Begonia bulwiasta cz.2
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Begonia bulwiasta cz.2
Jolu ale te krzaczaste mam też wysokie i je chce podeprzeć. Tych zwisajacych nie chce podpierać.
Re: Begonia bulwiasta cz.2
Nie wiem czemu ale coś mi się ubzdurało, że Twoje są wszystkie zwisające. Ewelinko. Zwracam honor.
Małgocha. Ja też mam już wszystko na dworze- Dragony, begonie, petunie, pelargonie i doniczkowe pomidory. W razie deszczu czy przymrozku cała kuchnia i klatka schodowa będą zastawione.
Małgocha. Ja też mam już wszystko na dworze- Dragony, begonie, petunie, pelargonie i doniczkowe pomidory. W razie deszczu czy przymrozku cała kuchnia i klatka schodowa będą zastawione.
Re: Begonia bulwiasta cz.2
Ewelinko, na pewno będą mieć kwiaty. Co do podparcia, to raczej będzie to konieczne. U mnie w ubiegłym roku dosłownie leżały ( na fotelu
), a te co wisiały też nie wyglądały dobrze. Wkurzyłam się i posadziłam trzy razem do dużej doniczki ,wstawiłam trójnóg bambusowy, gałazki dobrze poprzypinałam i było ok. Zwisające były tylko kwiatki. Niestety nie zrobiłam zdjęcia. Mam tylko te leżącące.


Re: Begonia bulwiasta cz.2
Hahaha ale macie fajnie wiecie co gdzie macie bo ja nie wiem, które moje begonie są zwisające a które nie więc co tu podpierać może wszystkie hymmm. 

Kasia
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Begonia bulwiasta cz.2
Witam ponownie. Powinnam mieć 3 wiszące a 6 stojących .Cztery stojące wyglądają powiedzmy - znośnie ale reszta fatalna więc te dwie pozostałe stojące posadzę do jednej dużej doniczki i dam im podporę. Taki jest mój plan.
Barbaro mam nadzieje, że zakwitną bo jak na nie patrzę to wierzę, że może chociaż kwiaty zrekompensują ten nieciekawy wygląd
. No ale to wszystko moja wina- za szybko chciałam mieć kwiaty i się biedulki wyciągnęły. Człowiek uczy się na błędach i w przyszłym roku zrobię lepiej. Pozdrawiam 
Barbaro mam nadzieje, że zakwitną bo jak na nie patrzę to wierzę, że może chociaż kwiaty zrekompensują ten nieciekawy wygląd


Re: Begonia bulwiasta cz.2
To raczej nie Twoja wina, wszystko zależy od gatunku. Moje miały być zwisające, na kartoniku były wąskie małe liście i duże kwiaty, a wyszły duże liście i (trzeba przyznać) duże kwiaty. Gdzieś tu przeczytałam, że nie należy na początku zasilać. No więc nie przesadzałam, nie zasilałam, a rośliny wyglądają podobnie. Mają duże liście i grube łodygi- powtórka z rozrywki. Tak wyglądają moje aktualnie.


Re: Begonia bulwiasta cz.2
A moja piękna i pełna zwisająca zapowiada pojedyńcze prawie niewidzialne kwiatki. Zasilałam, w zimnie trzymałam i mam mały badylek, który miał być żółty a zapowiada się pomarańczowy. Cały wystrój mam fioletowo-żółto-różowy i taki zgrzyt. Dobrze, że zaatakowały u mnie rozkruszki korzeniowe i bulwy nie nadają się do przechowania. Kupię za rok kwitnące w odmianach i będę wiedziała co mam. Wtedy będę przechowywać i chuchać.
Re: Begonia bulwiasta cz.2
Rzeczywiście, chyba najlepiej kupić już kwitnące, wtedy nie będzie przykrych niespodzianek. Kupując bulwy, kupujemy tak naprawdę kota w worku.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Begonia bulwiasta cz.2
Taka jest prawda. Ja kupiłam bulwy w kwiaciarni i później w markecie budowlanym , w obu przypadkach leżały w trocinach tak o luzem w kartonikach. Każdy mógłby tam podejść i złośliwie je wymieszać więc dopiero kwiaty pokażą mi tak naprawdę co mi wyrośnie. Nie zależało mi tak naprawdę na konkretnych odmianach i kolorach więc to akurat jest mi obojętne. Jedyne na czym mi zależało to na 3 sztukach zwisających . Pożyjemy - zobaczymy. 

- kitcar
- 100p
- Posty: 134
- Od: 3 sie 2014, o 16:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Begonia bulwiasta cz.2
Ale ten "kot" może okazać się wyjatkowym okazembarbra13 pisze:. Kupując bulwy, kupujemy tak naprawdę kota w worku.
Pozdrawiam Paweł
W niebie mnie nie chcą,w piekle boją się że nim zawładnę.
Dlatego jestem na tym forum.
W niebie mnie nie chcą,w piekle boją się że nim zawładnę.
Dlatego jestem na tym forum.
Re: Begonia bulwiasta cz.2
Ja wiedziałam w ogrodniczym wyjątkowy okaz. Zwisająca, pełna, mlecznoróżowa jak kwiaty jabłoni. 5zł. I na mój cud jedyny zwisający patrzeć nie mogę. Wrzucę w jakąś kompozycję z koleusem pod garaż. A na wejściu do domu wymienię, bo całe lato będzie mnie nosiło.
Re: Begonia bulwiasta cz.2
Mariola. To niemożliwe. Kiedy ona tak urosła? Dopiero miałaś kiełka. Moje są miesiąc starsze.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4850
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Begonia bulwiasta cz.2
Jolu i tutaj jest chyba odpowiedź.
Nie warto się spieszyć.
Długo wychodziła z ziemi,
bo było jej zimno na działce.
Po przywiezieniu do domu błyskawicznie
zaczęła rosnąć.
Ha nie mogę znaleźć zapisków
kiedy sadziłam cebulę.
Nie warto się spieszyć.
Długo wychodziła z ziemi,
bo było jej zimno na działce.
Po przywiezieniu do domu błyskawicznie
zaczęła rosnąć.
Ha nie mogę znaleźć zapisków
kiedy sadziłam cebulę.
