Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.

[Shire]

Tyle mam teraz pracy, bo i przetwory i remont, że zmęczyłam się pisaniem na forum, a i nie ma o czym, bo ciągle leje. Czasem jednak coś przeglądam, no i nie mogę wyjść bez słowa komentarza. Przepiękny ogród u Ciebie Ewelino! Cudowne jeżówki, lawenda, piękne motyle, te bujne rabaty na tle wypielęgnowanego trawnika i przejść pod pergolami robią kolosalne wrażenie. Jeżówki odmianowe nakrywasz na zimę czymś? Wszyscy mnie straszą, że one giną lub robią się z nich te zwykłe, a ja właśnie kupiłam kolejne 5 odmianowych. Nie chciałabym ich stracić, bo jestem nimi urzeczona.

[Daria_Eliza]

O, coś mi powiadomienia o nowych wpisach u Ciebie nie przychodzą.
Ale jestem.
Jaki piękny motyl do Ciebie przyleciał! Zdjęcie z białą odętką i wchodzącym do środka trzmielem też mi się spodobało.

Chciałam Cię spytać, bo Ty masz chyba powojnik 'Paul Farges'? Od jakiej strony (świata) go posadziłaś? Czy on ma dużo cienia w ciągu dnia, czy nie?

Mrówek u nas też pełno, widzę, że uwielbiają się zagnieżdżać tam, gdzie tylko spulchnimy ziemię, tak samo jak nornice i reszta. Lubią też robić gniazda w donicach, w których mam m.in. lilie, w tym sezonie właśnie zniszczyły mi kilka sztuk, które biedują i nie zakwitną.

[clem3]

Jak to miło ze strony motylka, że nie tylko grzecznie poczekał na aparat, ale i tak pięknie zapozował Ja u siebie już dawno nie widziałam tego ślicznoty I ogród wciąż taki bujny i kolorowy, pięknie

[ewelkacha88]

Witajcie .


Ostatnio brakuje mi czasu na forum . Wstyd mi bo u siebie staram się pisać a do Was ostatnio bardzo rzadko zaglądam . W ten weekend postaram się nadrobić wszelkie zaległości . A u mnie po staremu, czas leci bardzo szybko. Od poniedziałku segregowałam ciuchy , które mieliśmy pochowane w pudłach i w końcu mogę odtrąbić sukces . Nie było mowy o sentymentach i wszystko zostało rozdysponowane . Wywiozłam około 10 worków na PCK , reszta poszła do różnych osób .Jestem zadowolona bo te pudła już mnie denerwowały a ciężko było się za nie zabrać. Wczoraj kisiłam ogórki i wyszło mi na razie 20 słoików. Przyda się jeszcze drugie tyle bo wykorzystujemy je do wielu potraw. Poza tym zamroziłam też sporo natki pietruszki. Ogród żyje własnym życiem i nie przejmuje się chwilowym brakiem ręki gospodyni . Chwasty rosną tak jak rosły a ja na razie nie miałam czasu na walkę z nimi. Od czasu do czasu przycięłam co przekwitło i w zasadzie tyle . Ogród musi poczekać na swój czas bo teraz inne rzeczy mam na głowie.


Paul Ricard



Aniu lawenda i The Fairy to jeden z moich ulubionych duetów . Motyli jest ostatnio całkiem sporo i można fotografować tylko z tym wolnym czasem bywa różnie . Koloru jest całkiem sporo i trzeba się nim cieszyć. Czas biegnie tak szybko, że zanim się obejrzymy będzie jesień .


WDD.



Mariuszu wszystko fajnie się rozrosło a miejscami aż za bardzo . Jesienią będą kolejne przeróbki bo jedna z rabat wygląda źle i trzeba to zmienić. Zobaczymy co mi z tego wyjdzie . Motyli u mnie ostatnio całkiem sporo więc można uwieczniać je na fotkach .


Marmalade.



Marysiu bardzo dziękuję w imieniu eMa . Motyli jest teraz bardzo dużo ale to dobrze bo wcześniej nie było ich widać. Lawenda robi swoje i wabi wszelkie bzyczki . Dziękuję , tydzień zleciał bardzo szybko . Tobie udanego weekendu życzę .





