Oberżyna - uprawy z rozsady cz2.

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
darnok
200p
200p
Posty: 388
Od: 13 kwie 2012, o 08:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady cz2.

Post »

Zrób środkiem chemicznym,będziesz miała i mszyce i stonkę z głowy :)
jondi
500p
500p
Posty: 725
Od: 3 kwie 2014, o 21:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady cz2.

Post »

Tfu tfu przez lewe ramię :) na razie stonki nie mam a te kilka roślinek najpierw chcę spróbować naturalnie bo to mam ogródek, żeby było bio choć w wysilkiem, gdybym chciała łatwo to warzywa tanie są w sklepie po ch się męczyć ? Oczywiscie jak nie da rady będzie chemia, to tak jak ślimaki olały naturę i same poprosiły o niebieskie granulki:) mszyca w tym tygodniu ma jeszcze szansę:)!
darnok
200p
200p
Posty: 388
Od: 13 kwie 2012, o 08:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady cz2.

Post »

Tu jest trochę ekologicznych komercyjnych środków na stonkę opisanych,jak kryształki białek,bakterie,grzyby,preparaty pochodzenia naturalnego.http://www.ior.poznan.pl/plik,538,zwalc ... ka-pdf.pdf
jondi
500p
500p
Posty: 725
Od: 3 kwie 2014, o 21:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady cz2.

Post »

Obserwacja wykazuje, że mikstura czosnkowa podziałała w 95% ale tak do końca Ignacy nie jestem... Znalazłam dziś w ogrodzie biedronkę sztuk 1! I zaniosłam do szklarni i od razu zaczęła konsumować resztki mszyc:)... Czemu mąż dziwi się, że jedna biedronka moż sprawić tyle radości.........
A co do stonek, to co roku na ziemniakach mieliśmy takie tabuny stonek, że ich trucie nic nie dawało nawet sąsiedzi byli źli na nas bo im nasze stonki do domu wlaziły, a w zeszłym roku mąż zrobił jeden a porządny oprysk i drugi rok na razie spokoj ale cicho, żeby nie zapeszyć! Ja ze wszystkim najpierw łagodnie naturalnie ale jak mnie ktoś wkurzy to i chemia idzie w ruch:)....

-- 30 maja 2014, o 22:17 --

Korekta: nie Ignacy tylko ufna nie jestem:)
Monika79
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 956
Od: 16 kwie 2012, o 16:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady cz2.

Post »

Czy oberżyna wymaga palikowania?
Kwiatki Moniki
POZDRAWIAM MONIKA
Awatar użytkownika
Siekier
200p
200p
Posty: 340
Od: 15 lip 2012, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz (Fordon)

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady cz2.

Post »

Ostatnio zadałem to samo pytanie tak więc wystarczyło by się cofnąć kilka postów wcześniej i odpowiedzi był kazała się jak na dłoni. Co do samego palikowania to oberżyna z racji dość solidnej łodygi jego nie wymaga.
Pozdrawiam-Wojtek
Działeczka Siekiera
Awatar użytkownika
Kropek
200p
200p
Posty: 250
Od: 12 lip 2012, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady cz2.

Post »

Nie.
Awatar użytkownika
Nanavel
200p
200p
Posty: 207
Od: 5 mar 2014, o 11:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pabianice / Poleszyn

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady cz2.

Post »

Mam takie pytanie- czy oberżyna golden eggs jest jadalna? Wysiałam w tym roku bo nasiona dostałam w prezencie z adnotacją żebym wysiała i miała w doniczce ładną dekorację na święta wielkanocne ( ta jasne ;:124 ) Po 15 maja poszła do gruntu na miejsce "byle gdzie później się tym zajmę " i o dziwo 10 krzaczków ( o zgrozo) daje radę i jeszcze nie padło ;:224 więc w końcu mi się o nich przypomniało. Przejrzałam 2 wątki o oberżynie i chyba mi umknęła informacja o jadalności tej odmiany i jej ewentualnym smaku. I nadal się zastanawiam czy mogę i ewentualnie kiedy mogłabym wysiać tą odmianę ponownie żeby była dekoracją na stół wielkanocny za rok :P

