Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
- dorota514
- 200p
- Posty: 484
- Od: 23 lut 2014, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
Na pewno musisz usunąć wilki, bo tylko obciążają roślinę a owoc na nich marny. Teraz zrzucają zawiązki bo są jeszcze złe warunki, gdy będzie więcej słońca i pożywki przestaną to robić.
Warzywnik na pustkowiu, giganty i inne dorota514 <---klik
Ogród i inne hobby dorota514 <---- klik
Pozdrawiam
Ogród i inne hobby dorota514 <---- klik
Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
Dzisiejszy dzień jest dopiero o 11 minut dłuższy od najkrótszego.Rośliny zaczną lepiej rosnąć jak przybędzie ze trzy godziny dnia ,a na to trzeba jeszcze poczekać, dokładnie do 31 marca.Ja bym przyciął w ten sposób i trochę ściągnął tasiemką te 2 główne odnogi. Nowe pędy na pewno będą mocniejsze niż te ,co rosną teraz.


- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3072
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
Pięknie jeszcze zielone macie papryczki
Moje wykopane z gruntu prawie wszystkie straciły liście a owoce pomału dojrzewają. Mam cichą nadzieję , że ogołocone krzewy pomału odbiją.Pozostały mi jeszcze owoce Jolpkia Bhut żółta i Jamaican Hot Tellow oraz bardzo ostra czerwona NN. W tym tyg oberwała kilkanaście owoców Number Big Jim. Nie wiedziałam , że taka plenna, nie ostra i z twardą skórką.





- Dziunia87
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1592
- Od: 8 sty 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
A u mnie teraz tak...
Od razu przyznaję się bez bicia, że mimo dni wolnych od pracy czasu dla paprykonesów nie znalazłam. Moja pielęgnacja ograniczyła się do w miarę regularnego podlewania, obrywania zawiązujących się pąków kwiatowych i... to tyle
Dopiero dziś znalazłam czas i przesadziłam rozsadę do nieco większych doniczek.
Moje stanowisko pracy i stłoczone jeszcze 'dziewczynki':

Widocznych kilka pąków też poszło 'weg'

Żeby u reszty rozsady takie ładne krótkie międzywięźla były :-P


A tu już po przesadzeniu:



Thai Hot Culinary

Furilla

Yellow Cayenne (nie wiem czy dobrze widać, ale sadzonka pięknie się rozwidliła na symetrycznie oddalone od siebie 3 gałązki - będzie można z tego fajne 'parasolowate' drzewko uformować
)

Serrano de Sol

Buena Mulata

Niby nie powinno się od razu pod 'słońce', ale moje jakoś nigdy nie kaprysiły z tego powodu

Od razu przyznaję się bez bicia, że mimo dni wolnych od pracy czasu dla paprykonesów nie znalazłam. Moja pielęgnacja ograniczyła się do w miarę regularnego podlewania, obrywania zawiązujących się pąków kwiatowych i... to tyle

Dopiero dziś znalazłam czas i przesadziłam rozsadę do nieco większych doniczek.
Moje stanowisko pracy i stłoczone jeszcze 'dziewczynki':

Widocznych kilka pąków też poszło 'weg'

Żeby u reszty rozsady takie ładne krótkie międzywięźla były :-P


A tu już po przesadzeniu:



Thai Hot Culinary

Furilla

Yellow Cayenne (nie wiem czy dobrze widać, ale sadzonka pięknie się rozwidliła na symetrycznie oddalone od siebie 3 gałązki - będzie można z tego fajne 'parasolowate' drzewko uformować


Serrano de Sol

Buena Mulata

Niby nie powinno się od razu pod 'słońce', ale moje jakoś nigdy nie kaprysiły z tego powodu


-
- 50p
- Posty: 95
- Od: 5 sty 2016, o 15:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ile de France
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
Witam, na jesieni wykopałam z grządki papryczkę nie wiem co to za odmiana,stoi przy południowym oknie ,ma się nieźle. Kwitnie i owocuje ,czy powinnamją czymś nawozić czy może obrywać kwiaty żeby się nie męczyła?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
Jeśli ma blade i małe młode listki,możesz dostarczyć troszkę azotu ale w formie amonowej.Może być saletra amonowa,siarczan amonowy,mocznik.Szczypta na pół litra wody.
PS.
Byłem jakiś czas temu u znajomych,którym po kilku miesiącach padają wszystkie kwiatki.Powód banalny!.Mają zmiękczacz wody pracujący na chlorku sodu -sól kuchenna.Zamiast wapnia i magnezu potrzebnych roślinom ,w wodzie jest toksyczny dla roślin sód.
Jeżeli macie stacje zmiękczające w domu,nie używajcie takiej wody do podlewania czegokolwiek.
PS.
Byłem jakiś czas temu u znajomych,którym po kilku miesiącach padają wszystkie kwiatki.Powód banalny!.Mają zmiękczacz wody pracujący na chlorku sodu -sól kuchenna.Zamiast wapnia i magnezu potrzebnych roślinom ,w wodzie jest toksyczny dla roślin sód.
Jeżeli macie stacje zmiękczające w domu,nie używajcie takiej wody do podlewania czegokolwiek.
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
Dzięki KaLo
. Do głowy by mi nie przyszło, że faktycznie tak jest
. Dobrze, że do tej pory jeszcze mam resztki deszczówki. Muszę pokombinować co dalej, jak jej zabraknie
. Chyba śnieg będę topić
Mi padły wszystkie papryki donicowe, które przyniosłam do domu na przezimowanie. Atak mszyc był taki zmasowany, że przestało mi się chcieć z nimi walczyć. Całe szczęście wkrótce wysiewy nowych




