Violu planujesz posadzić iglaki o wąskim pokroju,ale najpierw musisz określić możliwości swojego ogrodu i upodobania. Czy to mają być wysokie swierki,jodły zajmujące znaczną częśc ogrodu,czy może piękne cyprysiki wymagające zacisznych miejsc, lub
małe formy karłowe. Sadząc drzewa iglaste należy pamiętać że są to drzewa swiatłolubne
i nie lubiące miejśc zacienionych.Wybór należy do ciebie.
Zenku, właśnie przeczytałam to , co piszesz o uprawie borówki. Bardzo mnie to zainteresowało, bo moja borówka nie chce rosnąć. Chyba już wiem, jakie popełniłam błędy . Posadziłam ją do kwaśnego torfu w miejscu dość wilgotnym i myślałam, że ona już tak sama będzie się tam rozrastała. Nie podlewałam jej niczym , bo sądziłam, że kwasu ma dość w tej ziemi. Czy jeszcze teraz można ją podlewać siarczanem potasu, czy dopiero wiosną? Posadziłam ją jesienią ubiegłego roku i prawie nic nie przyrosła. A może ja za szybko oczekuję silnego wzrostu, a wszystko z nią w porządku. Już sama nie wiem, poradź coś.
Ewo przeczytałem dokładnie Twój post, i myślę ze w tym przpadku trzeba zacząć od
zmierzenia kwasowości ziemi,która dla borówki winna wynosić 3,5 do 4,5 . Krzewy borówki
w początkowym okresie nie maja zbyt d€żych przyrostów, lecz zależy to od miejsca posadzenia. Lubią stanowiska słoneczne osłonięte od silnych wiatrów, i bardzo kwaśną
wilgotną ziemie.Samo posadzenie do kwaśnego torfu nie zabezpiecza roślinie kwasowośc ziemi na dłuższy czas,gdyż woda którą podlewasz posiada najczęsciej odczyn zasadowy i obniża pH w ziemi której rośnie borówka. Więc kontrola kwasowości jest konieczna.
Tereso 660 dziękuje za odwiedziny i miłe słowa o skalniaku który jest hobby mojej żony.
Ciągle w nim następują zmiany i nowe nasadzenia. Zyczę miłego dnia.