Ogórki gruntowe-cz.1 uprawa,choroby,szkodniki

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1668
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Post »

Ręce już mi opadają z tą pogodą w tym roku :( najpierw wysadziłam ogórki w doniczkach torfowych do gruntu, niestety zmarzły pomimo podwójnej włokniny, później dosiałam bezposrednio do gruntu i nie wzeszły (prawdopodobnie nasionka zgniły). Teraz zastanawiam się czy nie wysiać ich w foliaku ( z arbuzów tak i tak nic chyba nie będzie, więc zasilą kompostownik), ale czy to ma sens?????Czy ogórek gruntowy pod folią się uda? Mam nasionka paru odmian, ale na żadnej nie jest napisane czy jest samopylny :roll:
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
Awatar użytkownika
ketjow
100p
100p
Posty: 146
Od: 8 lut 2009, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: "KOPERNIKOWO" lub jak kto woli "KRZYŻAKOWO" lub "THORN"

Post »

Beatko jeśli jeszcze raz posiejesz ogórki do gruntu to one jeszcze spokojnie zdążą urosnąć.
Pozdrawiam Wojtek
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1668
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Post »

Tylko, że cały czas leje, temperatura w dzień nie przekracza 8 stopni a w nocy ok 1....nasionka w tych warunkach po prostu gniją w ziemi....
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8130
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Beatko, pogodę trzeba przechytrzyć. Jeśli masz torfowe doniczki, jakieś głębsze podstawki i parapety w domu ......... Tylko potem ogórki do gruntu wysadza się razem z tymi doniczkami i dlatego do tych doniczek potrzebna dobra ziemia.
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1668
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Post »

Tak właśnie zrobiłam....pod koniec kwietnia wysadziłam do torfowych doniczek, 17 maja do gruntu i niestety nic z tego :( więc teraz kombinuję z foliakiem, ale czy to ma sens?
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8130
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Nim się u Ciebie ziemia ogrzeje, nawet ta pod folią, posiej ogórki w domu, a zdążysz jeszcze trochę ogórasów zerwać. Lato przecież u was krótkie.
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1668
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Post »

Ok, dzisiaj ostatnia próba, co mi szkodzi spróbować
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
Awatar użytkownika
arisza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 570
Od: 2 lut 2009, o 10:44
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post »

Beato spokojnie możesz uprawiać ogórki gruntowe w tunelu. Ja robię tak co roku i zbieram je do bardzo późnej jesieni. Tylko musisz posiać (wsadzić) je obok drzwi , aby miały większy przewiew.

pozdrawiam
Agnieszka
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1668
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Post »

Dzięki, czyli parę krzaczków pójdzie do tunelu :D
Mam nasiona śremskiego, polana i soplicy, czy któryś z nich jest samopylny? bo do tunelu to raczej pszczółki nie wlecą.
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8130
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Beatko, to są odmiany ogórka gruntowego, więc owadopylne. Pod foliak raczej się nie nadają, chyba, że zbładzi tam jaka pszczoła ale na to raczej nie licz. Przecież u Ciebie też w końcu będzie ciepło! U nas ma być 30 stopni we wtorek i do Was też to ciepło dotrze.
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1668
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Post »

Ale Arisza napisała, że właśnie hodowała grunciaki przy drzwiach i jej się to udawało, więc może ja też spróbuję, bo akurat zwalnia mi się miejsce po arbuzach (oj, ja naiwna myślałam że wyhoduję tutaj swoje arbuziki :roll: ) Pomidorków na nasze potrzeby mam dość, więc posieję ogóreczki, ale w gruncie też oczywiście jeszcze spróbuję, właśnie wysiałam nasionka do doniczek.
Jeżeli chodzi o poprawę pogody to już przestałam w to wierzyć....chyba dopada mnie jakaś deprecha...
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
Awatar użytkownika
arisza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 570
Od: 2 lut 2009, o 10:44
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post »

Tak jak pisałam wcześniej , ogórki gruntowe mam zawsze przy drzwiach i zbiory są bardzo duże. Wystarczy troszkę wiaterku :wink:
Poza tym większość ogórków gruntowych jest samopylna . Ogórek Sremski ,Soplica,Polana zalicza się do nich.

pozdrawiam
Agnieszka
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1668
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Post »

No to do dzieła, mam nadzieję że chociaż w ten sposób się uda i pojem zimą kwaszeniaki.
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
Awatar użytkownika
arisza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 570
Od: 2 lut 2009, o 10:44
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post »

Beatko smacznych kiszonych :wink: Ja w zeszłym roku dwie duże beczki kisiłam (tyle miałam ogórków gruntowych w tunelu z 16 krzaków) nie wspominając o małosolnych.


udanych zbiorów :D
Agnieszka
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1668
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Post »

Mam nadzieję, że się uda bo tutaj po prostu nie można kupić gruntowych ogórków, nie mówiąc o kiszonych. A własne ogóreczki to jest to, zostały mi jeszcze ze 2 słoiki zeszłorocznych i twarde są jak gnat, tylko, że już troszkę za kwaśne ale na zupkę pycha :P
Troszkę mnie podniosłaś z deprechy, Dzięki
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”