My dziadkowie tylko tak poważnie wyglądamy. Może to od nadmiaru piwa (u mnie ) kondycja, którą uznałem za 4- w Bieszczadach minionego lata, jeszcze jako tako, gorzej z babcią. Po prostu potrzebujemy więcej czasu na odpoczynek u celu.
Slovensky raj zaliczony z tendencją do powrotu. Euro nieco wyhamowało zwiedzanie tej pięknej krainy. Służę pomocą przy logistyce i organizacji wyjazdu. Tam je krásne.
Okolice Turnova w Czechach, to faktycznie raj. Służę pomocą j/w. Tam je krásně
Bieszczady to historia i urok. Młodzi tam jechać nie muszą, ale dobrze by było. My powinniśmy. Byłem po raz 4-ty i również służę pomocą. Tam jest pięknie.
Żeby nie było o górach, to może trochę "gadziny" z Bieszczad.
Co to za sznurek, bo się nie znam na pytonach ?
Tak wyglądają wędrowcy w temperaturze + 31 stopni.
(co widać po minie 
)
Takich zwierząt się boję w całkiem zrozumiały sposób 
W naszych lasach są często spotykane i tym bardziej się cieszę, że w lesie nie bywam. Zdarzyło się, że podczas spaceru usłyszałam syk-nie szukałam zwierza, który go wydawał, tylko rakiem się wycofałam. Najadłam się strachu.
. Na wstępie następne zabawne czeskie słowo. Zakonnica to po czesku jeptiśka. Otóż kiedyś na zakładowej wycieczce zajechaliśmy do pięknego modrzewiowego kościółka w miejscowości Slanoniov. Zasiedliśmy w ławach, a przewodnik poszedł po zakonnicę, która oprowadzała po tym obiekcie.Z zakrystii wyszedł starszy człowiek, pewnie kościelny pyta" kde vaś provaditiel". Ja jakoś tak bez namysłu dumny ze swoje znajomości czeskiego bez zastanowienia odpowiedziałem" poszedł szukać jeptiśki". Miny tego biednego człowieka nie zapomnę do końca życia.
tutaj super burza w Tatrach.
