Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.

Post »

Jagódko ;:196
Nie było mnie kilka dni, a tutaj kolejne zwrotki Balladki.
Letnie wspomnienia kotów w towarzystwie róż ;:333 Szczególnie " mój " ulubieniec Szuwarek wyjątkowo wygląda w duecie z Artemisem. A jego pozycja w trakcie snu zawsze wywołuje uśmiech na mojej twarzy :)

Lubię porządki w ogrodzie wiosną, bo wiem, że przyroda budzi się ze snu i z każdym dniem będzie coraz więcej jej oznak. A cięcie róż to moje ulubione zajęcie :)

Baronesse, Mariatheresia i Rosenfee zagościły jesienią i u mnie.
Co o nich sądzisz? Jak się sprawują u Ciebie?
;:196
Awatar użytkownika
a_nie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1620
Od: 31 mar 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.

Post »

Lisica pisze: Niestety, dla Małpy najgorszym związkiem jest Tygrys.
Wrrrr....
Dobrze, że uprzedzasz. No cóż żadnych związków lepiej nie będziemy zawierały, ale to mej sympatii do liso-tygrysa nie umniejszy. Możemy "żyć bez związku" :D ;:50
Ci Chińczycy sprytni, opisy bardzo elastyczne. I ja uwielbiam lasy, parki, a " dzikowi "Jadze (nie śmiałam napisać dzikiej Jadze) magnetycznej osobowości też nie brakuje.
JagiS pisze:Zamówiłaś róże? Bardzo jestem ciekawa jakie. Zdradzisz?
Te zakupy to też sprawka elektryzujących zdjęć Krysi, nie czuj się więc winna. Zamawiałam w polecanej przez Ciebie F. Chciałam koniecznie Pastelle, a żeby koszty przesyłki nie były większe od zakupów, dobrałam jeszcze Mariatheresia, Leander, Stephanie Baronin zu Guttenberg Rose, Queen Elizabeth, Alchymist, Baronesse, Bonita Renaissance i dla mamy Chippendale.
Avalona nie mieli ;:145 Chyba nie jest mi pisany. ;:145
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25221
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.

Post »

A ja jestem Koza (owca ;:218 ), co i w normalnym horoskopie jest do mnie przypisane :D
Ale dlaczego u Chińczyków koza to owca?
Pink Peace daje po oczach. U koleżanki widać ja było z daleka
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42366
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.

Post »

Witaj Jagodo!
To już wiem dlaczego nigdy nie jadłam i nie będę jadła królików ;:306 , bo ja wg horoskopu chińskiego jestem Królikiem ;:202
Jagódko na następny raz proszę o niebo ze słoneczkiem, bo chmur mam nadmiar ;:306 , a róże mogą być we wszystkich kolorach ...i koty też :D
Miłej niedzieli!

p.s. gdzie to słońce do ch.....?
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.

Post »

Jaguś - a kiedy wybierasz się do biblioteki? Bo mogłabym Ci mojego ulubionego lewka pokazać...to bardzo bliziutko :D
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.

Post »

Jagi, tak sobie troszeczkę nadrobiłam zaległości u Ciebie i wprawiła mnie w osłupienie ilość róż, którą posiadasz... Kiedyś Ty się tak różanie rozwinęła? Niepojęte panie dzieju... ;:224
A wędrówki ogrodnicze godne pozazdroszczenia...może kiedyś i na południe zawitasz? To dopiero byłaby wyprawa, prawie jak w Alpy :wink:

Buzaki słoneczne

Ps. Aż sobie z ciekawości też sprawdziłam i wyszło mi, że dzik jestem
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.

Post »

Witam!

Nie ma to jak bezinteresowna ogrodnicza zawiść :;230. Oto ciemierniki mojej przyjaciółki Basi. Bielusieńkie jak śnieg, z olbrzymimi kwiatami!
Na moje litościwie spuszczę zasłonę milczenia... ;:222.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


A u mnie? Ciekawostka przyrodnicza. Zeszłoroczne hipeastrum za Chiny nie chciało iść spać. Mimo wielomiesięcznych prób zasuszania ciągle wytwarzało długie liście, aż pewnego dnia, ku mojemu zdumieniu, przy każdej cebuli pokazało się coś grubego. PĄKI ;:oj. Pościnałam więc te "jęzory teściowej" i czekam na kwiaty, niestety czerwone.

