widywać tutaj z poranną kawką ,u mnie też wszystko ruszyło,ale i chwaściory też pędzą ,żeby lepszą pozycję zdobyć ,miło,że ogród się podoba ,pozdrawiam

Iwonko1,roślinki marzyły o słoneczku ,a teraz ślimaki wyszły atakować,chyba wszystko zeżreją ,nawet pączki dużych irysów wiszą podgryzione ,żarnowiec jak przekwitnie to wyrzucę ,bo tak sie sieje wszędzie i taki olbrzym urósł ,kwitnie pięknie ,więc dostał tą miejscówkę na chwilę ,niech będzie złotym dywanem jak tak lubi


Mariuszu,deszcz w końcu się od nas odczepił,chociaż wczoraj lunęło na moment ogromnie ,jakby oberwanie chmury było,ale nie trwało to bardzo długo i dobrze,bo deszczu mamy już dość ,deszcz niszczy irysy i ślimaki je uwielbiają ,to zgroza ,żeby taka wiosna była ,rośliny rosną i zakwitają ,ale ogród ogólnie brzydki,może trzeba czasu ,żeby jakoś się pozbierał po tylu deszczach,pozdrawiam

Iwonko0042,już od dwóch dni pogoda sie poprawiła ,ale zaległości tyle ,że nie wiadomo co robić ,pozdrawiam

Wandziu,ślimaki mnie zjedzą ,jestem przerażona taką ilością ,mszyc prawie u mnie nie ma ,mszyce najbardziej lubią tą kalinę pomponową ,o tych białych kulistych kwiatach ,chociaż u mnie w tym roku ich na niej nie było ,a na tej pagodowej nigdy nie widziałam mszycy ,ale jutro jeszcze sprawdzę dokładnie,jak na drugi rok będą jakieś małe sadzoneczki tej kaliny to Ci ją dam ,bo w tym roku dziewczynki chyba wszystko wykopały co było,ale też sprawdzę ,ta kalina jest cudna ,co roku przepięknie kwitnie ,pozdrawiam

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16305
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Martusiu bardzo dziękuję za dobre chęci i przesyłam buziaki, ale u mnie w ogródku już się po prostu nie zmieści żaden większy krzew. W tym sezonie zapełniłam wolne miejsca kwasolubami. Wsadzę jeszcze kilka liliowców i to będzie wszystko.
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Martuniu , mniej ostatnio spaceruję po Twoim ogrodzie , i to nie z powodu deszczu , ale załatwiam sprawy zdrowotne co zajmuje mi ogrom czasu , ale to jeszcze tylko ten tydzień . Dla odmiany mamy teraz upał i nie wiem co gorsze .Współczuję zaległości w ogrodzie bo w taką gorączkę to tylko skoro świt lub wieczorem można coś zrobić .U mnie też ślimaków więcej i muszę je ciągle zbierać . Mimo wszystko rośliny po deszczach porosły gigantycznie , więc może pokażą nam też piękne kwiaty , szczególnie czekam na Twoje piwonie .Pozdrawiam i życzę dobrej , pogody do prac ogrodowych . 

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17395
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Ale z Martusiu u ciebie dużo samych pieknosci, rarytaskow.

Rodki, azalki,, cudności.
Czosnki piwonie, śliczne . kloniki do pozadroszcenia.

A co to za piękny krzew
??
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2033
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Martusiu przybiegłam do Ciebie bo Piwoniowy czas się zaczyna
porosły one wysokie bo ciągłe deszcze padały, i pąków mają mniej u mnie niż w tamtym roku
ale na pewno u Ciebie i tak będzie piękny pokaz
Kalina
ciesze się że mam ją od Ciebie 
Pozdrawiam i życzę miłych chwil w ogrodzie