Mi padły wszystkie papryki donicowe, które przyniosłam do domu na przezimowanie. Atak mszyc był taki zmasowany, że przestało mi się chcieć z nimi walczyć. Całe szczęście wkrótce wysiewy nowych

- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3072
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
Tak nieraz czytałam że, atakują Wam papryczki mszyce. Obserwowałam cały czas moje i ani razu nie było ich na papryczkach ani po przyniesieniu do domu. Nasunęła mi się teraz taka myśl czytając post powyżej że, być może było to przyczyną zbyt bliskiego sąsiedztwa pomidorów jakieś ok 50 cm a i gdzie nie gdzie wśród nich płożyły się koraliki.
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
Pomidory mam i to w dużej ilości
. Teraz w domu też parę krzaczków w donicach. Być może masz rację.

-
- 50p
- Posty: 95
- Od: 5 sty 2016, o 15:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ile de France
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
Dziękuję za rady KaLo. Rzeczywiście listki wypuszcza mniejsze.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
Kasiu,kokardy w górę.
.Na pewno masz jakiś kran przed uzdatniaczem ,albo w garażu.Przed taką stacją są filtry.One czasem mają zaworki spustowe u dołu obudowy.Do kwiatów może być woda z "makroelementami"
.
Mszyce atakowały i u mnie.Pryskałem niektóre krzaczki 4-5 razy.Na razie spokój.


Mszyce atakowały i u mnie.Pryskałem niektóre krzaczki 4-5 razy.Na razie spokój.
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
Racja, wodę do ogrodu i garażu mam puszczoną poza tym ustrojstwem
. Tylko, że krany mam na zimę pościągane
. Spoko, dam radę. Do tej pory podlewałam zawsze tylko deszczówką, a właśnie łapię kolejną porcję z topiącego się śniegu na dachu
(jeszcze raz dzięki za zwrócenie uwagi na tą filtrowaną wodę, bo gdyby nie to, pewnie parę razy bym je podtruła kranówką po wyczerpaniu zapasów deszczówki).
Mi się właśnie już znudziło to pryskanie i odpuściłam sobie. Stawiam na młode pokolenie
Dziunia87 mam nadzieję, że będziesz na bieżąco zdawać relacje z formowania tego parasola
. Jestem bardzo ciekawa efektu 




Mi się właśnie już znudziło to pryskanie i odpuściłam sobie. Stawiam na młode pokolenie

Dziunia87 mam nadzieję, że będziesz na bieżąco zdawać relacje z formowania tego parasola


- bool
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1338
- Od: 26 lip 2010, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
W tym roku pierwszy raz postanowiłem na zimę papryczkę chili wnieść do mieszkania. Wysiew był późny, gdyż niestety mój pierwszy wysiew na początku roku został zniszczony przez silne słońce. Papryczka rosła powoli i zdążyła wydać tylko trzy owoce, które niestety nie nabrały odpowiednich barw, bo nie miały już na to czasu. W mieszkaniu trzymała się dobrze, a papryczki po pewnym czasie dojrzały. Obecnie owoców już nie ma, gdyż zostały wykorzystane w kuchni. Liści niestety coraz mniej, ale uważam, że ogólna kondycja rośliny jest dobra i roślina ma szanse dotrwać do wiosny. A w związku z tym, że czuję mały niedosyt z zeszłego roku, to w tym roku posieję sobie Habanero w wersji pomarańczowej, nasiona już mam.
Oto moje chili:



Pozdrawiam!
Oto moje chili:
Pozdrawiam!
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
Dziunia- piękna ta Twoja młodzież
Czym je karmisz? Mam wrażenie,jakby miały za dużo azotu ?

Pozdrawiam serdecznie- Ela
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
Bool można ją przyciąć nad tymi dwoma bocznymi odrostami i poprowadzić jak bonsai.