Obrazek

Obrazek


Niestety, nie podzielam ogólnego amoku, polegającego na tropieniu każdego centymetrowego zielonego kiełka wśród zwałów suchych badyli. Dla mnie, to nic ciekawego, a przebiśniegi i krokusy wszędzie są takie same. Niemniej uparcie ogród sprzątam. Dziś tuż przed przerwą na "Morderstwa w Midsomer" pomyślałam, że przydałby się deszczyk, bo ziemia szybko wysycha, i... jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, zaczęło rzęsiście padać ;:333.


Witaj, Paulino Winter, zima niech spada, ale w Twoim nicku bardzo mnie cieszy.
Mam tez nadzieję, że siła przyciągania mojego ogrodu nie osłabnie ;:218.

Lisico! Odpowiadam Ci w równie bure przedwiośnie.
Zodiakalne horoskopy są bardzo zabawne, szczególnie, kiedy podchodzić do nich na luzie.
Niemniej, charaktery niektórych osób jak ulał do tych opisów pasują.
A przecież w naturze dzik z tygrysem nie stworzą żadnego związku, co dopiero mówić o "interesującym" ;:306.

Dorotko ;:196, dzięki!
Ja też wolę wspominać gorące, bujne lato, niż podniecać się wyłażącymi z ziemi mikroskopijnymi kiełkami. Ale wiosna idzie, sprzątać trzeba, żeby być gotowym na tę porę, kiedy buchnie kwiatami i faktycznie będzie się czym zachwycać.
A Szuwarek chyba z rozśmieszania uczynił sobie swoją życiową rolę ;:306. I za to go kocham.
Dobrze, że masz Baronesse, Mariatheresia i Rosenfee. W mojej opinii to fantastyczne róże. Nie pożałujesz na pewno.

Alicjo :shock:, moje gratulacje, bardzo fajne róże wybrałaś, no może tylko Queen Elisabeth bym pominęła. Ale reszta świetna. Myślę, że Krysia nie ma poczucia winy za sprawstwo Twojego zamówienia. I dobrze ;:306. Avalon jest, ale w całkiem innej szkółce...

Margo ;:196, owca, czy koza, to i tak są przyjemne zwierzątka. A czemu się Chińczykom mylą? Kto to wie...
Pink Peace uwielbiam. Łodygi proste, kwiaty duże, piękne z tą białą lamóweczką, kwitną długo i chętnie, nie straszne im słońce ani deszcz. Bardzo fajna róża.

Marysiu! Skoro jesteś Królikiem, to, jedząc królika, jakbyś sama siebie jadła :shock:.
Za te chmury przepraszam. Wiem, że lubisz ich ciekawe formy, ale pora jest taka, że to właśnie słoneczko jest w cenie. Kiedy pytałaś, gdzie ono jest - oczywiście, było u mnie ;:306.
Koty i róże jeszcze będą.

Ambo! Na Św. Ducha będę w środę, 4.03. o godz. 11.00.
Propozycja obejrzenia lwów bardzo atrakcyjna ;:215.

Daffodilku ;:167, Dziczku mój bliźniaczy :shock:, no teraz to coraz bardziej jasne, skąd ta wzajemna niespotykana sympatia i pokrewieństwo dusz. Trzeba by pozaklinać jakieś moce, żeby wyprawa w Twoje strony stała się możliwa ;:170.
A póki co - buzaki bardzo serdeczne.
PS. Z różami jakoś tak poszło przez ostatnie dwa lata ;:218.


Wszystkich Gości pozdrawiam i zostawiam kilka miłych obrazków na dobranoc.

Dzwonek drobny.

Obrazek

Dzwonek gargański.

Obrazek

Avalon.

Obrazek

Baronesse.

Obrazek

Granny.

Obrazek

Ledreborg.

Obrazek

Chippendale.

Obrazek

Marjorie Marshall.

Obrazek

Dobrej nocy - Jagi
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42366
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.

Post »

Jagódko idąc Twoim tropem myślenia nie tylko krokusy i przebiśniegi u każdego są takie same...róże też ( nie bij :!: )
No! tylko koty są różne :oops:
Pamiętam, że nie lubisz ślipienia w zarówno ostatnie jak i pierwsze oznaki życia ogrodu, ale są tacy co zrobią USG żeby się dowiedzieć co jest w środku ;:204
Wczoraj i u mnie padał rzęsisty deszczyk, a dzisiaj pada bielutki śnieżek ;:14 Miejmy nadzieję że to ostatnie tchnienie zimy ;:222
slanka-flora
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 15026
Od: 3 gru 2011, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.

