Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
Pacynko dobrze im u Ciebie. Odwdzięczy się najpiękniejszym chyba z ptaków śpiewem. Kocham kosy:). U mnie po trawie też się panoszą ( tak, panosza, chodza dumnie, zbierają co potrzebują i nic a nic się nie boją. Stoją i patrzą). I ja nie mam nic przeciw, żeby nie było, ale moja kotka niech je tylko zobaczy. To jest niestety morderca. A ja ich gniazdka jeszcze nie zlokalizowałam:).
Ale miejsce sobie dziwne wybrały u Ciebie - nisko, na widoku a i kot ma bezproblemowe dojście.
Ale miejsce sobie dziwne wybrały u Ciebie - nisko, na widoku a i kot ma bezproblemowe dojście.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
Niekiedy natura sama decyduje, co mamy robić. Zrezygnowałam z porządkowania murku, bo mieszkają tam zwinki. Trudno, nie wygląda rewelacyjnie, ale nie będę im burzyć domu 

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
Pacynko, moje faworytki to te tulipanki pełne mocno różowe
Zazdroszczę gniazda kosów... U mnie na nowym osiedlu jest mało ptaków, trochę wróbli przylatuje czasem, ale takie płochliwe towarzystwo... A takie dobre robaczki u mnie w ogródku 


-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
Pacynko - piękne masz tulipanki, ja też muszę jeszcze dokupić kolejne zestawy cebul, ale głównie żonkili, bo ich nornice nie wyżerają.
Ptaszek
Ptaszek

- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
Pacynko - wstawiłam u siebie zestaw durnostojek(
) - z dedykacją dla Ciebie...
Fajnie mieć siostrę na miejscu - masz możliwość oglądania swoich kwiatków na odległość
Ja mam sąsiadkę( też forumkę) Grażynkę ( nick Grazia). Robimy sobie nawzajem fotki naszych kwiatków jak nie mamy możliwości przyjazdu. Ja jej ostatnio fotografowałam forsycje.
A tulipanki masz cudne i bardzo różnorodne

Fajnie mieć siostrę na miejscu - masz możliwość oglądania swoich kwiatków na odległość

Ja mam sąsiadkę( też forumkę) Grażynkę ( nick Grazia). Robimy sobie nawzajem fotki naszych kwiatków jak nie mamy możliwości przyjazdu. Ja jej ostatnio fotografowałam forsycje.
A tulipanki masz cudne i bardzo różnorodne

- Sylwia85
- 1000p
- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
Witaj, siostra spisała się na medal, zdjęcia tulipanów piękne.
Będąc na działeczce masz możliwość obserwowania kosa i jego małych. A teraz to już drzewa nie ruszaj. Szkoda byłoby żeby ptaszek odleciał.
Pozdrawiam cieplutko i miłego wieczoru życzę.
Będąc na działeczce masz możliwość obserwowania kosa i jego małych. A teraz to już drzewa nie ruszaj. Szkoda byłoby żeby ptaszek odleciał.
Pozdrawiam cieplutko i miłego wieczoru życzę.
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
- Pacynka
- 500p
- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
nemezjo, prawda? Kosy są świetne i porozmawiać z nimi można
My nie mamy kota na wsi, więc może kos czuje się bezpieczny. Ale rzeczywiście, tak na widoku, jeszcze przy furtce wejściowej ... U nas duży ogród i ptaków mnóstwo
sweety, no dokładnie, nie chcę i nie będę niszczyć tego gniazdka. Trudno, co robić
Przyjrzę się lilakowi dokładnie i zdecyduję jakie kroki można poczynić, żeby jemu pomóc, ale nie zaszkodzić ptaszynie...
bozunia, dzięki za pochwały! Mnie te bladoróżówe z kolei zauroczyły :] Niestety nie podam nazwy tych pełnych ciemnoróżówych póki co. Nawet nie kojarzę, żebym takie kupowała
. Mówisz, że do Ciebie ptaki nie przylatują? No wiesz, podlecą, popatrzą, tu jakieś kwiaty podpędzone, może myślą, że to jakaś podpucha i nie mają odwagi?;>
MaGorzatko, naiwnie myślałam, że kupiłam jakąś ogromną ilość cebul, która zaleje mi ogród kwiatami, ale teraz widzę (dodatkowo podglądając u innych), że mam zaledwie namiastkę cebulowego szaleństwa. Żonkili także. Żałuję trochę, bo kupiłam parę ciekawych odmian żonkili, ale czytałam, że je trzeba sadzić wcześniej, bo długo się korzenią. Więc tylko te białe wsadziłam do ogródka, a reszta poszła do donic. Niestety wszystkie zgniły. Podlałam je, a one nie miały wykształconych korzeni, żeby tę wodę pobrać. A te w ogródku zakwitły :]
amba19, durnostojki arcyzabawne! Fajnie mieć Siostrę w ogóle ;)
Właśnie, Ty, Grazia i jarzębinka to wspomniana trójca?;> To ja Ciebie może poproszę o takie profesjonalne 'obfocenie' moich włości ;)
Sylwia85, ciekawa jestem już tych małych ptasząt w gniazdku Teraz na pewno lilaka ruszać nie będę. Może później, chociaż te obok, bo wymagają koniecznego odmłodzenia. Ale jeszcze to przemyślę, bo kosik w tym momencie ważniejszy


