Jerzy, pokazując coraz nowsze fotki z udanymi próbami szczepień, coraz bardziej "zachęcasz" mnie do podjęcia decyzji o wiosennym szczepieniu, może tym razem będzie bardziej udane - jest jeszcze trochę czasu na "naukę" i dobór podkładek i zrazów - decyzja prawdopodobnie zapadnie pod koniec lutego.
Obecnie jestem na etapie obserwacji roślin po przesadzeniu w nowe podłoże i efekty tej czynności są nadspodziewanie pozytywne. Bardzo jestem rad, że "mój pupilek", Adenium arabicum DRWAF w pełni zaakceptował podłoże i rozpoczyna wegetację:
- jest to jedyna roślina, która mimo bardzo wczesnego przycięcia, rośnie - ma pokrój m/w podobnie jak Adenium arabicum pokazywane na zagranicznych Forach. Pozostałe rośliny - Adenium arabicum jakie mam, nie są tak "poprawnie" uformowane, niestety "mały" błąd - zbyt wczesne, a w zasadzie niepotrzebne uszczykiwanie wierzchołków, a negatywne efekty teraz się zbiera. Moim osobistym zdaniem, siewek, sadzonek Adenium arabicum w naszej strefie klimatycznej nie powinno się uszczykiwać, przycinać, szczególnie w ich bardzo młodym wieku.
Najwcześniej przesadzone Adenium obesum, bardzo pozytywnie reagują na podłoże, które im "zaproponowałem":
- taj jak napisał Jerzy, kolejne wyrastające listki, rosną już normalnie, nie są poskręcane.