Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Zablokowany
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Ewuś, fajne urządzenie, muszę o takim pomyśleć.

Lemeczko, wysłałam, ale poczta robi takie zamieszanie, że mam nadzieję, że szybko dojdzie. Lepiej wstaw do doniczki, albo zostaw w kratoniku na dworze, nic im nie będzie. Możesz też posadzić, będą szybciej kwiaty.
Tak ma te nasionka, jesienią zebrałam chyba 50 szt z 3 lilii. Jest bardzo Pleno. :;230

Słuchajcie, ponieważ nie mogę się doczekać kwitnących kwiatów, a szczególnie lilii postanowiłam posadzić część z niskich odmian do doniczek.
Tym sposobem w maju, gdy większość z moich bliskich ma urodziny, imieniny lub inne rocznice będę mieć super kwiatki na prezent.
I zapełnię miejsce na rabatach po tulipanach i hiacyntach. Przyjemnie będzie też udekorować taras na pierwsze grile majówkowe.
Taki to pomysł, którym chciałam się z Wami podzielić. Wstawię tez fotorelację z hodowli lilii w donicach. Zobaczymy co z tego wyjdzie. :D

Posadzone to Mona Lisa, Josephine, Garden Party, Salinas, Salsa i Forever Susan.
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Pomysł uważam za wybitny :D Sama niespecjalnie lubię rośliny w doniczkach (czemu mam ich ponad 30 ;:223 ), ale lilie to coś wyjątkowego. Dwie pierwsze zamówiłam :heja
Nóż testowałam, jestem zadowolona :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

:wit Ewciu, przyszłam się przywitać.
Ja zawsze bardzo wczesną wiosną kupuję lilie w donicach w pobliskim ogrodniczym. Jak się nimi nacieszę wkopuję je do gruntu.
One pięknie pachną, a nazywają się "umownie doniczkowe", wysokość około 35 cm.

Ale u Ciebie kolorowo, aż przyjemnie i miło. Jak Twoje różyczki po zimie. ;:108
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Ewuniu, świetny pomysł z tymi liliami ;:108 Będę śledzić Twoją relację z zainteresowaniem ;:63
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Ewuś, dzięki. ;:196 Jak widzę po ile są kwiaty w maju, gdy jest tyle świąt i innych uroczystości, to się za głowę chwytam. No i jeszcze komunie.
Mam trochę białych, to będzie w sam raz. :D
Może ich nie sadzimy, bo doniczki szpecą, ale można przecież łatwo temu zaradzić. Nie trzeba od razu kupować osłonek, można je wstawić do koszy, albo owinąć fajnym papierem, tkaniną. Ja mam właśnie sporo koszyków różnej maści, to będę sobie w nie wstawiać.
Czy ja mogę już do Ciebie słać paczkę, jak pogoda? ;:3

Majeczko, nareszcie, witaj. ;:196
U nas bardzo rzadko są lilie w donicach. Postanowiłam poeksperymentować i sadze różne odmiany. Wyczytałam sposób na nie i zobaczymy co z tego wyjdzie. Na razie ukorzeniają się w temperaturze 10-12 stopni, a potem do szklarenki sasiada, a część zostanie i zobaczymy jak pójdą.
Ciekawa jestem po ile je kupujesz, daj znać na pw.
Różyczki po zimie jak zwykle słabutko. Pełno czarnych pędów. Tych pnących i najwartościowszych jeszcze nie odkrywałam, bo mróz w nocy -8st.
Kiedy będzie ta wiosna prawdziwa? Nawet bociek poleciał z powrotem. :(

Robaczku, na razie brak foto, bo wszystko stoi w ciemnym miejscu piętrowo. :D Zobaczymy kiedy wykiełkują. :D
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Ewuś, a co ja ma teraz zrobić z cebulami. Wsadzić do doniczek. Ziemia zmarznięta i jestem załamana :|
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Tosiu, do lodówki do koszyka na warzywa i już, albo w kartoniku opatulonym gazetami na zewnątrz.
U mnie też znowu wszystko zamarzło. ;:223
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

:wit Ewa, ja swoje widziałam zaraz jak sie stopił śnieg. Kopce były zmarznięte, więc popatrzyłam tylko tyle o ile.
Na pierwszy rzut oka wyglądały nieźle, ale trzeba pamiętać, że w kwietniu może się okazać co innego.
Doktorek ma brązowe gałązki, ale jak Gosia mi pisała, on może się w ten sposób bronić przed mrozem. Czekam niecierpliwie niech odpuści mróz i ziemia odmarznie. ;:65 ;:65
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Zaraz po stopnieniu śniegu róże wyglądały dobrze lub bardzo dobrze, teraz tak bym ich nie określiła. Zeschły, poczerniały, zmarniały. Ciągle mroźno :evil: Cieszę się, że w sobotę wypróbowałam nóż, bo nie wiem, ile czasu teraz trzeba będzie czekać na to, żeby ziemia choć z wierzchu rozmarzła.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Ewuniu cebulki dotarły całe i zdrowe, za wszystkie nawet za ten gratisik ślicznie [nie]dziękuję. ;:196 Co zrobić z tymi rosnącymi szachownicami bo one na gwałt chcą rosnąć. :?:
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Ewcia i ja dziękuję za cebule-już czekają w lodowce na rozmarzniętą ziemię.Jestem baaardzo zadowolona. ;:196
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

:wit Aniu, nawet nie mogę do Ciebie napisać, bo i ja i Ty mamy pozamykane wątki.
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Majeczko, moje różanki tak samo. :( Ale to normalne u mnie i już się tak nie wściekam, jak kiedyś. :D

Ewuś, no właśnie, u mnie też wszystko zamarzło. ;:223 Kupiłam wór substratu do sadzenia lilii. Najpierw go w domu rozmroziłam, posadzilam trochę i został na noc na dworze. Dziś kamień, że ruszyć się nie da, no to znowu do domu. Można zwariować. :D

Edulkotku, dziękuję i cieszę się, że się podobają. Szachownicę do lodówki, przestanie rosnąć. :D Bardzo długo szła ta paczka do Ciebie, dużo urosły? Ależ one są prędkie. Jak są duże kły to wsadź do głębokiej doniczki, w chłodniejsze miejsce postaw, a potem na rabatę i już. ;:196

An-ka,
cieszę się. ;:196 Miałam stracha, czy będą się Wam podobać. :wink:

Tosiu, zapraszam do roślinnej dyskusji u mnie. :wit
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Wystawiłam do zimnej werandy i powinny wstrzymać się z tym rośnięciem, na poczcie mają taki gorąc że ledwo można wydychać a pewnie leżały tam od piątku.
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

No tak, to wszystko jasne. Jak gorąco to dały czadu, ode mnie wyjeżdżały bez kłów. :D
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”