Róże w ogrodzie 2015

[majka411]

Majka!!! 40 róż teraz i jeszcze coś na wiosnę?!!! Co Ty kombinujesz??? Trawnik znika czy zrobiłaś duży eksport na zaprzyjaźnioną działkę?
4 nowych "Gołych Facetów"? Przecież masz już chyba czterech? Stara miłość nie rdzewieje i zamierzasz się w nich tarzać czy wymieniasz rabatę pod domem?
Zdradź może nazwę używki, która daje Ci co roku takiego pałera.

Ewa "Gołych Facetów" wymieniam po kilku latach na nowych
A skąd wiesz, że ryję na rabacie pod domem
Kochana pytasz jaka to używka ... hihihi ot taka ciągle mi mało a, wiesz ile pięknych nowych odmian hodowcy
nam serwują.... ja bym chciała wszystkie mieć
Co do pierwszego Twojego pytania, to oba przypuszczenia mają tu rację

A ja myślałam, że moje 15-sztukowe zamówienie, to dużo Przy twoim wypada baaaardzo blado

Ula nie należy brać ze mnie przykładu.... chyba, że Twoja rodzinka to wytrzymuje

[rikkuu]

Rodzinka wytrzymuje wszystko, co wymyślę, tylko nie wiem, czy zdołałabym to wszystko ogarnąć w jednym sezonie cały czas się zastanawiam, jak ty potrafisz to wszystko ogarnąć i to w taki sposób Chyba krasnoludki ci we wszystkim pomagają

[majka411]

Ula sama dbam o róże...
Wszystko zrobisz, to tylko kwestia organizacji pracy i właściwego doboru nie tylko róż, ale i innych roślin, a
również wszystkiego co je otacza. Im lepiej to wszystko dobierzesz tym mniej masz pracy przy różach, a więcej przyjemności. Ale się pomądrzyłam....
Nic tam, żeby nie było, że jestem taka mądra?. przyznaję się ja też popełniam błędy?. ale wyciągam z tego wnioski?.

Znalazłam zdjęcie Infinity ... taka była jak ją kupiłam

[nena08]

Majeczko , miałam takie samo skojarzenie, że wyglądają identycznie.
Majestic kwitnie przez cały sezon. Kwiaty trzyma bardzo długo, ma tylko jedną wadę nie pachnie
Dlatego nie dawało mi to spokoju i tak długo szukałam dla niej nazwy.
Lista długa i imponująca
Są na niej panny, które i mnie chodzą po głowie.

Masz jeszcze Pashminę

[ewazawady]

Majka, skąd wiem co robisz? Ano, zrobiłam sobie dobrą kawę (dla mnie to katalizator procesów mózgowych) i zaczęłam o Tobie intensywnie myśleć. Nastąpiło połączenie telepatyczne i zobaczyłam jak patrzysz na Chippendale'sów.
"Powiekszam tę rabatę, będę tu dosadzać "nówki sztuki" a oni tacy leciwi. Jakoś przytyli, pokrój już nie ten, idą do góry a nóżki koślawe i coraz grubsze. Ale kwiatki lubię, to moje kolorki (takie zmienne, mniam?), patrzą do góry i nie oblatują. Hmmm? Zmieniam na młodszych!"
A powiedz mi "motylku skrzydlaty co latasz z kwiatka na kwiatek" zachowały się u Ciebie jakieś róże starsze niż 5 lat ?

[Annes 77]

Ewcia myślę,że Eden się zachował u Majeczki na bank

[x-ja-a]

Majka, o rany, ale zamówienie Nie mogę się doczekać września 2016r. aż wszystkie pokażesz po całym sezonie! Najbardziej rzuciła mi się w oczy Schone Maid jako róża sprawdzona. Bo ona mi się podoba bardzo. Jak mi się coś "zestarzeje" to też sobie wymienię. Nie lubię dwukolorowych róż. Nie lubię, nie lubię. Ale Marc Chagall.....
Ewazawady, chyba trzeba się Ciebie bać...?

[ewazawady]

Ale pierwsze 3 Edenki to Majka sadziła w 2010 i wcale nie wiem czy ich potem nie wymieniła na sadzonki z innej szkółki. Aniu
Jajagna, bój się! Idę "potelepatyczyć" do Twojego Kolczastego.

[Annes 77]

No ciekawa jestem co na to sama Maja odpowie...no w końcu jak to jest z Edenami? Uchowały się?

