Nutkowy ogród cz. 2
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Nutkowy ogród cz. 2
Ja wczoraj posadziłam jedną ale ciągnie mnie na jeszcze, tylko nie ma specjalnie za co- rok szkolny i te sprawy...
- promyk
- 200p
- Posty: 470
- Od: 18 kwie 2011, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Nutkowy ogród cz. 2

Staraj się dojrzeć promyk światła tam, gdzie inni widzą tylko ciemności.
Pozdrowienia z Doliny Wieprza - Sylwia
Promyczkowy przed ogródek
Pozdrowienia z Doliny Wieprza - Sylwia
Promyczkowy przed ogródek
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Nutkowy ogród cz. 2
Małgosiu przy takim ogrodzie, nie ma co planować, wyjdziesz, przytniesz coś tu i ówdzie, ewentualnie wyrwiesz jakiegos chwaścika i jest OK,
Już mi dziś cisnienie nieco opadło, ale boli mnie dziś strasznie głowa - emocje
Już mi dziś cisnienie nieco opadło, ale boli mnie dziś strasznie głowa - emocje
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Nutkowy ogród cz. 2
Przyszłam popodglądać Twoje róże, Małgosiu.
Flammentanz mam na pergoli przy furtce, śliczna, zdrowiutka, tyle, że kwitnie raz echhh. Teraz powojnik Anita musi ja zastępować
.
W sprawie wolontariatu... bardzo proszę wpisać mnie na listę
.

Flammentanz mam na pergoli przy furtce, śliczna, zdrowiutka, tyle, że kwitnie raz echhh. Teraz powojnik Anita musi ja zastępować

W sprawie wolontariatu... bardzo proszę wpisać mnie na listę


- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Nutkowy ogród cz. 2
Nutko, bardzo ładne te twoje różyczki
Czasem trzeba trafić na dobry egzemplarz, u mnie z tym słabo... Ciekawe jaka w tym roku będzie zima
Pewnie moje słabizny szlag trafi...
Podrawiam


Podrawiam

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Nutkowy ogród cz. 2
Cześć Małgoś, działasz coś? czy już nastawiasz się na wiosenne prace grupowe.
No patrz, Agatka do nas dołączyła
Robi się coraz ciekawiej
Będę musiała ognisko poszerzać żebyśmy się wszystkie zmieściły z kiełbaskami 
No patrz, Agatka do nas dołączyła



- Nutka81
- 1000p
- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Nutkowy ogród cz. 2
Aniu, wiadomo że z planami różnie bywa. Ja jednak najpierw planuje, potem modyfikuje...a na koniec wychodzi...jak wychodzi...
Mam nadzieję, że emocje związane ze szkołą już całkiem opadły, domyślam się jednak że to nie łatwa sytuacja...
Agniesiu, z tymi moimi różyczkami to różnie...fakt...kwitną pięknie, ale kilka z nich sporo chorowało. No ale dają jakoś rade.
Stwierdzam też, że seria "Renaissance" jest bardzo wytrwała i odporna.
Promyczku, dziękuję
Agatko, miło Cię znów widzieć...kopę lat...
'Flammentanz' fakt, faktem kwitnie trochę krótko, ale za to jest na prawdę piękna i swoim urokiem nadrabia 
Kasiu, nie kracz kobieto...nie kracz ...
Zima będzie łagodna, a nasze różyczki będą w przyszłym roku dwa razy większe i będą dwa razy bardziej kwitnąć...ja Ci to mowie
Joluś, działam działam...cały czas coś działam
Rabatka liliowa zrobiona. Jednak póki co nie ma co jej pokazywać, bo sterczą z niej jedynie kijki (żebym wiedziała gdzie posadziłam lilie
Dosadziłam na nią tulipanki białe i różowe. Na wiosnę możliwe, że będę musiała okrąg powiększyć, chyba że zrezygnuje z rozplenicy
Zobaczymy...
Co do ogniska, to poszerzaj kochana poszerzaj...cała zima przed nami i jeszcze niejedna osoba się zgłosi


Agniesiu, z tymi moimi różyczkami to różnie...fakt...kwitną pięknie, ale kilka z nich sporo chorowało. No ale dają jakoś rade.