Pozdrawiam i życzę miłych chwil w ogrodzie

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Witam Was gorąco,ponieważ pogoda sie poprawiła,wręcz teraz ogromne upały to ja zabrałam sie za sadzenie pomidorków pod moim gołym niebem ,wczoraj padłam z tego gorąca ,dzisiaj też przy nich pracowałam ,mam dość ,posadziłam ich około 50 szt, samo sadzenie to pikuś ,ale trzeba namieszać ziemi przywieść taczkami ,wsypać do cylindrów ,zasadzić ,wbić patyczek ,przypiąć ,podlać,obsypać dookoła przeciw ślimakom i tak schodzi czasowo ,jutro jak szczęśliwie wstanę ciąg dalszy sadzenia pomidorów,bardzo chciałabym się już z nimi uporać ,ale dużo ich jeszcze mam .
Wandziu,gdybyś zmieniła zdanie to pisz ,wiem ,że obsadzasz kwasolubami ,one też piękne i liliowce piękne ,nie wiadomo co wybrać ,bo wszystko się nam podoba ,pozdrawiam
Elżuniu,każda z nas ma tyle na swojej głowie ,że czasem się zastanawiam kto by to udźwignął ,zaległości mam ogromne i musze teraz w ten upał robić ,bo już na nic nie mogę czekać ,u nas nie może być normalnie tylko ciągle skrajności ,piwonie u mnie zaczynają pojedynczo kwitnąć ,ale pączków jest trochę ,ślimaków mnóstwo ,po prostu plaga ,a ja nawet nie mam czasu ,albo i siły wszystkiego dopilnować ,jutro dalsze sadzenie ,pozdrawiam
Aniu to kalina sztywnołodygowa ,przynajmniej pod taką nazwą kupiłam na targu, chociaż na targu to mogą nazwę wymyślić byle jaką ,ona jest o takim pagodowym pokroju,jest piękna ,może na drugi rok będą jakieś sadzonki ,bo teraz to dziewczynki jak były u mnie wszystkie sadzonki wykopały i kalinki już u nich rosną,pozdrawiam
Krysiu,moje piwonie mają trochę pączków ,niektóre nawet dużo ,dwie padły zupełnie ,kalinka będzie rosła,już ktoś mi pokazywał jak malutka zakwitła ,dostał ode mnie chyba 2 lata wcześniej ,pozdrawiam i buziaczki
zaległości mam dużo ,więc i pracy teraz w ogrodzie mam dużo .
Wandziu,gdybyś zmieniła zdanie to pisz ,wiem ,że obsadzasz kwasolubami ,one też piękne i liliowce piękne ,nie wiadomo co wybrać ,bo wszystko się nam podoba ,pozdrawiam

Elżuniu,każda z nas ma tyle na swojej głowie ,że czasem się zastanawiam kto by to udźwignął ,zaległości mam ogromne i musze teraz w ten upał robić ,bo już na nic nie mogę czekać ,u nas nie może być normalnie tylko ciągle skrajności ,piwonie u mnie zaczynają pojedynczo kwitnąć ,ale pączków jest trochę ,ślimaków mnóstwo ,po prostu plaga ,a ja nawet nie mam czasu ,albo i siły wszystkiego dopilnować ,jutro dalsze sadzenie ,pozdrawiam

Aniu to kalina sztywnołodygowa ,przynajmniej pod taką nazwą kupiłam na targu, chociaż na targu to mogą nazwę wymyślić byle jaką ,ona jest o takim pagodowym pokroju,jest piękna ,może na drugi rok będą jakieś sadzonki ,bo teraz to dziewczynki jak były u mnie wszystkie sadzonki wykopały i kalinki już u nich rosną,pozdrawiam

Krysiu,moje piwonie mają trochę pączków ,niektóre nawet dużo ,dwie padły zupełnie ,kalinka będzie rosła,już ktoś mi pokazywał jak malutka zakwitła ,dostał ode mnie chyba 2 lata wcześniej ,pozdrawiam i buziaczki

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Halo, halo ...grzybki się u mnie pojawiły!Martuś hyboj do lasa i sprawdź!
Zrelaksujesz się po tej harówce w ogrodzie!
Zrelaksujesz się po tej harówce w ogrodzie!

- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3708
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Martusiu u Ciebie nadmiar deszczu, a ja się cieszę, że u mnie popadało, bo już sucho było strasznie.
Tak kalina to na prawdę cudo, zresztą same pięknoty masz, klony, piwonie, rodki, długo by wymieniać. I chyba trawkę hakonkę też wypatrzyłam. Szkoda, że tak daleko do Ciebie
. Na żywo to muszą być dopiero widoki u Ciebie. Pozdrawiam i słonka życzę.
Tak kalina to na prawdę cudo, zresztą same pięknoty masz, klony, piwonie, rodki, długo by wymieniać. I chyba trawkę hakonkę też wypatrzyłam. Szkoda, że tak daleko do Ciebie
