Oj diewczyny, nie wpuszczajcie mnie w maliny.
Myślę, że w rzeczywistości poczułybyście rozczarowanie, oko obiektywu jest łaskawsze.
Bernadko, kamienie te największe, to mąż mi pomagał przemieścić.

Jolu to jest dębik ośmiopłatkowy.
Czekam, aż będzie w pełnej krasie. Ma mini listeczki, a tak okazałe kwiaty.
Guciu, Ty trzy tygodnie będziesz przeżywać, a ja przynajmniej rok, będę usychać z tęsknoty za oczkiem.
Beatko, ale jak pojedziesz i się obkupisz, to przez tydzień będziesz obsadzać skalniak.
