Działka korzo_m cz. 5

[kogra]

To przykre Dorotko.
Mój jak na razie rośnie w siłę.
Może twój zatrzymał się we wzroście tylko na chwilę po tych mrozach.
Od przyszłego tygodnia ma być ciepło więc zobaczysz czy będzie rósł czy też faktycznie przemarzł.

[korzo_m]

Ja cały czas mam nadzieję, że on w końcu wyrośnie. Tyle lat sadzę czosnek i jeszcze nigdy nie miałam takiego przypadku. W tym roku chyba już nic nie jest mnie w stanie zdziwić. Dziś przypomniałam sobie o cesarskich koronach, już powinny być na wierzchu, a po moich zostały tylko oznaczone miejsca. Plewiłam rabatkę na której rosły ciemierniki, nie mam ani jednego, wyglądało to tak jakby ktoś nożem je poobcinał przy ziemii, korzeń pozostaje, a część nadziemna przemarznięta. Z pierwiosnkami podobnie. A ile wrzośćców dziś powyrywałam szkoda mówić

[Jagodka]

Dorciu ...przykro to czytać , a co dopiero zobaczyć ... . U mnie cesarska w tamtym roku nie zakwitła , a w tym wcale nie wylazła .
Kiepsko wygląda wiele roślin ...a ja wciąż czekam ...nie wiem sama na co ...chyba na więcej . Może w końcu wylezie łaskawie to , co nie wylazło do tej pory , albo chociaż urośnie , bo totalny zastój ...niczym w hibernacji zastygły ;tulipany , pierwiosnki, brunnera i reszta doborowego towarzystwa .

[korzo_m]

Jagódko a ja chciałabym już dalej nie liczyć żadnych strat, właśnie podpowiedziałaś mi i teraz myślę czy moje brunnery przetrwały, żadnych oznak jeszcze nie widać. U mnie też wszystko stanęło, może po wczorajszym deszczyku coś ruszy. Jedynie chwasty nie odpuszczają, gwiazdnica rośnie jak opętana, chyba nigdy nie pozbędę się tego dziadostwa.
Po dzisiejszych pracach teraz czuję plecy i bolą mnie dłonie, została mi tylko jeszcze jedna rabatka cienista do uporządkowania z barwinkiem, który po zimie musiał być mocno przycięty, na szczęście on odbija, a czy zakwitnie to zagadka.
Dzisiaj udało mi się do południa posadzić cebulę i posiać warzywka.
A jak Twoje pomidorki, ja od wczoraj na dzień wynoszę do foliaka, niektóre mam takie powyciągane, mam nadzieję, że zaczną im grubnąć łodyżki, bo inaczej muszę podwiązać.

[christinkrysia]

Dorotko ja myślałam,że u Ciebie dużo cieplej więc mniejsze straty po zimie a Ty piszesz,że sporo róż poszło z dymem ... i jak tu dochować sie różanej rabaty ?
Z moimi rożnie to wygląda ale najgorzej wyglądają oba krzewy Westerland a są przy wejściu jako ozdoba ... wątpliwa w tym sezonoe ...
Faktycznie okrywowe można by nie ciąc bo nawet wyższe gałązki maja już zielone oczka.
Czy Ty czasami w ub roku nie prosiłas mnie o okrywową Haidetraum ( różowe kwiatuszki) bo komuś ukorzeniałam i nie nie zapisałam sobie a chyba żyje.
Zerknij do albumu na jej fotki
https://picasaweb.google.com/1096026646 ... redirect=1

[Jagodka]

Pomidory mają od pół metra ...do 20 cm , ba! nawet są i takie , które mają 5 cm , są grube , stoją od wschodu , na parapetach . Jednak te , które są na stole , to wyciągnęły się do światła i trochę je skręciło , to pójdą głębiej do ziemi . Ja nie wynoszę ich , bo bym połamała , jedynie wietrzę , otwierając okna , by łyknęły trochę powietrza .

[malgocha1960]

Dorotko,u mnie po koronie tez zostały oznaczniki,prawie wszystkie wrzosy przeszły do pamięci,nie mówiąc juz o różach na 31 sztuk na razie zyją dwie pnące i dwie okrywowe,po reszcie nie ma oznak życia.

[Priam]

Co weekend nie mam możliwości bo to 300 km ;)
Dlatego pozostaje mi oglądanie waszych piękności ;)

[korzo_m]

Krysiu u mnie bliżej gór to zimniej. Termometr pokazywał na wysokości pierwszego piętra -27 st to przy gruncie na pewno było zimniej. To nie był jeden dzień takich mrozów, tylko ponad dwa tygodnie, a okrywa śnieżna minimalna. To roślinki nie dały rady. Moje róże wszystkie były okopczykowane, a Westerland jeszcze dodatkowo okręciłam grubą warstwą worków jutowych. Dwie gałązki jakoś wygladają, mam nadzieję, że one niedługo zaczną żyć.
Krysiu to nie ja prosiłam o okrywówkę, szukaj dalej.

Jagódko Twoje pomidorki większe bo siałaś wcześniej. U mnie najbardziej liche są koktajlówki, a najlepiej wygladają stoją sztywno, mają grube łodyżki pomidory gruntowe samokończące.

