Iwonko to chabry. Kupidynki się jeszcze nie pokazały. I szczerze mówiac nie wiem czy sie pokażą, bo chyba nawet liści nie widać. Tak samo gaura po zimie się nie pokazała.
Izo pachnie faktycznie cudnie - a ja się nie mogę zdecydować co bardziej: goździki, jaśmin czy smagliczka. Ten goździk faktycznie jest taki czerwony - kolor naprawdę zwraca uwagę. Nasiona oczywiście zbiorę, ale nie wiem czy powtórzą kolor. Zobaczymy jak kępka będzie się rozrastać, to może uda sie podzielić.
Grażynko no nie wiem... wszystko mi zarasta

Dalie mają strasznie drobne pączki i powinnam je obciąć, ale jestem już tak stęskniona ich widoku...

A niektórzy już mają w pełnym rozkwicie dalie, wiec moje pączki to żadne osiągnięcie
Kasiu dzięki za podpowiedź - wrzuciłam
Aniu też uwielbiam goździki i powojniki i tylko kombinuję, gdzie jeszcze kilka upchnąć

A najlepiej jeszcze tak, żeby to niby nie ode mnie pomysł zakupu wyszedł

Jeśli chodzi o drzewko to na wiąz większość stawia, ale jeszcze w weekend zrobię dokładniejszą dokumentację. Ten chaberek to siewka po chabrach sprzed 2 lat - dwóch biedaków się jeno ostało. Ale w tym roku troch wysiałam różnych kolorów - na razie są na poziomie 10 cm od ziemi...
Dorotko większość typuje to na wiąz. A swoją drogą moszenki są bardzo fajne, więc ciekawe czemu ja ich jeszcze nie mam...
A to moja jaśminowa ściana - szkoda, ze nie można zamieścić tu zapachu....
