Tara - oaza marzeń cz.1

[Olusia]

Taro dziękuję za zaproszenie. Jeżeli pozwolisz to w którymś z tych podanych dni Cię
odwiedzę.jeszcze się umówimy . Noclegi mamy załatwione w jakimś Delfinie.
W planie zwiedzania Koszalina i Kołobrzegu.

[Cynthia]

Byłam parę lat temu w Unieściu a wieczorami chodziliśmy do Mielna
Wydaje mi się,że Unieście jest spokojniejsze ale faktycznie to prawie jedna miejscowość

[tara]

a tak dzis u mnie na działeczce, wychodzą hiacynty, lilie, pierwiosnki, przebisniegi, zonkile, tulipany, krokusy

[Monia68]

Olu, słuszna uwaga 500 m ode mnie płynie rzeka Rządza, niewielka i bardzo czysta, tam często spacerujemy Trochę dalej Bug i Narew Nad Wisłą musiałabym spacerować w mieście, a za tym nie przepadam

[tara]

Olu, bardzo prosze,

Synthia i co nie odwiedziłaś kolezanki forumowej, dobra wybaczam, rzeczywiscie Uniescie było spokojniejsze ale teraz nie wiem.

[hanka55]

Dalu, JoluG., no, to ja się przyznam .
Oglądając po raz pierwszy, plkażowe zdjęcia tary, była PEWNA,
że pokazuje wspomnienia lata.
Bo, teraz przecież wszędzie leży śnieg.
Na stokach od 80 do 140cm - wszystkie wyciągi czynne i pracujące.
A tu, kilka postów dalej - ciemierniki, jak z kwiaciarni
i ogródek...z zeszłego roku.
Ja, się chyba powieszę z zazdrości ;:103
Ale najpierw muszę iść odgarniać śnieg, bo furtki się znów nie zamykają.

[tara]

Haniu, jak pamietam to zawsze nad morzem byly łagodne zimy, ale widzisz ja nie moge dochowac sie ukochanych brzoskwiń, moreli to marzenie a jezeli juz sa to takie orzeszki, a u was nie moge patrzeć takie piękne i dorodne.
Swoja droga to tej zimy juz za dużo, klimat nam sie zmienia.
Sciskam bardzo mocno!

[JolantaG]

Prześliczne ciemierniki ,a wiosnę też już widać w twoim ogrodzie .

[liska]

Tara a ja wiele lat spędziałam wakacje w Koszalinie i tam codziennie jechaliśmu nad morze w stronę Unieścia ale zatrzymywaliśmy się wcześniej... przechodziliśmy przez poligon... i cała plaża nasza

Do Unieścia, Mielna rzadko... ale bywaliśmy

[Aszka]

Witaj Taro-Cynthia wysłała mnie do Twojego ogródka na 14 stronę gdzie walczysz z kretem.I jakie skutki ? żyje czy tylko się przyczaił?Lubię krety ale na łące a nie u siebie

[ada.kj]

Taro. Przypomniałaś mi ubiegłoroczne wakacje. Byłam w Mielnie i chodziło się właśnie do tej przystani na rybki smażone. Miłego wieczoru kochana. A jutro chyba wreszcie będzie ciepło.

[tara]

Jolu - dzięki, czekaja,


Lisko miłe wspomnienia, ale poligonu to chyba już nie ma, masz rację sa tam jeszcze "dzikie plaże",


Aszko nie widze nowych kopców, niby sie wyniósł. Mnie sie jednak wydaje, ze teraz wyjatkowo kret urzęduje naprwdę wszędzie pola, ogródki, w parkach -
nie przypominam sobie takiej sytuacji. Wiem, że mówiło się o kret ryje, ale dobra ziemia, tylko ja temu panu dziękuję!

Aduś teraz będziesz wiedzieć, że jest kolezanka forumowa i tez lubi rybkę smażoną, tez odwidza bardzo często przystań rybacką,

[tara]

chciałabym pokazac jak ja walczyłam z żywiołem ktorego przyczyną jest niechlustwo i lekcewazenie drugiego człowieka. Zalewana moja działka to wynik nie czyszczenia i zle zrobionego parkingu, teraz jest nieco lepiej po wielkich bojach, ale nie tak do końca.



a tak sobie teraz radzę z nadmiarem wody:



a tu zaznaczone miejsca gdzie stoi woda, tu wejśc to pożegnanie z butem a i noga tez zostanie, koszenie trawy w sferze marzeń!

[tara]

witam,życzę pogodnego i miłego dnia, u mnie tak wstawało dziś piekne słoneczko,

[danutab]

Taro jesteś ranny ptaszek, zresztą ja też lubię rano wcześnie wstać.
Dzień wydaje się dłuższy.Zazdroszczę Ci tej wiosny.U mnie przed blokiem
śnieg i 0 stopni.Po obiedzie idę na działkę popatrzeć bo o robocie nie
ma mowy.