Gabrysiu trawki o które pytasz to trzcinniki ostrokwiatowe " Karl Foerster". Bardzo szybko zaczynają wegetację w porównaniu z miskantami i dużo szybciej też zakwitają. Ja mogę Ci je polecić bo jestem z ich zadowolona.





Wandziu dziękuję .


Lilia NN.



Seba dzięki . Większość gości już wcześniej widziała moje rabatki ale Ci co nie widzieli chwalili . Miło słyszeć takie pochwały .





Iwonko u mnie też było skromnie z motylami ale lawenda je zachęca. Pokazują się różne okazy ale czasami nie ma czasu żeby złapać za aparat. Jeżówki zachwycają mnie z dnia na dzień coraz bardziej. Ciekawa jestem jak te odmianowe będą zachowywały się za dwa, trzy lata. Czy przetrwają ?


NN.



CDN

[kropelka]

Ewelina, jak pięknie w ogrodzie!!!

Rozumiem Twój brak czasu doskonale. Sama mam zaległości na forum.
U nas dwa lata temu przy przebudowie domu pozbyłam się niemal wszystkiego: nadmiaru ciuchów, mnóstwa zabawek, mebli (bo nie było gdzie przechowywać, a wiedziałam, że po przebudowie poddasza nie wstawię już tych "drapaków"). Z czwórką dzieci musieliśmy mieszkać przez pół roku na 40 metrach kwadratowych. I wiesz co? Da się!
Tak jak pisałam pozbyłam się mnóstwa rzeczy, przydasi... itd
Teraz z tym minimalizmem jest nam na tyle dobrze, że nikt nie czuje potrzeby zagracania przestrzeni. I nie mam sentymentów do zużytych rzeczy, już nie gromadzę na zaś... no chyba, że przetwory na zimę

[ewelkacha88]

Marysiu-amba19 bardzo dziękuję za miłe słowa . Większość jeżówek sadziłam w zeszłym roku i przetrwały zimę bez uszczerbku. Tomato Soup również . Zobaczymy jak zachowają się w przyszłym roku bo podobno one lubią wypadać .


Aloha.




Aniu-anabuko pomyłki bywają denerwujące bo w wielu przypadkach psują koncepcję i potem trzeba kombinować . Wyjątkowy motyl upodobał sobie lawendę . Teraz właśnie lawenda jest oblegana przez motyle, pszczoły, trzmiele i różne inne owady .





Asiu ta lawenda jest piękna ale trochę zbyt mocno się rozkłada i jesienią muszę troszkę poprzerabiać rabatę . No cóż, taki los ogrodnika, że ciągle trzeba coś zmieniać .


PDD.




Soniu nie jestem pewna bo nie mam znaczników ale czy ta lilia to nie jest Zambezi ?? Tak mi się wydaje ale głowy nie dam . Lawenda jeszcze ładnie wygląda ale pewnie za kilka dni będę musiała ją ściąć . Szkoda bo tak ładnie wygląda i pachnie. Impreza bardzo udana i tak jak piszesz fizycznie może mało odpoczęłam ale było warto. Goście byli bardzo zadowoleni a to najważniejsze . Dziękuję i wzajemnie .





Izabelo .


Dalia gigant .




Moniko chyba każdy z nas narzeka teraz na brak czasu. Bardzo dziękuję za poświęcony miły wpis . Jeżówek nie przykrywałam niczym ale śnieg leżał u mnie całą zimę, miały ciepło. Ja też czytałam, że te odmianowe lubią ginąć i zobaczymy jak to będzie z nimi u mnie. Jak na razie ja również jestem nimi zachwycona i chciałabym więcej .


NN ale bardzo niska i w ogóle nie widać jej za lawendą, muszę przesadzić.




Dario trzmiel zabawnie wyglądał jak próbował wśliznąć się z tym swoim wypasionym brzuszkiem do środka kwiatu odętki . Powojnik o którego pytasz rośnie przy południowej ścianie a więc delikatnie mówiąc ma patelnię bo grzeje go mocno . Jak widać to mu chyba pasuje bo nie marudzi jak na razie. Cień ma jedynie późnym popołudniem . Co do mrówek to u mnie na szczęście w donicach się nie zasiedlają ale przy różach już tak i tym mnie denerwują najbardziej .


