
PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 4 cz.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.
Ładnego masz sąsiada
.

"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1133
- Od: 7 kwie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.
Proszę Was o radę.
Zagościły w moim ogrodzie gołębie sierpówki i byłabym z tego powodu bardzo rada, gdyby nie miejsce, które sobie upodobały.
Wybrały bowiem świerka, pod którym mam chodnik i nie muszę chyba opisywać, co na tym chodniku znajduję.
Jak przeprowadzić moich miłych gości na innego świerka?
Zagościły w moim ogrodzie gołębie sierpówki i byłabym z tego powodu bardzo rada, gdyby nie miejsce, które sobie upodobały.


Jak przeprowadzić moich miłych gości na innego świerka?
Marta
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.
Niestety nie ma na to rozsądnej rady
.
Tylko szlauch w rękę, szczota i szorowanie.

Tylko szlauch w rękę, szczota i szorowanie.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.
W sumie możesz przymocować karmnik do wybranego przez Ciebie świerku, powinny się przenieść i przyzwyczaić, że tam gdzie papu będzie im lepiej...jeśli drzewo jest podobnego lub większego rozmiaru od tego, na którym aktualnie koczują.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.
Nie da się namówić ptaków by siadały tam gdzie nam bardziej pasuje, to irracjonalne
.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2989
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.
Nie da się namówić aby siadły tak gdzie my chcemy, ale da się obrzydzić miejsce na którym są teraz.
Ja nie mam konkretnego pomysłu jak to zrobić, podsuwam jednak myśl.
Jak idę ulicą w moim mieście, to cały chodnik jest ubrudzony odchodami gołębi i nagle czysty kawałek chodnika - właściciel mieszkania na I piętrze umocował na parapecie "grzebień" metalowy i tam już ptaki nie siadają.
Może da się wymyślić jakiś sposób umieszczenia na gałęziach nad chodnikiem jakiegoś utrudnienia, aby siadały na innych gałęziach.
Ja nie mam konkretnego pomysłu jak to zrobić, podsuwam jednak myśl.
Jak idę ulicą w moim mieście, to cały chodnik jest ubrudzony odchodami gołębi i nagle czysty kawałek chodnika - właściciel mieszkania na I piętrze umocował na parapecie "grzebień" metalowy i tam już ptaki nie siadają.
Może da się wymyślić jakiś sposób umieszczenia na gałęziach nad chodnikiem jakiegoś utrudnienia, aby siadały na innych gałęziach.
Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."

"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.
Mocowanie czegokolwiek na elastycznych gałęziach to karkołomne zadanie, z wątpliwą skutecznością. Jedynym rozwiązaniem byłoby owinięcie świerka siatką ochronną kosztem walorów ozdobnych.
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9833
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.
Sierpówki zimą zbierają się w stadka do kilkunastu sztuk i żerują razem po ogrodach skwerach, osiedlach. Zbierają się tam, gdzie jest pożywienie i gdzie jest bezpiecznie.
Sierpówki jak i gołębie skalne ( teraz miejskie) bywają kłopotliwe. Żeby je odciągnąć od konkretnych miejsc trzeba spróbować wysypywać im karmę (groch, kukurydzę, pszenicę) w miejscu, gdzie nikomu nie przeszkadzają.
Na tym chciałabym zakończyć temat kłopotu z gołębiami wszelakimi, ponieważ trochę się
zrobił. W tym wątku piszemy o sprzymierzeńcach, a nie jak pozbyć się gołębi 
Sierpówki jak i gołębie skalne ( teraz miejskie) bywają kłopotliwe. Żeby je odciągnąć od konkretnych miejsc trzeba spróbować wysypywać im karmę (groch, kukurydzę, pszenicę) w miejscu, gdzie nikomu nie przeszkadzają.
Na tym chciałabym zakończyć temat kłopotu z gołębiami wszelakimi, ponieważ trochę się


Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1133
- Od: 7 kwie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.
Bardzo dziękuję!
Nie chcę pozbyć się gołębi, tylko je "przenieść".
Szorować mogę, ale co z ziemią, kwiatkami i stolikiem, którego przenieść nie mogę.
Grzebień z kolcami to zabójstwo, gdzieś był o tym film.
Spróbuję z tym ziarnem,może pójdą na inny, bo przecież świerk srebny jest "atrakcyjniejszy "od pospolitego
Tylko czy będą chciały mieszkać nad stołówką, skoro już ubiegłej zimy się na ten świek sprowadziły, choć ich nie dokarmiałam.
Nie chcę pozbyć się gołębi, tylko je "przenieść".
Szorować mogę, ale co z ziemią, kwiatkami i stolikiem, którego przenieść nie mogę.
Grzebień z kolcami to zabójstwo, gdzieś był o tym film.
Spróbuję z tym ziarnem,może pójdą na inny, bo przecież świerk srebny jest "atrakcyjniejszy "od pospolitego

Tylko czy będą chciały mieszkać nad stołówką, skoro już ubiegłej zimy się na ten świek sprowadziły, choć ich nie dokarmiałam.
Marta
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.
Najwidoczniej tak urokliwy zakątek zrobiłaś, że nawet gołąbki oprzeć się nie mogą
A może metody odganiające z drzewek owocowych pomogą, czyli hałasujące butelki bądź straszydła na kiju, albo najlepiej z wizerunkiem jakiegoś drapieżcy ?
Neko dziękuję, także stawiałam na myszołowa. Szkoda, że tylko dwa razy zawitał

A może metody odganiające z drzewek owocowych pomogą, czyli hałasujące butelki bądź straszydła na kiju, albo najlepiej z wizerunkiem jakiegoś drapieżcy ?
Neko dziękuję, także stawiałam na myszołowa. Szkoda, że tylko dwa razy zawitał

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1133
- Od: 7 kwie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.
Ok. Spróbuję z tymi butelkami, zdjęcie "drapieżcy" też się znajdzie, pełno tego wala się po mieście ,w końcu jest po wyborach
. A tak poważnie, to kiedy zacząć je przeganiać? Popatrzyłam dzisiaj na nie, siedziały sobie cichutko, przytulone do siebie? Żal mi ich.

Marta
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.
pull dla mnie wszystkie ptaki sa piękne i właśnie jutro wybieram sie do nich .
Nadal pogoda pochmurna, mglista i jak do tej pory ani jedno zdjęcie nie wyszło...
Może dlatego każdego dnia zagladam tutaj i podziwiam wasze zdjęcia.
Nadal pogoda pochmurna, mglista i jak do tej pory ani jedno zdjęcie nie wyszło...

Może dlatego każdego dnia zagladam tutaj i podziwiam wasze zdjęcia.
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9833
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.
Przy dzisiejszej pogodzie 1/2000 to byłby cud! Czekam na slońce, ale na razie ponuro, ciemno i dłuuuugie czasy naświetlania.
Bogatka

Dzwoniec

Mazurki

Bogatka

Dzwoniec

Mazurki

Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6