Lewkonia
- meluzyna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1304
- Od: 8 sie 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kuj. - Pom.
Re: Lewkonia
Moje lewkonie rosną tylko w donicach, bo nie mam ogrodu. Sadzę je po kilka sztuk do doniczki o średnicy 30 cm albo i większych z innymi kwiatami. Nie są może tak duże jak w gruncie, podobnie jak wszelkie inne większe rośliny, ale ten upajający zapach rekompensuje wszystko:D
Re: Lewkonia
Dziewczyny, to super, bo ja tez sadziłam w doniczkach i to po kilka sztuk, a dopiero potem doczytałam na opakowaniu, że rosną całkiem spore
Ale dziś zobaczyłam, że zamiast kolejnej pary liści pojawiły się... uwaga uwaga pąki kwiatowe!
chociąz pąki to duże słowo, raczej pączunie:P A przynajmniej coś z czego pąki kwiatowe wyrosną, mam nadzieje;) Wieczorem wstawię fotkę.
Co do wybarwienia siewek - część moich na pewnym etapie była wyraźnie jaśniejsza, ale im były wieksze tym ta różnica się gdzieś zacierała, a przynajmniej ja nie mogłam już potem rozróżnić, na szczeście przy pikowaniu trochę posegregowałam. Mam łącznie ok 200 sadzonek, więc nie wszystkie mogły być po równo dopieszczane, więc i nie wszystkie zakwitną równo, ale to chyba nawet dobrze:)

Ale dziś zobaczyłam, że zamiast kolejnej pary liści pojawiły się... uwaga uwaga pąki kwiatowe!

Co do wybarwienia siewek - część moich na pewnym etapie była wyraźnie jaśniejsza, ale im były wieksze tym ta różnica się gdzieś zacierała, a przynajmniej ja nie mogłam już potem rozróżnić, na szczeście przy pikowaniu trochę posegregowałam. Mam łącznie ok 200 sadzonek, więc nie wszystkie mogły być po równo dopieszczane, więc i nie wszystkie zakwitną równo, ale to chyba nawet dobrze:)
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Lewkonia
Witam pierwszy raz mam tą roślinę o pięknym zapachu przypadkiem kupiłem na targowisku już kwitła teraz rozwija następne pąki ,jak nią się opiekować rośnie jak widać w donicy razem z Pelargonią stoją na balkonie południowym, ma bardzo dużo słonka,chyba skusze sie na inny tez kolor

balkon na razie mam zabudowany zasłonięty od wiatru, a ona stoi między innymi roślinami


balkon na razie mam zabudowany zasłonięty od wiatru, a ona stoi między innymi roślinami

Re: Lewkonia
Na niektórych zdjęciach m.in. powyżej u Janka, widać, że lewkonia jest rozgałęziona. Czy to jest naturalny proces i na pewnym etapie moje lewkonie też wypuszczą z boku pędy? Powiedzcie mi jeszcze proszę jak długo kwitną lewkonie i czy po przekwitnieniu należy obciąc może kwiatostan czy to nic nie da? Zastanawiam się czy to roślina tylko na chwilę - pokwitnie np 2 tygodine i do wyrzucenia czy na dłużej? Pytam bo muszę jak najszybciej wygospodarować dla moich lewkoni stałe miejsce, a nie wiem na ile ozdobne będą i jak długo. Nigdy nie widziałam ich na żywo
Niestety póki co moje nie wyglądają zbyt okazale...

-
- 200p
- Posty: 333
- Od: 8 lip 2008, o 13:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Chełmińskie
Re: Lewkonia
Wszystko zależy od nasion , które się wysiało. Są odmiany lewkonii wielopędowe oraz bardziej ,,szlachetna" odmiana jednopędowa, która w mniejszym stopniu ale rozgałęziony kwiatostan. Lewkonia kwitnie bardzo długo. Obcinanie przekwitniętych kwiatostanów nic nie daje gdyż roślina ponownie już nie zakwitnie.
Pozdrawiam Jarek
- meluzyna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1304
- Od: 8 sie 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kuj. - Pom.
Re: Lewkonia
Janek, piękne masz lewkonie, pewnie nigdy nie wyhoduję takich pięknych, no ale kocha się to co ma. Moje zaczynają pokazywać pierwsze kwiatki. Te ubiegłoroczne, "robią" za zwisające i są obsypane drobnymi kwiatkami, nawet ładnie to wygląda, no i ten zapach
Nieźle zastępują czas na oczekiwanie tych jeszcze niekwitnących.





- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Lewkonia
Meluzyno Dziękuję twoja też jest piękna,ja kupiłem sadzonkę bardzo ładnie pachnie lewkonia
- meluzyna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1304
- Od: 8 sie 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kuj. - Pom.
Re: Lewkonia
E tam, do piękna jej daleko
Podziwiam Twój balkon, a nade wszystko piękne, zadbane rośliny. Niestety, nie mam zbyt wiele czasu żeby o moje należycie zadbać. Dlatego kupuję małe sadzonki, lewkonie też, po 25 groszy sztuka. Dlatego nigdy nie wiem co z nich wyrośnie, pełna niespodzianka

Podziwiam Twój balkon, a nade wszystko piękne, zadbane rośliny. Niestety, nie mam zbyt wiele czasu żeby o moje należycie zadbać. Dlatego kupuję małe sadzonki, lewkonie też, po 25 groszy sztuka. Dlatego nigdy nie wiem co z nich wyrośnie, pełna niespodzianka

- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Lewkonia
Ja gdy swoją kupiłem zapłaciłem 5 zł, ale już kwitnąca.
Re: Lewkonia
Jak wasze lewkonie? Zaczynają już kwitnąć? U mnie pierwsze sztuki zaczynają rozwijać pąki. Troszkę chyba są zabiedzone, bo sadzonki miały mało miejsca w wielodoniczkach, a nie mogłam ich wcześniej wysadzić na miejsce stałe, bo jeszcze nie nabrały odporności od słońca.
Nie wiem już sama co zrobić, żeby przyspieszyć to hartowanie. Stoją w cieniu, ale ponieważ słońce "wędruje", nie nadążam przestawiać doniczek, i po jakimś czasie lewkonie są oklapnięte - nie wiem czy taka czasowa ekspozycja na słońcu sprzyja hartowaniu czy może raczej niepotrzebnie osłabia, może całkiem dać w "twardy" cień, np. do garażu na jakiś czas??
I drugie pytanie - czemu lewkonie się tak pokładają i wyginają w kształt litery L??
Nie wiem już sama co zrobić, żeby przyspieszyć to hartowanie. Stoją w cieniu, ale ponieważ słońce "wędruje", nie nadążam przestawiać doniczek, i po jakimś czasie lewkonie są oklapnięte - nie wiem czy taka czasowa ekspozycja na słońcu sprzyja hartowaniu czy może raczej niepotrzebnie osłabia, może całkiem dać w "twardy" cień, np. do garażu na jakiś czas??
I drugie pytanie - czemu lewkonie się tak pokładają i wyginają w kształt litery L??
- meluzyna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1304
- Od: 8 sie 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kuj. - Pom.
Re: Lewkonia
Nie wstawiaj ich z powrotem do pomieszczenia, po co? Już najwyższy czas je wysadzić. To, że trochę oklapną to raczej norma, przynajmniej ja tak mam, przez kilka dni. Potem ładnie dochodzą do siebie. Ja swoje już wysadziłam 2-3 tygodnie temu i jest ok. Ale niech się wypowiedzą znawcy.
-
- 50p
- Posty: 66
- Od: 13 mar 2014, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Polska/Czechy
Re: Lewkonia
Moje się mają tak - część wysadzona w niedzielę na rabatę, te trochę podwiędły, ale widzę, że się zebrały w sobie. Kilka mam w donicy - zostaną na stałe, sporo czeka w większych donicach na przesadzenie na stałe miejsce, musimy powiększyć rabatę, bo nie mam gdzie sadzićmillie pisze:Stoją w cieniu, ale ponieważ słońce "wędruje", nie nadążam przestawiać doniczek, i po jakimś czasie lewkonie są oklapnięte - nie wiem czy taka czasowa ekspozycja na słońcu sprzyja hartowaniu czy może raczej niepotrzebnie osłabia, może całkiem dać w "twardy" cień, np. do garażu na jakiś czas??

