Borówka amerykańska - 5 cz

[tamburyn]

Korzystając z wolnej chwili odwiedziłem moje roślinki i ku mojemu zaskoczeniu dwie z borówek mają już lekko napęczniałe pąki- z tego w 3-4 pąkach jednej z nich są rozwinięte pierwsze listki. Chyba lekko nie w porę

[JonDzon]

Tej jesieni a właściwie już zimy pogoda wariuje wczoraj termometr chwilami pokazywał 13 *C wiec i rośliny głupieją niestety.... U mnie 2 bor?wki (nie wiem niestety jakie odmiany - prawdopodobnie spartan lub polaris) mają nawet pojedyncze kwiaty. Obawiam się, że jak nagle chwyci mrozem to niestety ale z tych 2 krzaczk?w wiele nie zostanie. Jedynie sekator na wiosne i nieco szczęscia, że korzenie nie zmarzną i może coś z nich odbije...

[Ginka]

To rzeczywiście masz nieciekawą sytuację, moje na szczęście smacznie śpią... .

[kaLo]

Dzisiaj sprawdzałem.

[swistak]

Muszę jutro sprawdzić swoje bo nie ma żartów przy takiej pogodzie piotr

[PRZEMOG]

moje też jeszcze całe szczęście !!
Pogoda rzeczywiście wczesnowiosenna !!

[tamburyn]

22 grudnia, godzina 23 a na zewnątrz 11 stopni na plusie.
Pewno bym się cieszył gdyby nie to, że posadziłem te borówki w październiku, a te już świrują.
ZIMA DO BOJU!!

[kaLo]

Teraz jeszcze jest jeszcze "postój" fizjologiczny roślin.Jak temperatury spadną,to będzie wymuszony,zima do boju

[tamburyn]

Prognoza na najbliższe dni już na szczęście przyzwoita (przynajmniej pod względem temperatur).
Niech chociaż mrozi nocą, a nie tak jak dzisiaj ~10stopni plus.
W sobotę przy okazji oglądania borówek, przyciąłem ułamany kawałek agrestu, a tam w środku pięknie zielono. Żeby głupi nie poszedł na układ z sąsiadką borówką na wcześniejsze pączkowanie.

[francikrecz]

Dwa dni temu pomagałem znajomemu. Nie podobał mi się krzew. Po rozkopaniu zobaczyliśmy "przy pracy" opuchlaki. Myślę, że nie zaszkodzi sprawdzić.


Pozdrawiam, Francik

[PRZEMOG]

Jakie macie wysokie borówki i czy przycinacie stare pędy ??
Gdzieś czytałem że powinno przeprowadzać się takie odmłodzenie krzaków?! Swoich jeszcze nie przycinałem.

[tamburyn]

Moje niskie, bo nasadzone kilka miesięcy temu ;)
Ale faktycznie, przycinanie dopiero kilka lat po posadzeniu.

Wracając do napęczniałych w grudniu pąków szczytowych- borówki chyba faktycznie są pancerne (oby). Którejś nocy było -18 i na przeglądzie roślin wyszły lekko przemarznięte zewnętrzne liście (te, które "odkleiły" się już od pąków). Pąki wydaję się być ok.
Na Bluecropie wsadzonym w ostatnim tygodniu listopada jeszcze wisi kilka listków

Zimo trwaj, ale nie przeginaj ze zbyt niskimi temperaturami ;)

[Ginka]

PRZEMOG to zależy ile lat ma krzak, zazwyczaj sprzedaje się borówki 2letnie (część moich mogła mieć 3lata, bo była większa i zdrewniała, a leci drugi rok jak są wkopane). Tylko jeden krzak który poszedł na wzrost ma koło metra, reszta jest niższa (max 60cm).

[PRZEMOG]

Moje najstarsze mają ok 5-6 lat więc chyba czas na przycinkę?

[vaster]

Z tego co czytałem na tym forum, borówki powinny być przecinane w wieku ok. 5 lat. Powinno się wycinać najstarsze pędy. Warto obejrzeć np. na youtube jak powinny być przecinane. Różne odmiany powinny być różnie cięte, zależy to od siły wzrostu, skłonności do drobnienia owoców.
Sam jeszcze nie ciąłem, mam młode rośliny.