Aguś - kciuki na pewno się przydadzą i może jakiś spadek bo dawno zapomnianym wujku z Ameryki
Aniu - ja się z kolei przerzucam na fiołki miniaturki i te o kolorowych listkach

w sumie fiołki nawet ładnie mi kwitły i to wszystkie

ale wolę takie bardziej kompaktowe no i te ciapate

episcie mam na razie 3 sztuki i już jedną muszę pociąć na szczepki bo albo ją zalałam albo podsuszyłam za bardzo

i wg wskazówek Marzenki mam ją ratować póki jest z czego

Masz odmianę Irish Frost? Bo to właśnie tą będę jutro ciachać i wsadzać do wody i jak ukorzenią się wszystkie szczepki to będą 4
Iwonko - oj super

koniecznie się pochwal jak już coś wykombinujesz