Jedna jedyna czarnuszka wyszła z ziemi i zakwitła . Czy ta jedna sztuka urodzi m swoje dzieci ??




Małgosiu-clem motylek faktycznie był miły bo poczekał i pozował . Byłam zdziwiona bo za niektórymi trzeba biegać . Rabaty jeszcze cieszą kolorem ale czas szybko leci i zanim się obejrzymy będzie jesień. Mam nadzieję, że piękna i złota.





Mariolu chomikowanie to każdy chyba przerabia . Ja mam jeszcze sporo rzeczy do wyrzucenia lub oddania. Jak na razie zrobiłam porządki jedynie z cuchami a zabawki , wózki i inne przydasie dziecięce wciąż zagracają przestrzeń. Co prawda mam to gdzie trzymać no ale po co mi trzy wózki ?? Mam nadzieję, że w tym roku pozbędziemy się tych niepotrzebnych rzeczy. Właściwie to jutro planujemy dalsze porządki więc sentymenty na bok . Przetwory to dobra rzecz i tego trzeba gromadzić jak najwięcej .











Pozdrawiam i spokojnego piątku Wam życzę .

[plocczanka]

Pięknie, Ewelinko!
Ogród o tej porze roku pozwala nam na poświęcenie czasu innym, równie ważnym sprawom. Roślinki rozrośnięte, duże, ślicznie kwitnące ukrywają przed naszymi oczyma jakieś tam małe, niepozorne chwaściki.
Ja sobie dzisiaj dokładnie pozaglądałam moim kwiatkom pod sukienki i to, co zobaczyłam, nie nastraja optymistycznie.
Trzeba będzie wziąć się ostro do roboty, a nie powiem, żeby mi się chciało. Najchętniej zaległabym na leżaczku z dobrym kryminałem.
Śliczne masz jeżówki i niezłą ich kolekcję, a skoro piszesz, że ładnie u Ciebie zimują, to wkrótce zobaczymy całe łany tych pięknotek.

[Beaby]

Ewelinko, z tej jednej jedynej czarnuszki będziesz miała setnoraczki i to w róznych kolorkach
Ależ mi się podoba Twoja jeżówka Aloha. Takie śliczne zdjęcie jej zrobiłaś
Ja mam pomyłkę w mieczyku. Miał byc niebieski a jest różowawy - no szczegół .... Mam nadzieję, że mi się będzie podobał.

[anabuko1]

Lilie masz piękne.
Jeżówki też ciekawe, piękne odmiany.Aloha wyjątkowe piękne.Kiedyś je miałam,ale mi przepadły i chyba na nowo je muszę sobie kupić, bo piękne są, oj piękne.
Róże , dalie śliczne.Lato bogate w twoim ogrodzie.I tak ja lubię

[Maska]

Ewelinko wbrew pozorom z jednej czarnuszki będą dzieci, bo w baloniku jest sporo nasionek po przekwitnięciu! Ważne tylko jest żebyś nie wyplewiła tych maluszków. Śliczne masz jeżówki, a róża na zdjęciu z białą dalią przepiękna! Oczywiście muszę zapytać jak się nazywa i czy powtarza kwitnienie?
Nie przejmuj się, że nie masz czasu ostatnio i tak jesteś jedną z najaktywniejszych osób na FO

[ewelkacha88]

Witajcie wieczorną porą .


Obiecałam sobie nadrobić dzisiaj forumowe zaległości i tak też uczyniłam . Przy okazji pokażę jeszcze kilka świeżych zdjęć . Emilka pojechała dzisiaj na weekend do dziadków i od razu jakoś tak ciszej . My z eMem w dalszym ciągu robimy porządki w pomieszczeniach jakie mamy w stodole i segregujemy wszystko jak leci. Powoli robi się przejrzyście . Jutro musimy jeszcze ogarnąć stodołę i trzeba zamówić opał na zimę . Pogoda na razie sprzyja a wieczorkiem trochę popadało .


Liliowce mimo małych kępek nadal cieszą oczy .






