Krysiu bożykwiat to bardzo wdzięczna roślinka,ale dość kiepsko u mnie przyrasta i ten biały i różowy,może w przyszłym roku będzie lepiej,ale powiem Ci ,że moje pierwsze bożykwiaty zmarnowałam na własne życzenie ,złą miejscówkę im wybrałam ,jegomość z brzuchem dziękuje
Beatko nie wiem ile on kosztował bo to prezent mikołajkowy,ale te moje mniejsze miały ceny w granicach rozsądku
Beatko-anastazja B -wiosna piękna w każdym ogrodzie ,pozdrawiam
Dzisiaj miałam dzień "galeriowy" ,tłumy ludzi przede wszystkim z dziećmi bo w każdej galerii handlowej Mikołaje zagościły,mnie urzekły dekoracje świąteczne no i stoiska z ozdobami świątecznymi,ale cudeńka i to w każdym kolorze ,oj w tym okresie wszyscy jesteśmy jak dzieci
Dorotko , a kto na widok Mikołaja nie zdziecinnieje Z tego nie wyrasta się. Nigdy Czy to źle
Widzę , że ''uwięziłaś'' swój złotlin . Nie ma innej recepty na jego ''łazęgostwo'' .
Tadziu tak właśnie powinno być,jeśli mamy w tym świątecznym ,pełnym magii okresie coś z dziecka-pomimo metryki-to znaczy że jesteśmy naprawdę normalnymi ludźmi,co do złotlinu,to zamontowanie płotku wokół niego miało cel jedynie dekoracyjny,a sprawdziło się właśnie jako "ujarzmiacz",serdeczności na ten przynajmniej u mnie ponury i mglisty grudniowy wieczór ,jeszcze jedno ,wyobraźcie sobie ,że wracając przed chwilą od zaległej Barbórki ,zauważyłam że co niektórzy maja już w domach ubrane choinki-na to chyba jednak za wcześnie jak na mój gust
Beatko czemu mają się nie przyjąć?? moje tak kwitną bo to duże ,stare drzewa
Karolino dziękuję i witam Cię ,bo chyba pierwszy raz zostawiasz ślad u mnie ,co do drzew...trudno byłoby nazwać to sadem,mam kilka drzew na działce RoD- ot cała tajemnica
Dorotko, jak ja Cię lubię za te zdjęcia, uprzyjemniają czas oczekiwania na wiosnę
"Pochwal się", jakie miejsce zafundowałaś bożykwiatom, że życiem to przypłaciły
Ciekawa jestem, czy ja swojemu wybrałam odpowiednie stanowisko
O qrczątko, jaka kolekcja lewizji!
Tylko dwie kupiłam w tym roku, zniechęcona informacjami, że ciężko je przezimować
Kasiu posadziłam w miejscu gdzie latem słońce jest krótko,ale wiosną kiedy jabłoń nie ma liści słońce jest przez większą część dnia ,no i padły,teraz rosną w cieniu,słonka mają tyle co kot napłakał i mają się dobrze co było widać na załączonym obrazku