Post »

Święte słowa,MARIO :wit
Podpisuję sie w całości :!:
Natomiast co do bezinteresownej zawiści /nie tylko ogrodowej :!: /,to już dawno zauważyłem,
że jest ona motorem wszelkiego postępu ;:108
Pozdrowienia dla nieco snobującej Gospodyni :wit
Slawek
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.

Post »

Marysiu i Sławeczku!
Mimo lekkiego snobowania, zgodziłabym się z Wami w całej rozciągłości,... gdyby nie szczegóła drobna. Krokusom i przebiśniegom można tylko zrobić fotograficzny portret, bo otoczenie ;:222. Już nie wspomnę, że z sinym nosem i zgrabiałymi łapami niezbyt przyjemnie jest spacerować z tym przenośnym rentgenem ;:219. Co innego rozy, które można pokazać bez towarzystwa, ale i z nim oraz w pięknym otoczeniu... ;:224.

Dla mnie, jak w tej piosence Partity:
"Bo gdy wiosna buchnie majem, cały świat się majem staje..."
Ale... ogrodniczych "masochistów" poważam i podziwiam ;:180.

O, taką wiosnę kocham, na taką czekam i taką będę się fascynować. Prologami i epilogami nie ;:224.

Obrazek

Obrazek

Takiej wiosny życzę Wam serdecznie ja i Ibrakadabra.
PS. Pozdrawiam ciepło, bo słyszę, że Was zasypało ;:218. Marysiu, jakby się kto pytał - słońce jest dziś u mnie :uszy.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42366
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.

Post »

Jagodo mam ochotę na brzydki gest pokazania Ci języka, ale jestem dobrze wychowana i tego nie zrobię ;:306 ale mnie strasznie korci :;230
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.

Post »

Jagodo, w imieniu ogrodniczych "masochistów" protestuję ;:108 Dzisiaj nas zasypało z samego rana i jak nic najpierw poleciałam zobaczyć jak się mają krokusy. Oczywiście pstryknęłam fotę ;:306 Po zimie takie krokusowo - przebiśniegowe portrety są jak balsam na serce i duszę. Niby u wszystkich takie same, a jednak za każdym razem wzbudzają uśmiech, nawet taki nieświadomy ;:173
"Straszecznie" podoba mi się Avalon, chciałam go domówić w tym roku, bo niestety białych róż u mnie brak.. no, z wyjątkiem chorowitego Chopina (ale już zdążyłam się przyzwyczaić, że Chopin MUSI być chorowity, taki kopniak historii :lol: ). Niestety u Ewci Nie było... Ciekawe czy na jesień uda mi się go wypatrzeć ;:224
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.

Post »

Sabinko, ja Avalona odradzam. On tylko u Jagulki taki ładny, a u innych marnota jedna :( Na ten przykład u mnie.
Lecz ja go wezmę i przesadzę. Może go jednak namówię i przekonam. ;:24

Ale żeś piękny widoczek ogólny wkleiła ;:173 Te leżące pieńki to bielone czy tak wyszły?
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1462
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.

Post »

Jagi,

Nie wiem co Sławek miał na myśli, nazywając Cię lekko snobującą gospodynią.
Gdyby jednak chodziło o brak zachwytu nad kiełkującym kwieciem, to poszłabym krok dalej i została SNOBEM PEŁNĄ GĘBĄ.
Ale wtedy nie można się zachwycać kiełkującymi ciemiernikami u (skądinąd sympatycznej) Basi!
Bo czym one się różnią od kiełkujących krokusów, przebiśniegów itp.???? :twisted: :twisted:

Wot, niekonsekwencja!
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.

Post »

Wg Chińczyków jestem kogutem ;:oj ;:306 .
Jagodo, dziękuję za miłe słowa, na szczęście to nie pogoda decyduje o temperaturze spotkania ;:4 . Chociaż podczas wizyt u Ciebie, niebo zawsze sprzyja. To się nazywa mieć układy ;:224 .
Bardzo chętnie porobię za kierowcę na Kociewie ;:108.
A mnie się marzy spacer po Gdańsku ze znawcami miasta ;:180 i wspólna kawka w jakiejś tajemniczej kafejce ;:108.

Uroda róż niezaprzeczalna. Donoszę, że jestem wytrwała w postanowieniu :shock: -żadnych zakupów nie poczyniłam.

Pozdrawiam i zmykam ;:196 .
Nastał czas na przerwę techniczną, sprzęt się buntuje ;:223
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”