Lucynko mi aktualnie też nie bardzo chce się plewić a poza tym ziemia taka troszkę sucha i źle to robić . Czekam na jakieś porządne deszcze i trzeba zakasać rękawy. Chwasty miejscami szaleją na potęgę ale one tak mają . Mam nadzieję, że moje jeżówki z roku na rok będą bardziej okazałe . Pozdrawiam .







Beatko ja mam nadzieję, że ta czarnuszka dotrwa i się wysieje . Oby tylko Emilka nie zechciała zerwać akurat tego kwiatka . Aloha to bardzo fajna jeżówka i ładnie mi się rozrosła. Kupiłam ją w zeszłym roku jako różową a ta na przekór zakwitła na żółto . Mieczyk w kolorze różowawym na pewno się spodoba . Pozdrawiam .






Aniu lilie piękne ale moje serce coraz bardziej skradają liliowce . Twoje kępy zachwycają mnie i już nie mogę doczekać się aż moje tak przyrosną. Dziękuję . Pozdrawiam i udanego weekendu życzę .


Dalia Arabian Night.






Marysiu postaram się nie być nadgorliwa i nie plewić za bardzo . Bardziej martwi mnie czy moja Emilka nie zechce zerwać tego jedynego kwiatka. Oby nie . Róża o którą pytasz to Ballerina . Ona kwitnie praktycznie non stop . Zuch dziewczyna chociaż troszkę choruje tego roku. Dziękuję i pozdrawiam .


Takie coś zakwitło mi w donicy z pelargonią . Czy wie ktoś co to może być ??






Kolejna dalia w pąku.








Pozdrawiam i udanego weekendu Wam życzę .

[Daria_Eliza]

Ta roślinka https://images84.fotosik.pl/720/1a087eed738c733d.jpg wygląda mi na krwawnicę.
Nie wyrzucaj, tylko przesadź w miejsce, gdzie jest dość wilgotno, ale też sporo słońca. To bylina. Oczywiście, jeśli Ci się ona podoba. W internecie zobaczysz na zdjęciach, że może tworzyć fajne kępki.

[seba1999]

Z tego co zauważyłem chwasty rosną znacznie lepiej w warzywniku.
Także będziesz miała co robić jak go powiększysz
A tak poza ty masz cudowny ogród !
Lawenda jest nieziemsko piękna, tak ładnej jeszcze nie widziałem.
U mnie co dwa tygodnie ubrania zbierają, wystarczy wystawić przed dom.

[ewelkacha88]

Witajcie .


Dzień zapowiada się przepięknie . Słoneczko od rana świeci a bzyczki szaleją na lawendzie . W przyszłym tygodniu trzeba będzie ją ściąć i zrobi się trochę smutno.


Coconut Lime, w tle Tomato Soup.




Dario jeśli to krwawnica to będę zadowolona bo planowałam ją nabyć . Oczywiście, że mi się podoba bo ma ładny pokrój no i jest różowa . Dziękuję za identyfikację , myślałam raczej, że to coś jednorocznego. Ciekawe skąd bylina w tej donicy .





Seba faktycznie chwastom lepiej w warzywniku no ale co tam, coś za coś . Oj tam przesadzasz, dziękuję . Lawenda pięknie wyrosła ale trochę zasłania rośliny z tyłu i muszę zrobić jakieś przemeblowanie. Zbiórki odzieży to i u nas są ale akurat nie w tym terminie co było potrzeba więc przy okazji wyjazdu np. do sklepu pakowaliśmy worki do bagażnika i wyrzucaliśmy do kontenerów . Znając nas zapomnielibyśmy wystawić i znowu stało by to przez kolejne dwa tygodnie a tak mamy z głowy .


Znalazłam dzisiaj historyczne zdjęcie na dowód, że rośliny szybko rosną - 2015r.



Lipiec 2017r.




Pozdrawiam i udanego weekendu Wam życzę .

[anabuko1]

O tak widoczna duża zmiana na tej rabacie.
Rośliny poszły w górę i wypiękniały.
Hortensje śliczne.Teraz one będą królować.
Ale i liliowce jeszcze piękne cieszą:D