Z przyjemnością bym się takiej napiła. Szczególnie, że dzisiaj było bardzo ciepło. Wszyscy kupują klematisy, ja też 
Będziemy podziwiać 
Kociaki słodkie 
jak przebrnę w miarę wolnego czasu....wiadomo wiosna Może czasem chciałabym mieć nowy dom ze względów praktycznych, ale stary dom jak piszesz ma duszę Pozdrawiam i jeszcze tu wrócę! 
. No to posprzątaliśmy jedną z szopek. Czego tam nie było 
Powojniki cię zauroczyły, jak pierwsze doświadczenia z nimi są dobre, to tylko kupować. Rabaty od razu poszerzaj, za wąskie, 
jeszcze tyle ładnych roślin zdążysz posadzić tego lata. Warzywnik ładnie obsiałaś, na kolejne warzywa z pewnością zdążysz przygotować miejsce. Kawa w towarzystwie takich mruczków z pewnością smakuje wyjątkowo. . Masz zmysł plastyczny i bardzo ładnie dekorujesz swoje królestwo, mnie najczęściej nie wystarcza już czasu i siły czego żałuję. Zanadto skoncentrowałam się na roślinach. Wspaniałe kocionki, my też mamy dwa ale różne z płci, wyglądu i wieku....kochane jednakowo! Ogród dojrzewa, a zastane rośliny mu w tym pomagają. Gdyby nie mieszkające z nami dzieci pracujące w Krakowie zaszyłabym się na głębszej wsi ale coś za coś Pozdrawiam! 
Byle teraz nie przymroziło, a i trochę słonka by się przydało, żeby bzyczki zajęły się zapylaniem. Przez te kilka ciepłych dni cały ogród obudził się do życia 
) 
