Sukulentowy Meksyk - ejacek

[theoria_]

W 100% zgadzam się z Tomkiem i jest to rada szczególnie dla początkujących - im szybciej się określi kierunek rozwoju kolekcji tym lepiej, warto też sprawdzić jak rośliny, które wpadły nam w oko będą wyglądały za jakiś czas (kolekcja kolumnowców w bloku to kiepski pomysł, podobnie jak zbieranie samych roślin dorastających do dużych rozmiarów w kolekcji balkonowej) oraz jakie mają wymagania. Co innego kiedy ktoś ma miejsca pod dostatkiem i kasy jak lodu, np. Aga

[nyskadu]

A ja się nie zgodzę bo Tomek ma nie tylko Lobivie, ma wiele różnych pięknych kaktusików i pokazywał je tu na forum i nie wydaje mi się, aby ktoś miał tylko i wyłącznie jeden rodzaj i nie wciskajcie mi kitu
A co do kasy to się zgodzę , śmierdzi ode mnie pieniędzmi na odległość, no co zrobić niektórzy tak mają

[blabla]

Tylko że u mnie na 200 kuwet 30x30cm lobiwki zajmują jakieś 185.

[nyskadu]

Dobra, dobra, zobaczymy po powrocie w lutym, przypuszczam, że powoli ta granica będzie się zacierać. Lobiwki bedą z wolna przybywały a pozostałe w szybszym tempie dorównywały

[theoria_]

Tylko że u mnie na 200 kuwet 30x30cm lobiwki zajmują jakieś 185.

... a pozostałe nie są przypadkowo kupione w szale zakupów w markecie
Nie mówię, że musi być jeden rodzaj. Może to być jedna Ameryka, albo dobrane wg innego klucza. Tak czy inaczej wskazane jest wiedzieć dokąd się zmierza

[blabla]

Niekonieczne. Jedziemy na lobiwki i parodie. Za kurduplami na pewno nie będę się uganiał. Buraki cukrowe też mnie nie interesują. W kolekcji mam materiał z jakiś 360 moich stanowisk lobiwek i może ze 15-20 rebucji, 20 parodii, 10 echinopis i pojedyncze gymno, noto, orojki i matukany. Do tego jakieś pojedyncze patyki.

[ejacek]

Nie wiem czy nie jest jeszcze inna sprawa znacznie ważniejsza

To nie czystośc gatunkowa kolekcji, a okreslenie ilości jaką można mieć , by samemu mieć dobre samopoczucie i możliwości opieki.
Niech nawet bedzie ten miszmasz , w końcu każdy lubi co innego , ale ścisłe ograniczenie np 100 szt i koniec bo na wiecej nie mam miejsca. Wg tego kryterium niektórzy okreslają też specjalizację. Nie zabiorą się za mamilarie mając tylko jeden balkon.

-- So 25 sie 2012 21:26 --

Dobra, dobra, zobaczymy po powrocie w lutym, przypuszczam, że powoli ta granica będzie się zacierać. Lobiwki bedą z wolna przybywały a pozostałe w szybszym tempie dorównywały

to zależy na ile da się jeszcze przedłużyć foliak, bo chyba już wchodzi w cień pod drzewa

[nyskadu]

Paula to ja się chyba mieszczę w jednej Ameryce, no góra to w dwóch
Tomku ja wierzę w Ciebie, za parę lat będziesz jednym z największych posiadaczy kaktusów Rumia to będzie taki maly namiocik przy Twoich zbiorach:)
Jacku, drzewa można wykarczować i przeznaczyć na gril, ja tam widzę jeszcze dużo miejsca

[ejacek]

Niektórzy dorzucają jeszcze Afrykę , szczególnie południe

[blabla]

to zależy na ile da się jeszcze przedłużyć foliak, bo chyba już wchodzi w cień pod drzewa

Mam jeszcze do dyspozycji jakieś 20m2 niezabudowanego południowego tarasu, południową ścianę domu i potencjalnie ze 30m2 powierzchni na wolno stojących stołach, które planuję niedługo zacząć rozstawiać po całym ogrodzie. Nie mniej cały czas biję się z myślami czy aby nie pozbyć się wszystkich rebucji i echinopsów.

[przemo1413]

Nie mniej cały czas biję się z myślami czy aby nie pozbyć się wszystkich rebucji i echinopsów.

Jak by była jakaś mała wyprzedaż Rebucji to daj znać na pw

[ejacek]

Mam jeszcze do dyspozycji jakieś 20m2 niezabudowanego południowego tarasu, południową ścianę domu i potencjalnie ze 30m2 powierzchni na wolno stojących stołach, które planuję niedługo zacząć rozstawiać po całym ogrodzie. Nie mniej cały czas biję się z myślami czy aby nie pozbyć się wszystkich rebucji i echinopsów.

na pewno nawet u Ciebie Tomek gdzieś jest kres , i miejsca a jeszcze prędzej pewnie mozliwości

(możliwości ogarnięcia wszystkiego)

[blabla]

Bardziej skończy się to u mnie wymianą materiału. Po co trzymać mi np. roślinki z numerami innych, jeśli wiem, że moje numery to dokładnie te same lokalizacje. To tylko dublowanie roślin i niepotrzebne zaangażowanie zasobów.

[nyskadu]

Mieć wszystkie ze swoimi inicjalami to już jakiś cel, a póżniej opisać je i wydać książkę

[ejacek]

Jak kaktusy przestają kwitnąć, a zaczynają rosnąć grzyby to idzie jesień , jak mawiają starzy indianie