Witajcie.

Sezon działkowy u mnie rozpoczęty, włącznie ze spaniem.

. Cudownie móc od rana do wieczora cieszyć się urokami działeczki

. Niestety wczoraj zmyliła nas pogodynka, miało padać..pokropiło a dziś znów ładne słonko. Niepotrzebnie wróciliśmy z działeczki.

. Chyba znów pojadę.
Dorotko...dzięki.

. Właśnie za te kolorki i soczystą zieleń wiosnę lubię najbardziej.
Krysiu...właśnie zaliczyłam już kilka nocek na działce. Luz psychiczny na całego, mogło by tak trwać i trwać.
Basiu...teraz czas RH, jedne przekwitają, następne zaraz będą kwitnąć. Co do pomponiastego iglaka, przy następnej okazji zrobię mu lepsze zdjęcie.
Marysiu...dziękuję za pochwały.

Wnuka do komunii wyprawiłam i już pomieszkuję na działce, jest cudownie niestety brakuje mi tam kompa.

Myślę nad tym aby to zmienić, być może już niedługo to się uda.

.
Elu....na działce nie da się nudzić. Zawsze jest coś do zrobienia a jak nie to się coś wymyśli

.
Zbyszku..dzięki. Pielenie to głupiego robota ale bez niej tak by nas zarosło że głowy by nam tylko było widać a może i nie.
Mondfa....dziękuję za pochwały moich klonów.

. Szkoda że u ciebie nie chcą rosnąć, wydawało mi się że są bezproblemowe.

. Komarów póki co u mnie nie ma.
Ewelinko..takie pochwały są zawsze budujące.

. Dzięki.
