Aniu - kotki wylegują się w słonku, bo też są go spragnione.
Ostatnio stale albo pochmurno albo deszczowo.
Loki - tak myślę.
W ostatnich latach nikt tak nie rozwinął wielu dziedzin życia i ma na nie wpływ jak mikrobiolodzy.
Ich praca wpływa na takie dziedziny życia jak przemysł / biotechnologie /, środowisko, medycyna, weterynaria, sanitaria a nawet glebę.
"Kopią" w mikroorganizmach i bakteriach i co rusz to wynajdują jakieś nowe a potem inni kombinują do czego je wykorzystać
Zwykły śmiertelnik przeważnie nie ma o tym nawet bladego pojęcia.
Fraszko - miło mi.
Aniu - no pewno tak by się stało, jakbyś na Asię czekała.
Ona zawsze w niedoczasie, pewno o wycieczce do Cieszyna nawet nie myśli.
Luknij na pw.
Marysiu - słodziaki dziękują za miłe słowa.
Taruś - ależ oczywiście zapraszam.
Moje lilie w tym roku też nie wszystkie wyszły dobrze.
Niektóre wiaderkowe zaczęły chorować po długich deszczach.
Ale coś tam kwitnie i pachnie.
Kasiu - LM to mały liliowiec o średnim wzroście.
Dobry na skalniak lub koło oczka.
Moje Artemiski z wiosny właśnie mają swoje 5 minut.
Aniu - annar - ja też marzyłam aż wreszcie się doczekałam.
Teraz tylko muszę czekać aż się rozrosną.
Dziękuję w imieniu kociaków.
Ewka - święta prawda.
Moje dają mi o tym do zrozumienia przez cały czas, domagając się pieszczot i znosząc prezenty.
Moja Comte też już robi drugi rzut pączków.
Na dobranoc zostawiam dla odmiany zapach lilii.