Promyczku, dziękuję

Agatko, miło Cię znów widzieć...kopę lat...




Kasiu, nie kracz kobieto...nie kracz ...





Joluś, działam działam...cały czas coś działam



Co do ogniska, to poszerzaj kochana poszerzaj...cała zima przed nami i jeszcze niejedna osoba się zgłosi

Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<

Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Nutkowy ogród cz. 2
Małgosia, ja też polubiłam róże renesansowe Poulsena mam u siebie Sophię i Linę, ale zamówiłam Clair, Ghitę i Naomi. Pokażesz jak kwitną teraz Twoje różyczki?
Miłego dnia
Miłego dnia

- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Nutkowy ogród cz. 2
Ze szkołą - opisałam co było, teraz są takie dziwne sytuacje, ale mniej drastyczne.
Pani rozdała w poniedziałek książki, które zamówiła dla dzieci - dodatkowe podręczniki - nas w poniedziałek nie było w szkole, dzieci sie źle czuły, Kuba miał katar i kaszel, Zuzia biegunkę - więc nam nie dali a resztę odesłali. Zapomnieli zapytać, zadzwonic -więc moim dzieciom brakuje książek. Nie robie afery, znajdę w necie i zamówię sama -dojdą tylko koszty przesyłki, ale juz sie szkoła nie przejmuję.
Zblizaja się kolejne wycieczki, dyskoteki szkolne - nie będę trzymać dzieci w domu jeśli bedą chciały pójść - wszystko się dopiero zacznie...
Pani rozdała w poniedziałek książki, które zamówiła dla dzieci - dodatkowe podręczniki - nas w poniedziałek nie było w szkole, dzieci sie źle czuły, Kuba miał katar i kaszel, Zuzia biegunkę - więc nam nie dali a resztę odesłali. Zapomnieli zapytać, zadzwonic -więc moim dzieciom brakuje książek. Nie robie afery, znajdę w necie i zamówię sama -dojdą tylko koszty przesyłki, ale juz sie szkoła nie przejmuję.
Zblizaja się kolejne wycieczki, dyskoteki szkolne - nie będę trzymać dzieci w domu jeśli bedą chciały pójść - wszystko się dopiero zacznie...
- Nutka81
- 1000p
- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Nutkowy ogród cz. 2
Kasiu, "renesansówki" bardzo mnie urzekły i na pewno na wiosnę pojawią się nowe 
Aniu, aż trudno uwierzyć że dorośli sa tak bezmyślni... tymczasem sami wymagają logicznego myślenia od dzieci... straszne... No ale Ty silna babka jesteś...dasz radę
A swoje różyce, pewnie że pokażę... oto one...










Aniu, aż trudno uwierzyć że dorośli sa tak bezmyślni... tymczasem sami wymagają logicznego myślenia od dzieci... straszne... No ale Ty silna babka jesteś...dasz radę

A swoje różyce, pewnie że pokażę... oto one...










Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<

Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Re: Nutkowy ogród cz. 2
No nareszcie świeże zdjęcia 
Gosiu, róże wciąż tak obficie Ci kwitną? Niesamowity widok... Moje nieco się już wyciszają, chociaż nowych pąków wciąż dużo.
Robisz zdjęcia innym aparatem?

