Jak tu nie odpisać jak TACY GOŚCIE zaglądają
Janku roślinki ,zwłaszcza rododendrony mają się wyśmienicie bo opady z krótkimi przerwami są dla nich i w ogóle dla ogrodu łaskawe.Nic nie osłaniałam włókniną bo jeszcze nie było kilku dni mrozu za dnia pod rząd...no,może teraz są,ale tylko ponoć do ndz więc dalej nic nie okrywam

Tylko róże mają kopczyki i to tylko te jesienią sadzone lub przesadzane.Deszczyk mam nadzieję,że im służy,a teraz puchowa kołderka
Dziękuję za życzenia

Agnieszko

Ty masz serduszko do kotków

ważne,że się jakoś wszyscy uzupełniamy
My duuużo otrzymaliśmy gdy sami byliśmy w potrzebie.Teraz dostrzegamy tych,którzy mają dużo trudniej to czemu nie pomóc.Życie jest jedno,niech ma jakiś lepszy cel niż jeść i pracować...
Sprawianie radości innym jest fajne ,czemu mam się tego i innych (którzy cieszą się,że dla kogoś są równie ważni)pozbawiać?
Życie jest zbyt krótkie i zbyt smutne dla wielu,żeby kręcić się tylko przy swoich sprawach.
Dla nas to radość

Wielu ludzi dzisiaj pomaga.
Ogród niby śpi,ale też żyje-u mnie pełno zimozielonych więc tej sennej scenerii mało.Sporo kwiatków wariuje i chyba nie wie czy spać czy się szykować do wiosny
Na święta miałam róże z ogrodu na stole
to nasza 30 rocznica ślubu
