Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3
-
- 200p
- Posty: 294
- Od: 25 kwie 2014, o 18:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siemianowice
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3
A ja jeszcze nie posiałam swoich muszę się pospieszyć bo nie zdążą zakwitnąć.
Pozdrawiam Ola
Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł.

- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3
Specjalistką nie jestem, ale myślę że zdążą na pewno ;) moje już w donicach kwitną, sześć tygodni po siewie, a teraz pewnie urosną i rozkwitną Ci jeszcze szybciej
Sadzę dziś do folii, po prostu muszę bo walczę już o każdy centymetr na parapetach. Oby prognozy się potwierdziły i przymrozki nie wróciły.

"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3
Aloz, na pewno zdążą
Aguss85 to dlaczego nie chwalisz się kwitnącymi roślinkami? Pokaż je!
Moja Aurora zaczyna rozwijać płatki...

Aguss85 to dlaczego nie chwalisz się kwitnącymi roślinkami? Pokaż je!

Moja Aurora zaczyna rozwijać płatki...
Pozdrawiam,
Edyta
Edyta
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3
Moje aksamitki siedzą sobie w tunelu, w domu by szybko zmarniały (jak np motylek
, za ciepło i za ciemno, na dworze przynajmniej jest równowaga warunków).

"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Pawel42
- 500p
- Posty: 522
- Od: 6 maja 2014, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARSZAWA
- Kontakt:
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3
Uważam aloz iż zdążą na pewno,kwestia tylko taka że nieco później zakwitną.One niezależnie od odmiany są nie kłopotliwe,niezawodne.To tak zwany pewniak.Raz je wysiałem do skrzynki ale nie czuły się za dobrze,skrzynka ma swoje ograniczenia i stale trzeba podlewać bo z tej wody korzysta sporo roślin skupionych w małej przestrzeni.Dlatego generalnie siewki gdy podrosną pomkną na rabatę. 

Paweł
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3
Po opakowaniach widzę że już można siać do gruntu, z resztą zaryzykowałam i już w weekend wysiałam. Podrośnięte z rozsady też już mam w gruncie, z dużymi pączkami.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Pawel42
- 500p
- Posty: 522
- Od: 6 maja 2014, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARSZAWA
- Kontakt:
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3
O rety Aguss85 już masz z rozsady z pączkami?!
Dobra jesteś! Pewnie wcześnie wystartowałaś? Tylko pozazdrościć.No to ja w stosunku do Ciebie jestem jeszcze w "lesie". Trudno,w tym roku z niczym nie mogę zdążyć.Ale to jednak początek sezonu a kwitną potem stale więc jest nadzieja. 


Paweł
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3
Trochę za wcześnie, na początku marca. Teraz już koniecznie potrzebowały większego lokum a nie miałam na nie miejsca i musiałam posadzić, liczę że nie będzie przymrozków



i w domu wciąż ich sporo zostało, wszystkie z pączkami:





i w domu wciąż ich sporo zostało, wszystkie z pączkami:

"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3
Śliczne, tylko teraz śledź prognozy pogody.
Pozdrawiam,
Edyta
Edyta
- Pawel42
- 500p
- Posty: 522
- Od: 6 maja 2014, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARSZAWA
- Kontakt:
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3
No bardzo pięknie Aguss85 za chwilę będą kwitły,rzeczywiście się postarałaś.Miło popatrzeć. 

Paweł
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3
To nie ja się starałam, to kwiatki się postarały
Mi się tylko udało nie zrobić im nic złego 


"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3
Pawel42 mimo że zdjęcia tej odmiany wyskakują w kolorze kremowym, to i tak kwiat ładny
, koniecznie pochwal się gdy zakwitną, może więcej osób się skusi na tą odmianę (w tym również ja).

"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3
Aguś piękne sadzonki
Tylko z tym wsadzaniem do gruntu, to powiem Ci odważna jesteś
Moje pierwsze siane są na etapie - zastanawiania się czy zacząć kwitnąć, czy jeszcze trochę potrzymać w niepewności
Giant bicola:

Pascal:



Moje pierwsze siane są na etapie - zastanawiania się czy zacząć kwitnąć, czy jeszcze trochę potrzymać w niepewności

Giant bicola:

Pascal:

Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3
Aniu jaka fajna łączka
Prognozy są dobre, do końca miesiąca mrozów mam nie mieć. W mojej okolicy przymrozki w maju to rzadkość. Najwyżej będę wyciągać je szybko do donic. W przyszłym roku na pewno też później posieję, najwcześniej w połowie marca, w tym roku posiałam za wcześnie.
Z resztą te sztuki są akurat "mrozoodporne"-przeżyły noc w tunelu -6st na początku marca, gdy o nich przypadkiem zapomniałam, reszta na tacce miała mniej szczęścia. Ziemia była zmrożona na cegłę, myślałam że nic z nich nie zostanie

Prognozy są dobre, do końca miesiąca mrozów mam nie mieć. W mojej okolicy przymrozki w maju to rzadkość. Najwyżej będę wyciągać je szybko do donic. W przyszłym roku na pewno też później posieję, najwcześniej w połowie marca, w tym roku posiałam za wcześnie.
Z resztą te sztuki są akurat "mrozoodporne"-przeżyły noc w tunelu -6st na początku marca, gdy o nich przypadkiem zapomniałam, reszta na tacce miała mniej szczęścia. Ziemia była zmrożona na cegłę, myślałam że nic z nich nie zostanie
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- minia821
- 500p
- Posty: 659
- Od: 20 wrz 2010, o 13:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3
Nie mam już miejsca na parapecie, żeby robić rozsadę aksamitek, więc chcę je posiać do gruntu.
Kiedy można próbować, żeby dały radę wykiełkować i urosnąć?
Kiedy można próbować, żeby dały radę wykiełkować i urosnąć?
Pozdrawiam Kaśka