Żuraweczki posadzone ,zakupione u naszej forumowej koleżanki Southern Comfort ,tak więc Chopenki mają już zakryte nóżki,no będą miały ,bo żuraweczki muszą jeszcze trochę podrosnąć,ale będzie ładnie,jestem zadowolona
Mati masz racje będzie co dzielić ,a żurawka cudnej urody i na pewno miejsce się dla niej znajdzie
Dzisiaj był piękny dzień

aż miło było popracować w ogrodzie posprzątałam pożółkłe hosty i pościnałam piwonie,wyplewiłam chwasty i nadmiar niezapominajek, a część z nich posadziłam w inne miejsca, lubię je jak kwitną wiosną

Róże mają jeszcze sporo pąków ,może zdążą zakwitnąć

,kwiatów jesiennych jest niewiele ,ale są piękne

,lobelia daje jesienny popis bardzo się cieszę,że zrobiłam sobie flance jest dużo ładniejsza i lepiej rośnie od tej kupionej,kocimiętka jeszcze kwitnie i pachnie

,byliny porozrastały się w dorodne kępy ,piękne są teraz wrzosy,trawki ,liście na winobluszczach,pięknie przebarwione są hortensje i kwitną niezmordowane dalie, jeszcze większość roślin jest soczyście zielona,część już żółta jest też czerwień,brąz i bordo,ogród mieni się kolorami ,po prostu jesień jest piękna!!
Dzisiaj w ogrodzie pojawiła się nowa pergola nazwana przez nas żartobliwie "Drzwi do Lasu" wymusiła ją na mnie różyczka którą dostałam od koleżanki ,a która okazała się być baaardzo ekspansywną pnącą ,to chyba Super Excelsa
i Candlelight zapączkowana
wielkokwiatowa NN
nieustająco kwitnąca Mary Rose i jeszcze ma pąki
Amelia R.
The Fairy
i takie tam
i moja Daliowa pomyłka zakwitła na koniec jednym niewielkim kwiatem nawet nie wiem co to miało być ale na pewno nie to co jest

NN
i na koniec czerwona wielkokwiatowa NN
