Pomidory-choroby i szkodniki cz.16

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16

Post »

Jedna odmiana pomidora wyglądała u mnie tak.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Rosły w różnych miejscach, co kilka kroków, 5 krzaków Opałki. Inne między nimi wyglądały normalnie, ani nie skręcone, ani nie rozjaśnione. Tak mi się nie podobały, że wykopałam je i wywaliłam razem z ziemią. Dalej się zastanawiam, czy ta odmiana jest tak wrażliwa na nawóz i za szybko ją skreśliłam (przekopałam kurzak, ale w minimalnej ilości i rok temu w tym miejscu nie było żadnych nawozów, tylko trawnik) czy może coś przylazło z nasionami ;:131 I jeszcze takich paprociowatych liści dostała.

Obrazek

Ktoś mi może pokazać swoje Opałki?
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
Hagaart
200p
200p
Posty: 281
Od: 1 cze 2011, o 10:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16

Post »

Witam.U mnie pomidory wyglądają na zdrowe ale opadają kwiaty w paru miejscach za żółkły i odpadły a w pozostałych został zielony kikut :( Nie bardzo wiem co robić ?
Jakiś czas temu uzupełnialiśmy siarczan magnezu a jeszcze wcześniej był 1 oprysk PW.
Pozdrawiam.
jokaer
Awatar użytkownika
sajmon0609
200p
200p
Posty: 273
Od: 1 mar 2009, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16

Post »

Aguss85 u mnie tak skręca się cornabell liście na ręby,może temperatura bo rano wyglądają normalnie a jak na początek czerwca jakoś upalnie się zrobiło.Chyba że nawóz, bo też dałem obornik w tym roku i są bardziej wrażliwe na przenawożenie.
Hagaart zdjęcia daj bo nie wiadomo jak wyglądają i nikt ci nie powie co im dolega tylko można się domyślać.brak składników pokarmowych, wilgoć ,nie zapylenie itd.
zbyszek_g
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 5 cze 2017, o 22:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dębowiec

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16

Post »

Witam, jestem zarówno nowy na forum jak i zupełnie zielony w temacie działki. Sporo naczytałem się na temat niedomagań pomidorów, ale jakoś nie jestem na 100% pewien swojej "diagnozy" więc zwracam się do Was dużo bardziej doświadczonych o pomoc. W tunelu foliowym posadziłem w sumie 24 krzaki pomidorów. Wszystkie były równo traktowane wodą i nawozami. Ogółem w ciągu miesiąca raz gnojówka z pokrzyw, dwa razy zalecany roztwór (łyżeczka na konewkę) nawozu do pomidorów Magiczna Siła. Kilka krzaków ma od kilkunastu dni zmienione wierzchołkowe liście - podwinięte i w odcieniu fioletu. Liście zwinięte są niezależnie od pory dnia i temperatury.
Obrazek Obrazek
pozdrawiam Zbyszek
bazyliszek111
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 4 maja 2017, o 01:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16

Post »

POMOCY!
Witam serdecznie, jest to pierwszy rok balkonowego ogrodnictwa i pod foliakiem mam pomidorki, kilka papryk i ze 2 ogorki szklarniowe. KIlka dni Po rozsadzeniu do wiekszych donic podlalem roslinki roztworem wody z biohumusem (na początku maja). Po ostatnich 2-3 chlodniejszych dniach w 2 donicach pomidorow pojawil sie bialy osad (pleśń?) na ziemi i chcialbym dodac, ze przez te chlodniejsze dni lezaly zamkniete w szklarni- błąd? Ziemia uniwersalna, którą zaleciła mi pani w ogrodniczym, pomidorki podlewane co 2 dni, jak gorąco codziennie, codziennie je wietrze jak jest goraco. Czy możecie pomóc zidentyfikować co to jest i jak mam zacząć walkę :)? Poniżej zdjęcia (Zauważyłem ten nalot/osad dopiero dziś wieczorem toteż jakość zdjęć może być nieprecyzyjna):
https://ibb.co/esCUSa
https://ibb.co/cd1ZtF
Co ciekawe ten nalot pojawil sie u pomidorów stojących obok siebie. Czy wyciągnąć je z foliaka, aby nie zaraziły innych?
PS. Nie wrzucam bezpośrednio zdjęć na forum, gdyż ważą dużo aby można było dostrzec szczegóły.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16

Post »

sajmon dzięki, one tak wyglądały i rano, i wieczorem. Albo naprawdę trafiły w ziemi na coś, co je tak wykręciło, albo może taka wrażliwa odmiana. W każdym razie, dmuchając na zimne i tak się ich pozbyłam ;:218

bazyliszek wydaje mi się, że na Twoich zdjęciach widać nie pleśń, a osad z twardej wody, kranówki :wink: Więc chyba nie ma powodów do niepokoju.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
bazyliszek111
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 4 maja 2017, o 01:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16

