Przemku, ładne bardzo są te tawułki, ale ja już dałam sobie z nimi spokój.
Na razie rośnie...odpukać tfu, tfu ta malutka od Ciebie.Jedyna, która się ostała.
To jest krwawnica pospolita, ona lubi właśnie łąki, szuwary.Podziękowania dla p.Basi
Mariolu, pomału przyzwyczajam się do tego (chodziać nie jest to łatwe), że kradzieże są i będą.
Nie jestem w stanie być cały czas na działce i pilnować, zresztą to nie o to chodzi.
Moją działkę niedawno odwiedził jakiś amator nawłoci, która teraz kwitnie...i też sobie ją ściął.
Widocznie będzie dodawać ją do kwiatów, które pewnie też zwędził z działek.