U mnie też roślinki pod śniegiem, przedwczoraj zdążyłam na szczęście posadzić resztę róż.
Róże u podnóża gór.
- _ninetta_
- 1000p

- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Róże u podnóża gór.
Widzę, że u Ciebie też nieźle sypnęło
U mnie też roślinki pod śniegiem, przedwczoraj zdążyłam na szczęście posadzić resztę róż.
U mnie też roślinki pod śniegiem, przedwczoraj zdążyłam na szczęście posadzić resztę róż.
- peonia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1068
- Od: 26 mar 2006, o 11:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pólnocny wschód
- Kontakt:
Re: Róże u podnóża gór.
A mnie sie twoja zima podoba, to tez ma urok. 
Zaczęło się od rabaty-Beata Paulina
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
Re: Róże u podnóża gór.
Niezwykle romantycznie to wygląda, ale jak się pomyśli, ile trzeba będzie się naczekać na świeżą zieleń i kwitnienie czegokolwiek, to jakoś mniej mi się podoba... 
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże u podnóża gór.
Anetko - ano sypnęło nocą.
Ja też posadziłam to co przyszło.
Ale jeszcze sporo róż dopiero dojdzie, więc chyba te już tylko zadołuję do wiosny w szklarni.
Beatko - oczywiście, że ma.
Mam nadzieję, że to tylko przelotny atak zimy.
Bo na tą prawdziwa to chyba jeszcze trochę za wcześnie.
No i róże jeszcze nie były na nią gotowe.
A teraz to już na pewno zaczną zasypiać.
Linetko - no właśnie.
Mam dokładnie takie samo odczucie.
Prawdziwej zimy wystarczyłoby góra dwa miesiące, bo pół roku to stanowczo za dużo i za długo.
Ja też posadziłam to co przyszło.
Ale jeszcze sporo róż dopiero dojdzie, więc chyba te już tylko zadołuję do wiosny w szklarni.
Beatko - oczywiście, że ma.
Mam nadzieję, że to tylko przelotny atak zimy.
Bo na tą prawdziwa to chyba jeszcze trochę za wcześnie.
No i róże jeszcze nie były na nią gotowe.
A teraz to już na pewno zaczną zasypiać.
Linetko - no właśnie.
Mam dokładnie takie samo odczucie.
Prawdziwej zimy wystarczyłoby góra dwa miesiące, bo pół roku to stanowczo za dużo i za długo.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Róże u podnóża gór.
Obyś miała rację Grażynko ,że różyczki zaczną powoli zapadać w zimowy sen,bo jak sie ociepli ,to zbaranieją .Nie wiem kiedy moje róże będę wsadzać .Mają przyjść dopiero chyba w połowie listopada .Oby ziemia była jeszcze nie zamarznięta,bo jak kopać dołki
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże u podnóża gór.
Jadziu ma być jeszcze ciepło, ale nocą chyba przymrozki będą.
Przynajmniej u mnie, bo w górach śnieg i tam raczej nie odpuści jeśli temperatura nie wzrośnie powyżej 10 stopni w dzień.
Zresztą pożyjemy zobaczymy.
Moje róże jakby już zakończyły wzrost i nie wypuszczają nowych pędów.
A jeśli nawet będzie ciepło to tych kilka dni też nie powinno mieć większego wpływu na wegetację.
Bo raczej wątpię, żeby było jeszcze ciepło przez miesiąc.
Przynajmniej u mnie, bo w górach śnieg i tam raczej nie odpuści jeśli temperatura nie wzrośnie powyżej 10 stopni w dzień.
Zresztą pożyjemy zobaczymy.
Moje róże jakby już zakończyły wzrost i nie wypuszczają nowych pędów.
A jeśli nawet będzie ciepło to tych kilka dni też nie powinno mieć większego wpływu na wegetację.
Bo raczej wątpię, żeby było jeszcze ciepło przez miesiąc.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże u podnóża gór.
Grażynko, tylko żebyś mi i tego wątku nie zamknęła..
Będziemy przez zimę planować rabatki różane

Będziemy przez zimę planować rabatki różane
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże u podnóża gór.
Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie nadal pada mokry śnieg i nie zamierza przestać.
Długie pędy róż już całkiem się położyły czubkami na ziemi a krótkie wygięte w głębokim ukłonie.
Mam nadzieję, ze ich nie połamie, bo mimo otrząsania za chwilę znów wiszą w dół.
Ta pogoda bardziej przypomina święta niż jesień.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże u podnóża gór.
U mnie też wciąż pada, niezbyt mi się to podoba.
Jeszcze przecież róże będziemy sadzić
..
Jeszcze przecież róże będziemy sadzić
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże u podnóża gór.
Ja to chyba tylko zadołuję w szklarni.
Nie uśmiecha mi się w taką pogodę kopać dołki.
A poza tym jeszcze nie do końca jestem przekonana czy dobrze wybrałam im miejsce do sadzenia.
Muszę przez zimę dobrze rozplanować miejsca w których je posadzę.
Nie uśmiecha mi się w taką pogodę kopać dołki.
A poza tym jeszcze nie do końca jestem przekonana czy dobrze wybrałam im miejsce do sadzenia.
Muszę przez zimę dobrze rozplanować miejsca w których je posadzę.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Róże u podnóża gór.
Nie wiem, jak Ania, ale ja nie mam szklarni, to i nie bardzo mam wybór, jak tylko modlić się o chwilowe ocieplenie
Kto by pomyslał, że taka zima się zrobi w październiku 
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże u podnóża gór.
Aniu nie przejmuj się za bardzo.
Zadołujesz do wiosny w ogródku i zasypiesz liśćmi, to tez przetrzymają do wiosny, tak jak w szklarni.
Oby tylko wielkich mrozów nie było, to damy radę.
Zadołujesz do wiosny w ogródku i zasypiesz liśćmi, to tez przetrzymają do wiosny, tak jak w szklarni.
Oby tylko wielkich mrozów nie było, to damy radę.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Róże u podnóża gór.
A mamy wybór???


