Wiejski eksperyment Pat
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42373
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski eksperyment Pat
Patusiu przez te remonty admin nie zawiadomił mnie o Twoich zmianach, a tu takie cuda młockarnię i wialnię ustawisz kiedyś koło domu w charakterze ozdoby. Będzie M.miał czas to je odnowi. Waga może nie do salonu ,ale na pewno w widocznym miejscu. Stodoła - no szkoda, że nie ma kasy ,ale ten mur pruski zostawcie. Na ostatnim zdjęciu widzę wiele dobra pomijając jakieś szuby wspaniałe, to wózki masz za friko, a w głębi widzę takie fajne koryto wannę . Już to widzę w ogrodzie pełne pelargonii czy petunii, no a ile jeszcze odkryjesz to Twoje! Niestety pracy trzeba włożyć więcej. Powodzenia w szperaniu!
Jak się czujesz ? Kontrolujesz stan zdrowia ?
Jak się czujesz ? Kontrolujesz stan zdrowia ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Wiejski eksperyment Pat
KASIK...to żadne narzędzia tortur to prawdziwe maszyny rolnicze które służyły do produkcji chleba naszego powszedniego...
PATI...zachowajcie ...ogród duży...element dekoracji gotowy......
PATI...zachowajcie ...ogród duży...element dekoracji gotowy......
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Wiejski eksperyment Pat
Pati, to prawdziwe skarby
. Znam takie sprzęty z dzieciństwa. Też mam taką wagę, taka wialnia, zwana u nas młynkiem oddzielała ziarno od plew (śmieci w zbożu po młocce- nasion chwastów). U mnie stoi sieczkarnia, cięło się nią siano i słomę na sieczkę (krótkie kawałki 3-4cm długie) dla konia. Widzisz jaka wieśniara ze mnie? Mam też jakiś pług, sprężynówkę (coś do rozbijania ziemi po orce). Były też brony, ale chyba sąsiad mi je gwiznął i przrobił na takie do traktora
.
Twoje skarby są prawdziwymi skarbami i zachowaj je. To historia i kiedyś będą (właściwie już są) bardzo wartościowe.
Gratuluję udanego zakupu domu i całego obejścia.
Stodołę obniżcie, ale mur zachowajcie. Dach z blachodachówki, powinien pasować do stylu i całości. Chyba dość tanio wyjdzie, bo desek pod spód nie trzeba.
Pozdrawiam serdecznie i trzymaj się cieplutko ciężaróweczko




Twoje skarby są prawdziwymi skarbami i zachowaj je. To historia i kiedyś będą (właściwie już są) bardzo wartościowe.
Gratuluję udanego zakupu domu i całego obejścia.
Stodołę obniżcie, ale mur zachowajcie. Dach z blachodachówki, powinien pasować do stylu i całości. Chyba dość tanio wyjdzie, bo desek pod spód nie trzeba.
Pozdrawiam serdecznie i trzymaj się cieplutko ciężaróweczko
- irminka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Wiejski eksperyment Pat
Pat, tak Pięknych Maszyn nie miałam , ale cała reszta bardzo podobna... 

- aleksandra2323
- 500p
- Posty: 529
- Od: 28 cze 2008, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wiejski eksperyment Pat
Wspaniałe maszyny, i myślę, ze zechcesz je zachować
. A sądząc z zgracenia jeszcze wiele odkryć przed Wami!

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Wiejski eksperyment Pat
Wczoraj cały dzień padało, a dziś wzeszło słońce. Aż żyć się chce, nagle zrobiło się całkiem zielono
Jak się czujesz?

Jak się czujesz?
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski eksperyment Pat
hohoho, jaki odzew na maszyny
Mnie kiedyś to słabo kręciło, ale M mnei nauczył milości do starych sprzętów na tyle skutecznie, że będąc w podróży poślubnej w Irlandii najwięcej czasu i emocji włożyliśmy w zwiedzanie skansenu rolniczego
Jeśli chodzi o mlockarnię, to raczej ją sprzedamy, bo jest wmurowana w stodołę i w okrojonej wersji się nie zmieści, ale absolutnie nie chcę wyrzucać, więc poszukam konesera, który będzie potrafił ją uszanować i docenic
Reszta pewno zostanie, oprócz tego co na zdjęciach jest kupa ocynkowanych wiader i jeszcze 2 chyba takie wanny plus kultowy kubeł do robienia karbidu i z tego planuję porobić kwietniki, podobnie jak z niezliczonej ilości garnków do kiszonek
Na razie musze polegać na relacjach i zdjęciach M, bo stodoła słabo stabilna i boję się tam wchodzic, ale zakazałam wyrzucać czegokolwiek bez konsultacji ze mną...aaa i z rzeczy mniej użytecznych, ale przydatnych finansowo, bo mozna sprzedać i na kwiatki bedzie, mamy prawie kompletną karoserię do Wartburga oraz dobre pół do Lanosa
Ja chyba jestem potężną meteropatką, bo jak wczoraj slońce w koncu wyjrzało to i mnie lepiej
Za tydzień mam wizytę, niestety u tej samej pani doktor ignorantki, ale jej niewątpliwą i jedyną zaletą są znajomości w tut. szpitalu, więc o ile pewno nadal nie będzie umiała powiedzieć mi nic więcej niż to, że chyba w ciazy jestem
to przynajmniej może się termin CC uda ustalić
Może dziś uda się zdjęcia ogrodowe porobić, na ile dzieci i praca pozwolą, bo M ruszył aż do samego Wrocławia: oficjalnie sprawy pozałatwiać, nieoficjalnie wziąć prawdziwy prysznic
Miłego, slonecznego dnia Wam zyczę!





