Chrapkowe doniczki cz. II

[doromichu]

Wow ale tutaj kolorowo tyle dwukolorowych roslinek

[Nolinka]

Jakie śliczności, niech zdrowo rosną i szybko puszczają korzonki. Super paczuszka, każdy by taką chętnie przygarnął

[sylvi]

Sliczne nowości, ja właśnie dziś dostałam paczkę od Patrycji, zawartość trochę podobna do Twojej

[Chrapka]

Oj tak, paczuszka sporo pomieściła. Wszystkie roślinki posadzone i mają prykaz od pani domu aby zdrowo i kolorowo go upiększały. A z drugiej stronyy miejsca coraz to mniej i mniej... już powybierałam najmniejsze doniczki jakie miałam dla tych nowości Na szczęście Monika /diament/ ma pomysła na "wieszaki" własnej produkcji. Pomysł bardzo mi się spodobał. Popracuję nad tym na pewno

[sylvi]

U mnie też już powsadzane korcił mnie Philodendron scandens, ale się powstrzymałam, bo jak sama piszesz z miejscem coraz gorzej. Ja osobiście to nie mam nic przeciwko temu, żeby kwietniki poustawiać na środku pokoju ale inni domownicy, nie bardzo by się tym zachwycili

[mniodkowa]

a osobiście to nie mam nic przeciwko temu, żeby kwietniki poustawiać na środku pokoju

ja to osobiście porobiłabym parapety szerokości 2 metrów i powywalała kwietniki

Basia - ale dostałaś paczkę a ta Liska jaka cudnie wybarwiona jak moja filodendrona dziurawego też mam dostał ostatnią szansę i skorzystał

Tak, jak pozostałe Hoje-ta również zamieszkała w podłożu dla storczyków-mam nadzieję, że tak właśnie powinno być?

szczerze? 1 raz w zyciu o tym słyszę ale niech wypowiedzą się specjalistki od hojek to i ja się czegoś mądrego dowiem

[marta_lara]

Ja znowu słyszałam że hoye to powinno się wsadzać do podłoża dla sukulentów z dodatkiem ziemi... ale wiem też że niektórzy uprawiają je w hydroponice...
Sama jestem ciekawa jak powinno być, bo muszę swoją wreszcie przesadzić

[mniodkowa]

tak, w hydroponice hodują dziewczyny pojęcia nie mam o tej metodzie i nie odważę się
ja swoje hoje wpakowałam do ziemi zwykłej uniwersalnej jedynie perlitu dodałam aby przepuszczalna była i nie wiem czego chcieć od tej ziemi bo hoja jak mi się rozrosła to i kwitnie jak szalona

[doromichu]

ja to osobiście porobiłabym parapety szerokości 2 metrów i powywalała kwietniki

ja jestem za

[Chrapka]

Dwa lata temu trafiły do nas dwie wiekowe i zaniedbane Carnosy. Mieszkały w podłożu dla storczyków i w takie właśnie je wsadziłam bo wymagały przesadzenia i odmłodzenia. Takie wówczas znalazłam info w necie-nie jestem jednak w stanie przytoczyć gdzie to wyczytałam W każdym bądż razie mieszkają w storczykowym podłożu i mają się świetnie, rozrastają się. Nie kwitną ale to zrzucam na kark przesadzenia, zmiany miejsca i drastycznego cięcia, jakie wówczas przeżyły. Może jednak niech hoyowi specjaliści się wypowiedzą...
Jeśli chodzi o parapety to i ja nie miałabym nic przeciwko takim dwumetrowym, a że jeszcze nie wszędzie w domku je mam to może się skuszę Póki co doniczka przy doniczce-na oknach, na półkach i na podłodze. I większość w zwykłych, plastikowych pojemniczkach-osłonki zajmują za dużo miejsca

[rapunzel]

Basiu, wspaniała paczka, a wydawało się, że już nic tam więcej u siebie nie zmieścisz.
Kroton był w kompozycji z draceną i fittonią, którą kupiłam w marcu w carrefourze.Trochę ta kompozycja przerosła doniczkę i odsadziłam tego krotona na razie do osobnej doniczki i dołączył do żółtoosłonkowców, ale myślę, ze jemu tam pewnie będzie za ciemno, bo to ponad półtora metra od wschodniego okna.
Jeśli zmieści się do paczki, to ci go podeślę.
Co do hoi w hydroponice, to moja multiflora siedzi od przeszło miesiąca w hydroponice dla ubogich i wreszcie zaczęła się rozwijać.

[mniodkowa]

Basia - i Ty przepadłaś?? mam nadzieję, że to tylko wakacyjny wyjazd a nie jakieś poważniejsze sprawy... czekamy...

[NINa]

Philodendron scandens:

Tak dla ścisłości, to jest Philodendron hederaceum 'Brazil'. Nie używa się już nazwy scandens, bo została przez botaników wrzucona do synonimów tej rośliny, tak samo jak pH. cordatum, pH. oxycardium i pH. micans. Bardzo ładna odmiana
http://www.tropicos.org/Name/2103234?tab=synonyms

[Chrapka]

Witajcie!
Bardzo przepraszam za tak długą nieobecność. Jak zwykle problemy z kompem Az się boję myśleć o tym, co tam u Was do nadrobienia
U mnie sporo nowości
Napadłam na kaktusiarnię i trafiło do mnie kilka sukulencików, między innymi bardzo lubiane przeze mnie ale i chyba przez większość z Was "Uszy Szreka" i Senecio rowleya a także wyczekiwane chciejstwo czyli Cropegia
Do tego do kwitnienia bierze się skazany na straty Stefanotis-ależ się odwdzięcza za uratowanie życia.... No i skrętnikowy listek od Agi Mniodkowej puścił maluchy Clivia długo cieszyła oczy pięknym kwitnieniem a potem puściła...dwie odnóżki Kochana staruszka W ogródku zrobiła się kolorowa dżungla... a ja jak zwykle narzekam na brak czasu
Póki co...pędzę dalej i ..." do zobaczenia" wieczorem

Ps.
NINa dziękuję za "oświecenie" nieomieszkam wpaść i do Ciebie
Aguś jakże bym mogła przepaść. Już jestem i planuję nadrabiać zaległości

[nika28]

Piękne roślinki i super ciekawe nowości Moja Clivia jest bardzo uparta, nawet liście ledwo co jej rosną