sweety, no dokładnie, nie chcę i nie będę niszczyć tego gniazdka. Trudno, co robić

bozunia, dzięki za pochwały! Mnie te bladoróżówe z kolei zauroczyły :] Niestety nie podam nazwy tych pełnych ciemnoróżówych póki co. Nawet nie kojarzę, żebym takie kupowała

MaGorzatko, naiwnie myślałam, że kupiłam jakąś ogromną ilość cebul, która zaleje mi ogród kwiatami, ale teraz widzę (dodatkowo podglądając u innych), że mam zaledwie namiastkę cebulowego szaleństwa. Żonkili także. Żałuję trochę, bo kupiłam parę ciekawych odmian żonkili, ale czytałam, że je trzeba sadzić wcześniej, bo długo się korzenią. Więc tylko te białe wsadziłam do ogródka, a reszta poszła do donic. Niestety wszystkie zgniły. Podlałam je, a one nie miały wykształconych korzeni, żeby tę wodę pobrać. A te w ogródku zakwitły :]
amba19, durnostojki arcyzabawne! Fajnie mieć Siostrę w ogóle ;)
Właśnie, Ty, Grazia i jarzębinka to wspomniana trójca?;> To ja Ciebie może poproszę o takie profesjonalne 'obfocenie' moich włości ;)
Sylwia85, ciekawa jestem już tych małych ptasząt w gniazdku Teraz na pewno lilaka ruszać nie będę. Może później, chociaż te obok, bo wymagają koniecznego odmłodzenia. Ale jeszcze to przemyślę, bo kosik w tym momencie ważniejszy

- teresat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1097
- Od: 2 lip 2008, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: omc Orawa
Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
Przeczytałam wątek, choć na razie nieco pobieżnie i zapisuję się, żeby tutaj wrócić
Podoba mi się Pacynka, Twój wiejski ogródek

Podoba mi się Pacynka, Twój wiejski ogródek

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16305
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
Jak tak piszesz o swojej naiwności, gdy kupowałaś mnóstwo tulipanów, to tak jakbyś pisała o mnie. Kiedyś też mi się wydawało, że kupiłam ogromnie dużo i wiosną będzie cały ich ocean, a gdy zakwitły, to tak jakoś mało się w ogrodzie ich wydało. Trzeba by chyba kupić kilkadziesiąt jednakowych, żeby rzuciły sie w oczy. Ale u ciebie jednak trochę ich widać 

- Pacynka
- 500p
- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
Witam w mokry poranek! ;)
teresat, witaj i zaglądaj częściej! Miło mi witać nowego Gościa, tym bardziej, że wypatrzyłam, że i Twój ogródek jest w wiejskim stylu
Pora odświeżyć wątek!:]
wanda7, no właśnie, ale jak już kilkadziesiąt jednakowych, to trzeba będzie dłużej podumać, które warte są takiego zakupu...
teresat, witaj i zaglądaj częściej! Miło mi witać nowego Gościa, tym bardziej, że wypatrzyłam, że i Twój ogródek jest w wiejskim stylu

wanda7, no właśnie, ale jak już kilkadziesiąt jednakowych, to trzeba będzie dłużej podumać, które warte są takiego zakupu...

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42372
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
Pacynko jutro jadę na Pl. I.... i oczywiście zajrzę do naszego ulubionego sprzedawcy 

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
Uwielbiam tulipany - szkoda, że już przekwitają.
- Pacynka
- 500p
- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
Dziś 'szybka akcja' w postaci wyjazdu 1dniowego na wieś!
Maska, teraz ja jadę do 'Naszego Pana' na Plac! Mam nadz, że nie wykupiłaś wcz wszystkiego?:>

Maska, teraz ja jadę do 'Naszego Pana' na Plac! Mam nadz, że nie wykupiłaś wcz wszystkiego?:>
- becia123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5002
- Od: 12 wrz 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: RYPIN -okolice
Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
ładnie zakitły Ci tulipanki .też co roku dokupuje coś jest ich tyle odmian ,w pięknych kolorach.
Rozrosna się będa łany.
cebulowych.



- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42372
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
Pisałam u siebie pana nie było - byłam zawiedziona ale i tak kupiłam co nie co u przekupek. Pan nieraz mówił że nie wyrabia bo oprócz tego ma gospodarstwo i hoduje jarzyny.