[Iwonka1]

No, to zaszalałaś Maju z zamówieniem Masz ogród z gumy? Nie gubią Ci się te różyczki później?

masz zgraną pakę do prac ogrodowych

Owszem Jednak ta paka za każdym razem mi przypomina, że czasy "niewolnictwa" lub "wyzysku człowieka przez człowieka" dawno minęły Ale czasami pomagają

czekam z niecierpliwością na Twój wątek pospiesz się ... dasz radę zanim jeszcze dojadą panienki

Jak śpiewa Magda Umer "jeszcze poczekajmy, jeszcze się nie śpieszmy"
Co prawda ogród mam od dawna, ale fotek raczej nie posiadam , Nie miałaby o czym teraz pisać
Dlatego na razie tylko myślę o założeniu wątku. Może na wiosnę, jak wróci życie do naszych ogrodów? Bo to "i chciałabym i boję się"

W każdym razie dokumentacja forumowa już powstaje, w razie chęci wystarczy tylko po nią sięgnąć
Mam nadzieję, że nie wystarczy mi tylko zachwycanie się Waszymi różyczkami ale chciałabym żebyście i Wy zachwycały się cudownymi sukienkami moich królewien

Wstąpiłam tu na chwilę, a tymczasem od kilku tygodni nie mogę oderwać się od forum. Uzależnienie jakieś, czy co?

[majka411]

Dzień dobry
leniwy jest ten dzisiejszy dzień? rano padał deszcz, teraz świeci ładne słonko?. mam nadzieję, że jest to zapowiedź
pięknej pogody na weekend ? i czas na prace w ogrodzie?.

Majeczko , miałam takie samo skojarzenie, że wyglądają identycznie.
Majestic kwitnie przez cały sezon. Kwiaty trzyma bardzo długo, ma tylko jedną wadę nie pachnie
Dlatego nie dawało mi to spokoju i tak długo szukałam dla niej nazwy.
Lista długa i imponująca
Są na niej panny, które i mnie chodzą po głowie.
Masz jeszcze Pashminę

Aniu ? nenka , hihihi to, co piszesz o Majestic idealnie pasuje do Lacre a, swoją drogą jesteś pewna, że to ona ?
Ciekawa jestem które z listy po Twojej główce chodzą?.
a, co do Pashminy?. modelka z niej super? napatrzyłam się na nią przez trzy sezony, starczy ? ustąpiła miejsca innej.
Rośnie w zaprzyjaźnionym ogrodzie. Lubię zmiany?.

Majka, skąd wiem co robisz? Ano, zrobiłam sobie dobrą kawę (dla mnie to katalizator procesów mózgowych) i zaczęłam o Tobie intensywnie myśleć. Nastąpiło połączenie telepatyczne i zobaczyłam jak patrzysz na Chippendale'sów.
"Powiekszam tę rabatę, będę tu dosadzać "nówki sztuki" a oni tacy leciwi. Jakoś przytyli, pokrój już nie ten, idą do góry a nóżki koślawe i coraz grubsze. Ale kwiatki lubię, to moje kolorki (takie zmienne, mniam?), patrzą do góry i nie oblatują. Hmmm? Zmieniam na młodszych!"
A powiedz mi "motylku skrzydlaty co latasz z kwiatka na kwiatek" zachowały się u Ciebie jakieś róże starsze niż 5 lat ?

Ewa hahaha? dobre? szczególnie ten fragmencik mi pasuje ?a nóżki koślawe i coraz grubsze? i ten ?Zmieniam na młodszych! " ?
Co do wieku moich kwiatuszków różanych, to jak na spowiedzi?. Chippendale'sów było 9-ciu ? najstarsze z 2009 roku i jak dobrze policzyć były bardzo leciwe?
Mam okazję kupić dobre sadzonki, to zmieniam?. Jak ryć?. to tak, żeby tam przez kolejne lata nie było potrzeby nic zmieniać.

[majka411]

Ewcia myślę,że Eden się zachował u Majeczki na bank

Aniu ? Annes ?. masz rację Eden Rose 88 z 2011 roku rośnie jak rydz? a, musiałam go przesadzić, bo zrobił się wielkoludem na środku rabaty różanej?.
I teraz wracając do pytania Ewy hahaha? Ewciu nie wiem jak liczyć im latka, ale z 2011 roku mam jeszcze kilka? tak z pamięci chociaż wspomnę Spirt of Feedom i St. Swithun, Poesie jeszcze starsza?


Ewa coś Ci się porobaczkowało z 3 Edenkami? to nie był 2010 rok, to było zamówienie między innymi na prezent?. ,a okazało się pomyłką?. Nie ma co wracac do tego.
Dziewczynki kochane jedno muszę podkreślić? ja porządnych krzaczków róż nie wywalam na śmietnik ? tylko je przesadzam do zaprzyjaźnionych ogrodów?. i jeszcze pilnuję żeby po drodze im się nic nie stało.
Mam zasadę, że jak sadzonka po wykopaniu nie ma żadnych przyrostów korzeni, to ją faktycznie wywalam. Taka sadzonka w żadnym ogrodzie nie będzie rosła?.. wiem to z praktyki. Szkoda pracy i kasy na wszystko, co się jej daje żeby róża zechciała rosnąć.
Jeżeli komuś się naraziłam, to przykro mi?. ale pozostanę przy swoim zdaniu.

[majka411]

Majka, o rany, ale zamówienie Nie mogę się doczekać września 2016r. aż wszystkie pokażesz po całym sezonie! Najbardziej rzuciła mi się w oczy Schone Maid jako róża sprawdzona. Bo ona mi się podoba bardzo. Jak mi się coś "zestarzeje" to też sobie wymienię. Nie lubię dwukolorowych róż. Nie lubię, nie lubię. Ale Marc Chagall.....
Ewazawady, chyba trzeba się Ciebie bać...?