Małgosiu ja dokładnie nie liczyłam róż, ale na pewno 90% straciłam dziś do rachunku strat doliczam rdest o pięknie wybarwionych liściach i kilka rojników. Moje wrzosy przeżyły, ale wrzośćce wczoraj wszystkie zostały wykopane.

Priam nie wiedziałam, że Twoja działka jest tak daleko.

[kogra]

Podgórski rejon jest chyba bardziej zdradliwy niż równiny.
U mnie też jeszcze w przyszłym tygodniu zapowiadają przymrozki.
Ale jest nadzieja, bo widziałam żabią parkę która powinna lada dzień skrzek złożyć a wtedy już nie będzie mrozów.
Przynajmniej u mnie się to do tej pory sprawdzało.

[korzo_m]

Grażynko te anomalia pogodowe coraz częściej nas zaskakują. Wystarczy chwilka kilka minut i nasza praca może iść na marne. Ja po dwóch takich zdradliwych nawałnicach bardzo boję się wiatrów, burz. Toż przez dwa sezony kiedy nawiedziło nas gradobicie w ciągu 15 minut skosiło wszystko. Także straty po mrozach jakoś tak bardzo na mnie nie działają, żal roślin, szkoda wydanej na nie kasy. Trzeba myśleć, aby w puste miejsca coś nowego posadzić. Mam nadzieję, że już na moje tereny przymrozek nie zawita (aby zimna Zośka ze swoimi kompanami poszła precz )
Od wczoraj popołudnia intensywnie pada, jak zawsze deszczykowi towarzyszy wiatr.

Dzisiaj rankiem dojechały do mnie stokrotki, może jutro jak pogoda pozwoli posadzę je wzdłuż scieżki wejściowej, po przycięciu rabatówek jest tam bardzo łyso.


Kilka zdjęć z kroplami deszczu

[Jagodka]

Dorotko ...moja brunera ' Hadspen Cream ' dopiero się gramoli ...daleko jej do rozwiniecia liści , nie mówiąc o kwiatach .
Choruję na gęsiówkę rożową ...i znalazłam lekarstwo u Ciebie ...odsadź , proszę kawałek .
Cieszę się ,że hortensja 'Limelight' - zakupiona w Pisarzowicach wypuszcza listeczki , a badylki przycięte siedzą w wodzie ( mam czas , może się ukorzenią ). Wiśnia ' Royal Burgundy ' takoż kupiona w tej szkółce ma pąki kwiatowe i ładne listeczki wypuszcza w kolorze burgundowym , jest szczepiona na pniu .
Mam sporo pierwiosnków gruzińskich - chcesz ?

[robaczek_Poznan]

Dorotko, ale kolorowo
Gęsiówka jest urocza i stokrotki też W ubiegłym roku wyciachałam większośc gęsiówek, złapały jakąś pleśń czy coś, fatalnie to wyglądało na rabacie więc wyciachałam...a miałam ogromne kępy. Okazuje sie, że kilka się wysiało, bo w tym roku też kwitną, pojedyncze

[Miiriam]

Deszczowe zdjęcia ładne .. i owszem Trzeba się cieszyć , że kwitną kwiaty .. że nie ma suszy

Stokrotki śliczne - żeby tak do mnie chciały rankiem dojechać takie niespodzianki

[korzo_m]

Jagódko moje brunnery 2 szt rosną w cieniu to cierpliwie poczekam z nadzieją, że się opuszczą.
Gęsiówkę masz zaklepaną, ona tak szybko się rozrasta. Mam nadzieję, że będzie to kolejna okazja do naszego spotkania teraz u mnie
Jagódko ja moim hortensjom poprzycinałam gałązki wszystkie stoją w doniczkach tak koło 2 miesięcy, listeczki powoli puszczają, mam nadzieję, że ukorzeniłam.
Pierwiosnki chcę, muszę sprawdzić jak wygląda ta odmiana.
A teraz proszę zobacz jak Twoje minie szaleją


Kasiu dziś rano przy mżawce poszłam posadzić stokrotki, rabatka od razu lepiej wyglada, już nie jest smutna.
Nie wiem czy gęsiówki nie wymagają co jakiś czas odnawiania, widzę ze moja biała na środku kępki też ma jakieś takie nieciekawe gałązki.
Kasiu wydaje mi się, że koniec tygodnia przyniesie wiele kwiatów, przy tych deszczykach widać jak roslinki pięknie rosną . Tulipanki mają duże pąki powinny już pokazać swoje piękno. Mój migdałek, którego niedawno spisywałam na straty, na trzech swoich marnych gałązkach ma pąki.

Bernadetko dla moich piasków deszczyk wskazany, latem mogłoby tak codziennie nockami podlewać.
Rankiem przyjechały stokrotki, a po południu dostałam 5 sadzonek borówki amerykańskiej i 3 czerwone róże okrywowe
"Rote The Fairy"
A przed chwilą wróciłam z ogrodniczego kupiłam azalię "Cannon's Double" i zielonego berberyska.
Poszukuję kratek, chciałabym takie z łukami na górze, wiem że są po marketach budowlanych ale nie mam czym przewieżć, transport za drogi. Szukam na allegro, ale coś mi topornie idzie, sama drożyzna. Pamiętam że Grażynka- Kogra jesienią dawała mi link do centrum ogroniczego i tam widziałam ciekawe, ale nie mogę tego odnależć.
Proszę pomóżcie!