Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Julka, sprawdzę, ale właśnie przed chwilą, sprawdzając, natrafiłam w wątku Isi, w którym pokazuje swojego Chopina, i on jest właśnie taki jak mój. Też ma pąki jasne.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... start=1288
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... start=1288
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Ja nie mam Chopina, to za bardzo nie mowie tak ani nie. Zobacz u Anety - Ona ma chyba jego najladniejsze foty.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=588
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=588
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Wandeczko, serdecznie gratuluję forumowego, zasłużonego serducha

Heliotropa siałam w zeszłym roku, i chcę posiać i w tym. ( a obiecywałam sobie że sić nic nie będę



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Wiesz Wandziu, mnie się wydaje , że to jednak nie jest Chopin,
bo on ma bardziej "napakowane" kwiaty niż róża pokazywana na Twoim zdjęciu.
I w realu to jest naprawdę duży kwiat, większy od innych róż.
Nie bardzo można sugerować się kolorem ze zdjęcia, bo niektóre aparaty trochę przekłamują.
Ja mam problem z wyborem zdjęcia, które właściwie pokazuje kolor Chopina.
bo on ma bardziej "napakowane" kwiaty niż róża pokazywana na Twoim zdjęciu.
I w realu to jest naprawdę duży kwiat, większy od innych róż.
Nie bardzo można sugerować się kolorem ze zdjęcia, bo niektóre aparaty trochę przekłamują.
Ja mam problem z wyborem zdjęcia, które właściwie pokazuje kolor Chopina.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Wandziu,
Ja przez dłuższy czas właściwie miałam głownie Chopina....dlatego mam go dokumentnie obcykanego...
moim zdaniem twoja różyczka nim nie jest
Zajrzyj tez do mnie, do mojego Chopina....Na pierwszej stronce...
Ja przez dłuższy czas właściwie miałam głownie Chopina....dlatego mam go dokumentnie obcykanego...
moim zdaniem twoja różyczka nim nie jest

Zajrzyj tez do mnie, do mojego Chopina....Na pierwszej stronce...
Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Takiego Chpina dochować sięJule pisze:Ja nie mam Chopina, to za bardzo nie mowie tak ani nie. Zobacz u Anety - Ona ma chyba jego najladniejsze foty.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=588



Elu Elsi , na drugim zdjęciu kolor bardzo zbliżony.

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Chyba po raz pierwszy wstawiam zimowe fotki. Nie cierpię zimy od czasu, gdy na dobre zainteresowałam się ogrodem. Przyznacie jednak, że i w niej można znaleźć sporo romantyzmu. Zapraszam więc na spacer
Nocą albo nad ranem odwiedził nas jakiś kotek

Niczego nie da się ukryć...

Czyżby zima nie mogła iść do morza, tylko zastyga w bezruchu i nas tutaj nęka?

Rozsiadła się na ławach i fotelach...


i ogląda:rogaliczki brzozy płaczącej...

... palisadę w kożuszkach...

...koraliki ognika w czapeczkach...

...i listki

...wiązki traw

...rozchodniki w berecikach

...rudbekie

... jukę, która wcale nie ma zamiaru tracić swego koloru

...ptasią stołówkę.

No i Pani Zima myśli sobie, że skoro jest tak pięknie, to ona sobie jeszcze trochę posiedzi, choć tak ją zewsząd wyganiają szuflami i różnymi szczotkami


Nocą albo nad ranem odwiedził nas jakiś kotek

Niczego nie da się ukryć...

Czyżby zima nie mogła iść do morza, tylko zastyga w bezruchu i nas tutaj nęka?

Rozsiadła się na ławach i fotelach...


i ogląda:rogaliczki brzozy płaczącej...

... palisadę w kożuszkach...

...koraliki ognika w czapeczkach...

...i listki

...wiązki traw

...rozchodniki w berecikach

...rudbekie

... jukę, która wcale nie ma zamiaru tracić swego koloru

...ptasią stołówkę.

No i Pani Zima myśli sobie, że skoro jest tak pięknie, to ona sobie jeszcze trochę posiedzi, choć tak ją zewsząd wyganiają szuflami i różnymi szczotkami


- koniczynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6250
- Od: 12 kwie 2008, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
To ja czekam na te fotki
bo u nas nadal nie ma śniegu to popatrzę na twój
bo u nas nadal nie ma śniegu to popatrzę na twój

- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10615
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5



- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
U mnie o dziwo śniegu też na lekarstwo a już -17 stopni.
Czym to się skończy, lepiej nie myśleć.
Byle do wiosny.
Czym to się skończy, lepiej nie myśleć.
Byle do wiosny.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
oj Wandziu,,,weż wlej tej zimie szczotą czy łopatą....no ładna jest ladna,ale już poogladana to niech już idzie ,a przynajmniej odpuści z tym mrozem 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Wandziu, nie miałabym nic przeciw takiej zimie. U nas jak zwykle zero śniegu. 

- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
U nas podobna ilość śniegu,albo i mniej,a temperatury coraz niższe,czy nasze róże to wytrzymają...
A identyfikacja róży bardziej dogodna w następnym sezonie ,kiedy zrobisz jej więcej zdjęć...może się okaże co to za jedna...

A identyfikacja róży bardziej dogodna w następnym sezonie ,kiedy zrobisz jej więcej zdjęć...może się okaże co to za jedna...

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Wandziu..ja zawsze twierdziłam że zima ma swoje uroki, jest bardzo ładna. Ale tylko przez szybę.
. U mnie także bezśnieżnie i coś czuję że nie będzie u mnie ani jednego zdjęcia ogrodu w zimowej szacie. No cóż..trudno. Byle tylko roślinki nie zmarzły i oby do wiosny. 


- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Bardzo miło ogląda się takie ładne zdjęcia siedząc w ciepłym domu
.
Przeraża mnie to co piszecie o braku śniegu, to zabójstwo dla roślin przy takim mrozie
. Ja mieszkam niedaleko Wandzi to mam go mniej więcej tyle co Ona, nie do końca stopniał ten, który spadł przed krótką odwilżą a po przyjściu mrozów jeszcze trochę popadało ale i zawiało, niektóre rośliny zostały odkryte, więc ja - wariatka
- wzięłam łopatę od śniegu i tę świeżą pierzynkę z wierzchu zbierałam z trawnika i sypałam na nagie kwiaty
Sąsiedzi pewnie mieli ubaw 


Przeraża mnie to co piszecie o braku śniegu, to zabójstwo dla roślin przy takim mrozie




