Iwonka 1 nie opuszczaj mnie do czerwca przynajmniej , to zobaczysz ogromniasta różę
No tak , glicynie cudne. Jedna na tarasie a druga na drzewie -ta późniejsza, dopiero zaczyna
Bąbel jest kochany. Taki wesoły, szybki, radosny....i kocha nas, my go też

Nie tylko podłoga jest na okrągło myta, ale trzepane narzuty, albo wymieniane bo już dziura na dziurze....Ale nic nie równa się z radością z jaką mnie wita rano, albo po powrocie , albo z jaką się z nami albo z piłką bawi . Nie widziałam takie radosnego stworzenie , jego oczy się śmieją
