
hejka dziewczyny kochane...jezdem jezdem...
Wczorajszy dzień cały walczyłam z zatruciem...wlałam w siebie litr coli i mi chyba wyzarła wszystkie dziadostwa w srodku

Dzisiaj zyje

dosiadam sie z kawusią i juz odpisuję
Marysiu...ty do mnie Kasiu

...no ja wiem , sama sobie zasłuzyłam ta długą niebytnością...moja wina ,moja wina

Juz będę grzeczna

Jak pisałam wczorajszy dzień miałam do kitu , od dzisiiaj u mnie leje a u ciebie pewnikiem podobnie
Jadziu Dzięki za gratki....
Effcia alez mi kawusie zapodałas no

Co do wizyty, to jakos siedo ciebie dotarabanię

Upre sie i juz....przeciez nie mieszkasz na końcu swiata
Małgosiu nie spie ....aaaaa.... zaganiałam sie z rana

i Szymi mi wlazł potem na kompa prace domową kończyc

Te drobne białe kwiatki to złocienie maruna, dwie odmiany

Z koleuskami to poczekam do wiosny jeśli pozwolisz oki
Dorcia łap kawusie i pij ze mna