Wysiałam tez fioletową oberżynę i 10 krzaczków nadal stoi na parapecie .... chciałam wsadzić je między bób który wysiałam za rzadko i żre mi go mszyca, walczę ale chyba polegnę i tak sobie myślałam że jak polegnę to wyrwę bób a oberżyna zostanie, ale czytając wątek to chyba nie jest dobry pomysł .....:( Więc jakie towarzystwo lubi oberżyna??

PS nie bijcie za głupie pytania ogródek mam 2 rok i nadal nie ogarniam ;:223 na razie 2 rok ogarniam rozsadę na parapecie a to co się z nią dzieje po wsadzeniu do ziemi .... czarna magia nawet nie wiedziałam że mam taki żarłoczny ekosystem na działce ...

PS stąd pytanie o golden eggs nic tego nie ruszyło więc mam wątpliwości czy jest jadalne ;:306
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2004
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady cz2.

Post »

Mszyce kochają bakłażany, więc ja bym nie sadziła tam gdzie jest jej dużo. A jakie towarzystwo lubi to nie wiem. U mnei są niedaleko fasoli i będą musiały rosnąć - nie mają wyboru.
Awatar użytkownika
Nanavel
200p
200p
Posty: 207
Od: 5 mar 2014, o 11:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pabianice / Poleszyn

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady cz2.

Post »

uhmmmm biorąc pod uwagę że na działce ( oprócz chrząszczy majowych) mam zatrzęsienie mrówek a one wszędzie przeniosą "swoje" mszyce to w takim razie od razu powinnam się poddać,(raczej oberżyna mi na parapecie nie będzie owocowała ?:P) I dalej coś mi nie pasuje z tą białą czemu nic jej nie tknęło.... polskie owady nie znają tej odmiany i czekają aż ja jej spróbuje ? jak nie padnę trupem to za rok jej nie ominą??? :;230
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2004
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady cz2.

Post »

U mnie też mrówek od groma. A mszyce są, ale na balkonie... wlazły na truskawkę... Wcześniej w domu na rozsady. W ogródku tylko koper zżarły (malutki był, poskręcany, więc chyba mszyca). Bakłażany sprawdzam codziennie - na razie ani stonki, ani mszycy, więc jest dobrze. Tylko za mokro :( Ja mam Red Ruffle - też coś innego od typowych, ale te mszyce polubiły...
jondi
500p
500p
Posty: 725
Od: 3 kwie 2014, o 21:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady cz2.

Post »

A moje oberżyny w szklarni mszyca opuściła tfutfutfu i widzę pierwsze pączki kwiatowe! To mój pierwszy raz oberżynowy więc nie mogę się doczekać:), o ile nornice ich nie wykończą...
Awatar użytkownika
Ika2008
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2203
Od: 24 maja 2013, o 08:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady cz2.

Post »

U mnie ślimaki tak ogryzły bakłażany, że zostały tylko najmniejsze środkowe listki....Obawiam się ,że owoców raczej nie doczekam a szkoda, bo to mój pierwszy raz z oberżyną.
Pozdrawiam, Marta.
Awatar użytkownika
legina
1000p
1000p
Posty: 1065
Od: 21 maja 2013, o 11:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady cz2.

Post »

Ja mam już kształtującego się owocka na bakłażanie z greckich nasion.Jest on posadzony w gruncie,ale osłoniety namiocikiem z 3 stron.Obok rosnacy bez osłony jeszcze nawet nie
ma kwiatków. :wit :wit
Awatar użytkownika
Ika2008
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2203
Od: 24 maja 2013, o 08:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady cz2.

Post »

Jak duże są takie owocujące krzaczki?
Pozdrawiam, Marta.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”