Post »

Pozbyłem się tego osadu z wierzchu i objąłem zarażonych pacjentów kwarantanną oraz przeniosłem ich do izolatki-kuchni. Będe monitorować pacjentów. Aguss85, mam nadzieję, że to nie jest pleśń :).
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7562
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16

Post »

"zbyszek_g"

Zbyszku, te pomidory trochę wyglądają jak zasolone, ale również widać, że nie przyswajają fosforu
( fioletowe zabarwienie)
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
Ocia
100p
100p
Posty: 175
Od: 4 maja 2015, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16

Post »

Witam

Dzisiaj znalazłam coś takiego.
Nie do końca mi to wygląda na Alternatrioze czy zaraze ziemniaka. Ze trzy dni temu podsypywałam pomidory odrobinę azofoską, może byc tak, że upadła na liść i go poparzyło? Nawet by się zgadzało bo na środku jest jakby biały nalot, który odłazi.
Czy Azofoska wyrządziła by aż takie szkody?


Obrazek

Obrazek

Obrazek


( Posty połączone/ jokaer)
Pozdrawiam ;:131
Ola
Dziki ogród?
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16

Post »

Ocia Zmiany nie są typowe dla chorób grzybowych i najpewniej to przypalenie nawozem. Na wszelki wypadek weź taki uszkodzony liść i włóż na wilgotnym waciku lub serwetce do słoiczka, czy nawet woreczka i zostaw na 2-3 dni w ciepłym miejscu. Jeżeli to jakiś grzybek, to w tych warunkach szybko coś urośnie.

Zbyszku wstaw zdjęcia całych krzaków. Jak wyglądają stare liście i czy następne pomidory też zaczynają się tak zachowywać? Czy na jesieni było wapnowane lub nawożone popiołem? Jakie jest pH? Czy to nowy tunel w nowym miejscu?
Awatar użytkownika
Ocia
100p
100p
Posty: 175
Od: 4 maja 2015, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16

Post »

OK, zrobione. Dziękuje za odpowiedz
Pozdrawiam ;:131
Ola
Dziki ogród?
Awatar użytkownika
elaos
500p
500p
Posty: 569
Od: 10 kwie 2016, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Donośląskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16

Post »

zbyszek_g
Miałam w tamtym roku identyczne pomidory, nie wszystkie, ale sporo. U mnie okazało się silnie zasadowe podłoże, krzak wtedy nie pobiera fosforu. Podlewałam wodą z kwaskiem cytrynowym i nawoziłam dolistnie.
(Łyżka stołowa kwasku na 10 l wody.)
Pomidory ładnie dojrzały. W tym roku zakwasiłam podłoże i jak na razie tylko na 1 krzaku mam takie zabarwienie.

jokaer :wink:
Pozdrawiam-Ela

Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
zbyszek_g
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 5 cze 2017, o 22:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dębowiec

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16

Post »

Jola, kaLo, Ela dziękuję za podpowiedzi :D . Stare liście wyglądają OK, zresztą wstawiam zdjęcia całych krzaków. Wczoraj po południu, przed napisaniem o pomoc podlałem dwa najbardziej fioletowe krzaki roztworem gnojówki z pokrzyw. Dzisiaj przed południem wierzchołkowe liście trochę bardziej się zazieleniły. Dwa pierwsze zdjęcia to krzaki, których zdjęcia wrzuciłem wczoraj.

Obrazek Obrazek Obrazek

Gospodarujemy na wsi dopiero od wiosny, miejsce gdzie stoi teraz tunel to był ugór zarośnięty chwastami, sąsiedzi nam to przeorali i staramy się jak potrafimy żeby coś jadalnego urosło. Nie mam pojęcia jakie parametry ma ziemia, żona przypomniała mi, że w dołki pod pomidory sypaliśmy mieszaninę popiołu z drzew liściastych, skorupek jaj i kawy. Może popiołu sypnęło się więcej pod niektóre krzaki. Pod wieczór podleję te marniejsze sztuki roztworem kwasku i oby pomogło.
pozdrawiam Zbyszek
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5157
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16

Post »

Ocia pisze:Witam

Dzisiaj znalazłam coś takiego.
Nie do końca mi to wygląda na Alternatrioze czy zaraze ziemniaka.
Nie ważne z jakiej przyczyny, ale to już początek szarej pleśni. Jeśli nie, to będzie.
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7562
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16

Post »

Zbyszek- gnojówka ma odczyn kwaśny, szczególnie kiedy się zakisza w początkowej fazie,
to wtedy jest to też bardzo dobre do zakwaszania gleby.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”