Gosiu, róże wciąż tak obficie Ci kwitną? Niesamowity widok... Moje nieco się już wyciszają, chociaż nowych pąków wciąż dużo.
Robisz zdjęcia innym aparatem?
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Nutkowy ogród cz. 2
Widziałam furczaka i zrobiłam zdjęcie - w srodku miasta na klombie 

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Nutkowy ogród cz. 2
Prześliczne różyczki
A gdzie moja ulubienica Nutka???
Stęskniliśmy się tu za Wami

Stęskniliśmy się tu za Wami

- Maziaa
- 100p
- Posty: 197
- Od: 30 maja 2012, o 22:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Nutkowy ogród cz. 2
Małgosiu, zachwycają mnie twoje róże
Takie zdrowe i pięknie kwitnące, co Ty im dajesz, że takie piękne
U mnie jak nie grzyb to jakieś szkodniki i nadmiar wilgoci, już się zastanawiam czy nie darować sobie
No właśnie co u Nutki
Nasza Zula dzisiaj obchodzi hucznie dzień zwierząt ( tzn. cały dzień na dworze, w szuwarkach, bo cudna pogoda).
Z okazji dzisiejszego święta wygłaskaj od nas Nutkę

Takie zdrowe i pięknie kwitnące, co Ty im dajesz, że takie piękne



U mnie jak nie grzyb to jakieś szkodniki i nadmiar wilgoci, już się zastanawiam czy nie darować sobie

No właśnie co u Nutki

Nasza Zula dzisiaj obchodzi hucznie dzień zwierząt ( tzn. cały dzień na dworze, w szuwarkach, bo cudna pogoda).
Z okazji dzisiejszego święta wygłaskaj od nas Nutkę

- Nutka81
- 1000p
- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Nutkowy ogród cz. 2
Aga, różyczki w tym roku kwitną niezmordowanie
Chyba odwdzięczają mi sobie, za te hece z mszycami
Pączków jeszcze sporo mają, ale pewnie już nie wszystkie zakwitną znając życie...choć gdyby była taka pogoda jak dzisiaj, to kto wie...
Zdjęcia zrobione nowym telefonem... ale wyszły całkiem nieźle...to fakt (jak na telefon)
Aniu, widziałam tego furczaka u Ciebie w wątku
Fajny...szkoda że nie miałaś aparatu ze sobą. Spróbuj na niego zapolować jeszcze
Aniu (sweety), Nucia korzysta ze słonka i wygrzewa się na ogródku
Potem zrobię jakieś zdjęcie naszej "milejdi"
Marzenko, najpierw muszę podziękować za paczuszkę
Oczywiście wypchana po brzegi cudnościami
Irgi takiej nie miałam, więc trafiłaś idealnie
Wszystko ładnie posadzone w doniczki i zakopcowane przy wiacie. Będą miały tam roślinki zacisznie i mam nadzieję, że ładnie przetrzymają zimę.
Co do róż, to w tym roku są przepiękne. Mimo tego że wymęczone i u mnie zostały szkodnikami i co chwile jakimś choróbskiem. Dokarmiałam je jedynie nawozem naturalnym (z uwagi na zastosowaną mikoryzę) BIO firmy Pokon. Wygłaskamy Nutelsona, a Wy od nas swoją Zulkę
Z okazji dnia zwierzaka mizianko i czochranko dla wszystkich sierściuszków



Zdjęcia zrobione nowym telefonem... ale wyszły całkiem nieźle...to fakt (jak na telefon)


Aniu, widziałam tego furczaka u Ciebie w wątku


Aniu (sweety), Nucia korzysta ze słonka i wygrzewa się na ogródku


Marzenko, najpierw muszę podziękować za paczuszkę



Co do róż, to w tym roku są przepiękne. Mimo tego że wymęczone i u mnie zostały szkodnikami i co chwile jakimś choróbskiem. Dokarmiałam je jedynie nawozem naturalnym (z uwagi na zastosowaną mikoryzę) BIO firmy Pokon. Wygłaskamy Nutelsona, a Wy od nas swoją Zulkę

Z okazji dnia zwierzaka mizianko i czochranko dla wszystkich sierściuszków

Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<

Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<