Ja chyba jestem potężną meteropatką, bo jak wczoraj slońce w koncu wyjrzało to i mnie lepiej



Może dziś uda się zdjęcia ogrodowe porobić, na ile dzieci i praca pozwolą, bo M ruszył aż do samego Wrocławia: oficjalnie sprawy pozałatwiać, nieoficjalnie wziąć prawdziwy prysznic

Miłego, slonecznego dnia Wam zyczę!
- stokrotka-77
- 200p
- Posty: 380
- Od: 21 lut 2011, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dębnica Kaszubska
- Kontakt:
Re: Wiejski eksperyment Pat
Widzę, że jeszcze trochę poszperacie i połowa domu Wam się zwróci. Dobrze że dziś lepiej się czujesz, już tak jakoś jest że jak słonko świeci to i na duszy raźniej i w ciele lepiej. Pati ja zapisuję się na taki duży gliniany garnek, chętnie odkupię od Ciebie nawet kilka, do kiszenia kapusty i małosolnych ogórków. W ubiegłym roku próbowałam takie kupić to wszędzie oferują jakieś Chińskie podróby z niewiadomo czego, pewne natomiast jest to że gliny to one nie widziały. Może uda mi się kiedyś być przejazdem to dobijemy targu. Pozdrawiam i trzymaj się dzielnie.
- bejka1970
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2317
- Od: 23 sty 2012, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wiejski eksperyment Pat
Pat wpisuję się żeby cię nie zgubić.Jesteśmy w podobnym wieku i ja też przeprowadzałam się na wieś z brzuchem pod nosem tylko że ja do domu gotowego do zamieszkania.Ubiegły rok to odkrywanie co to za roślinki u nas rosną,zakładanie warzywniaka,a z ozdobnych sił i czasu przy małym dziecku starczyło mi tylko na rabatkę jednorocznych aksamitek.Pewnych rzeczy po prostu nie przeskoczysz,mimo to nie uważam ubiegłego roku za stracony.Dziś mam już praktyczną wiedzę gdzie na mojej działce jest glina a gdzie piach,gdzie posadzić roślinki cieniolubne,a gdzie przez cały dzień będzie patelnia.Cierpliwości teraz zadbaj przede wszystkim o siebie ogród to zajęcie na lata i dobrze.
Pozdrawiam cieplutko,uważaj na siebie Beata
Pozdrawiam cieplutko,uważaj na siebie Beata

Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród I
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Wiejski eksperyment Pat
Beatka ma rację. Ogród to i za rok, 2-3 zdąrzysz opanować i urządzić. Teraz najważniejsza jesteś Ty i Twój skarb w brzuszku jak i ten koło Ciebie.
Widzisz ja ostanio aż do Bolesławca po M jechałam, a we Wrocku jestem tak średnio 1/m-c. Do Ciebie to jednak wciąż jakieś 150km. Ale gdybyś do Łodzi jechała to mnie masz po drodze i zapraszam na swoje stare śmieci.
Miłego dnia, u mnie też zagląda słoneczko do biura.
Widzisz ja ostanio aż do Bolesławca po M jechałam, a we Wrocku jestem tak średnio 1/m-c. Do Ciebie to jednak wciąż jakieś 150km. Ale gdybyś do Łodzi jechała to mnie masz po drodze i zapraszam na swoje stare śmieci.
Miłego dnia, u mnie też zagląda słoneczko do biura.
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2914
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Wiejski eksperyment Pat


- anabanana
- 1000p
- Posty: 1112
- Od: 5 lut 2012, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stary Las (Kociewie) / Gdańsk
Re: Wiejski eksperyment Pat
To nie stodoła, to jest sezam!! I to na oścież otwarty, nie trzeba główkować nad żadnym czary-mary tylko eksploatować złoża!
Genialnie! Ciekawa jestem, co tam jeszcze odkryjesz w zakamarkach... I gdy tylko te cacka wylądują w ogrodzie, koniecznie "opstrykaj" aranżacje i pozwól podziwiać

Genialnie! Ciekawa jestem, co tam jeszcze odkryjesz w zakamarkach... I gdy tylko te cacka wylądują w ogrodzie, koniecznie "opstrykaj" aranżacje i pozwól podziwiać

Gdybym nie była człowiekiem, byłabym grzybem.
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42373
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski eksperyment Pat
Ale dziewczyny się podnieciły, ale gdyby tak dostały taki sezam rupieciarnię (do uprzątnięcia) z domem do remontu, meblami do renowacji i brzuszkiem całkiem sporym , ogrodem do obrobienia z 1000 sadzonek. To Pati jest święta, że jakoś to wytrzymuje !
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski eksperyment Pat
korekta...1020 sadzonek, sąsiadka podrzucila czosnek i maliny, czym mnie zawstydzila, bo widac uznała, że 36 tydzień ciąży to nie powód, żeby w ogrodzie nie robić, a ja się zmęczylam od samego patrzenia na te sadzonkiMaska pisze:Ale dziewczyny się podnieciły, ale gdyby tak dostały taki sezam rupieciarnię (do uprzątnięcia) z domem do remontu, meblami do renowacji i brzuszkiem całkiem sporym , ogrodem do obrobienia z 1000 sadzonek. To Pati jest święta, że jakoś to wytrzymuje !


witam kolejnych nowych gości! Beato, skoro żyjesz i piszesz po przetrwaniu tego co ja, to znaczy, że jest nadzieja na wyjście cało z tej przygody

i tyle na dziś, bo zanim urlop to jeszcze trochę stron do przewalenia mam

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42373
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski eksperyment Pat
Bardzo słuszna decyzja !