Moje wysiałam 21-go marca, potem za jakiś czas szybko poszły do szklarni, bo wyjechaliśmy na długo i tam mi je znajomy podlewał. Więc hartowanie chyba mają za sobą. Mam trochę pracy i nie nadążam ze wszystkim, i tak biegam z doniczkami

Nie kwitną jeszcze, nie wiem czy już powinny po dwóch miesiącach, czy to jeszcze za wcześnie?

Moje tak właśniemillie pisze:I drugie pytanie - czemu lewkonie się tak pokładają i wyginają w kształt litery L??


Zrobiło mi się tak też z ostróżkami, które siałam a potem wysadzałam na rabatę. Jedna ostróżka jakimś cudem wysiana sama w ogródku pięknie trzyma się ziemi i rośnie prosto. Mam wrażenie, że to od pikowania tak się robi, nie wiem, ale z chęcią się dowiem ;).
Re: Lewkonia
Mmoncia, moje był siane gdzieś na przełomie lutego i marca (najpóźniej w pierwszym tygodniu marca), więc można powiedzieć, że zaczynają kwitnąć po 2,5 - 3 miesiącach, choć oczywiście wszystko zależy od dostępu do światła. Miałam 2 multidoniczki lewkonii, które traktowałam trochę po macoszemu, to im jeszcze trochę do kwitnienia brakuje, dopiero mają maleńkie pączki.
CO do wyginania się i pokładania mam dokładnie tak jak opisałaś, nawet zaczęłam podpierać je trochę cienkimi kijkami w kształcie litery Y.
Nie wiem z czego to wynika, ale gdy były młode staly sobie ładnie na baczność, więc sama nie wiem czy to jakiś błąd na etapie pikowania, a może w moim przypadku częsta zmiana ustawienia do słońca? Za płytkie sadzenie? Może ktoś wie z czego to wynika?
Posadziłam już większość na miejsca stałe i niestety jak więdły w multidoniczkach, tak więdną dalej, tylko te posadzone w półcieniu są jędrne cały dzień. Te na słońcu co prawda z rana i pod chłodniejszy wieczór też odzyskują formę, ale nie całkowicie i powoli tracę nadzieję na to, że w końcu jakoś przyzwyczają się do upałów.
Posadziłam sporo do donic i niestety na tym etapie uważam, że to był nie najlepszy chyba pomysł, właśnie przez to pokładanie się i nieestetyczne więdniecie, jednak w donicy bardziej się rzuca w oczy.
CO do wyginania się i pokładania mam dokładnie tak jak opisałaś, nawet zaczęłam podpierać je trochę cienkimi kijkami w kształcie litery Y.
Nie wiem z czego to wynika, ale gdy były młode staly sobie ładnie na baczność, więc sama nie wiem czy to jakiś błąd na etapie pikowania, a może w moim przypadku częsta zmiana ustawienia do słońca? Za płytkie sadzenie? Może ktoś wie z czego to wynika?
Posadziłam już większość na miejsca stałe i niestety jak więdły w multidoniczkach, tak więdną dalej, tylko te posadzone w półcieniu są jędrne cały dzień. Te na słońcu co prawda z rana i pod chłodniejszy wieczór też odzyskują formę, ale nie całkowicie i powoli tracę nadzieję na to, że w końcu jakoś przyzwyczają się do upałów.
Posadziłam sporo do donic i niestety na tym etapie uważam, że to był nie najlepszy chyba pomysł, właśnie przez to pokładanie się i nieestetyczne więdniecie, jednak w donicy bardziej się rzuca w oczy.