[
Jagna ?. dlaczego września?. pierwsze kwitnienie już pod koniec maja?. a w czerwcu na bank?. tfu, tfu taki sezonu jak ten nie może się powtórzyć?
Schone Maid?. Marc Chagall hehe? super wybór?. zmienisz zdanie jak zobaczysz paseczki

[majka411]

Hallo, hallo dla zainteresownaych kilka słów na koniec sezonu

Pozwólcie, że podsumuję ten sezon jednym zdaniem?.
był wyjątkowo nieudany, ja wcale się nie nacieszyłam różami, one były bardzo zmęczone ukropem,
ale były bardzo dzielne i na koniec tego sezonu widać było po nich, jakie pięknie odżyły.


Odmiany : wiem, że to was interesuje?. właściwie mogę napisać tak? niemal wszystkie nowości, które miałam w tym sezonie mam nadal i w granicach rozsądku powtórzyłam niektóre odmiany, wiadomo ? bardzo mi się podobają.

Co stosowałam : nauczyła mnie nasza koleżanka Alexia, że po pierwsze wszystko co naturalne ? po drugie profilaktyka.
Dzięki niej zastosowałam wyciąg z Alg morskich i jak zwykle robiłam opryski Bioseptem. Chemia tylko w ostateczności? i była, bo mszyce jak bumerang pojawiały się falami.
Pierwszy raz podsypywałam nowe róże suszem z pokrzywy i skrzypu oraz lucerny.
To się szybko rozłożyło w ziemi i na pewno coś dobrego dało.
Roże mam do dziś zdrowe.

I teraz ponownie wrócę do odmian.
Ktoś mnie pytał na forum czy generosa, to floribunda?. Przyznam szczerze, że musiałam pomyszkować w necie, bo zdałam sobie sprawę z tego, że róże z serii Generosa bardzo mi się podobają, a ja nie wiele o nich wiem.
Zobaczcie jak na ten temat pięknie jest opisane na blogu ?Moje róże ? moja pasja?

http://www.roses.webhost.pl/2015/01/massad-dominique/

Pozwolę sobie zacytować pewien fragment tego wpisu,
"Tym razem spróbuję skreślić parę słów o Dominiku Massad, ????
:
Na pytanie jaka powinna być idealna róża odpowiada: Taka róża powinna być pięknym krzewem i mieć piękny kwiat, nadto doskonałe zdrowie, dobrze zachowywać się w ogrodzie, ale przede wszystkim różnić się in plus od innych róż. Ważna jest też odporność na warunki atmosferyczne. W naszym klimacie nie są one specjalnie trudne ale np, powinny być odporne na deszcz. Jeżeli nie spełniają naszych wymagań, są odrzucane. Dziś szczególnie ważne są wymagania dotyczące zdrowotności, czasem nawet przesadne i w efekcie wiele niezwykle interesujących odmian jest odrzucanych."

Zrobiłam to, bo taki opis ?idealnej róży? mi samej odpowiada i od dawna go stosuję.
To takie moje usprawiedliwienie, dlaczego ?motylek skrzydlaty lata z kwiatka na kwiatek? Ewazawady?. macham Ci?

Nowe odmiany róż, które idealnie sprawdziły się w tym trudnym sezonie ;
Anahe, Dolce Vita, Minerva, Rosomane Janon, Rosengräfin Marie Henriette, Abbatiale de Pontigny- według mnie to jest Aline Mayrisch Rose - Orarda, Marc Chagall, Ventilo, Herzogin Cristine, Olivia Rose, Schone Maid, Tranquillity, Parfum d'Orleans, Little White Pet, Novalis, Billet Doux, Hippolyte, Soeur Emmanuelle Dieter Muller, James Galway, Mamma Mia, Marvellous, Dicevy, Lavender Flower Circus, Lavender Flower Circus, Roseraie du Chatelet.

Jeżeli ktoś zapyta która staje na najwyższym podium, to bez mrugnięcia okiem napiszę
Marc Chagall i Abbatiale de Pontigny (zrobiłam sprostowanie nazwy, to nie jest Aline Mayrisch Rose)
Pozostałe są równie piękne.

Marc Chagall


Abbatiale de Pontigny

[JagiS]

Cześć, Majka!
Dziękując Ci za całosezonowy pokaz pięknych róż oraz przemyślane podsumowanie, czy też wstęp do podsumowania sezonu mam do Ciebie dwa zasadnicze pytania:
1. Po co stale cytujesz nawet wpisy piętro wyżej ( nawet siebie samą ), to strasznie rozpycha wątek, poza tym te "robaczki" są najczęściej tak maleńkie, że stają się nieczytelne.To bardzo męczy oczy.
2. Normalnie watek prowadzisz używając standardowej czcionki, a kiedy prezentujesz ważne dla wielu miłośniczek róż resume znowu pojawiają się te piekielne "robaczki"... .

Pozdrawiam - Jagi krótkowidz (okulary -4)