
Moje początki hodowli storczyków...
- 3velyna
- 500p
- Posty: 816
- Od: 21 mar 2012, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PYSKOWICE /Śląsk
Re: Moje początki hodowli storczyków...
Żyłkowany peloric.. 

Pozdrawiam! Ewelina
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
- sylcia199
- 500p
- Posty: 745
- Od: 25 paź 2012, o 11:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Moje początki hodowli storczyków...
Nie no cudoooooo
Piękny 


- Paula15
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3450
- Od: 23 sie 2008, o 16:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Moje początki hodowli storczyków...
U mnie ostatnio dużo peloriców było w Carref-r i w Ikeei
Twój cudny 


Re: Moje początki hodowli storczyków...
A ten znów wynalazł jakiegoś cudaczka
Jaki klapouch!
Świetny jest
Pamiętam jak kiedyś w OBI zachwycałem się podobnym, a jakaś Pani mówi "Panie, bierz pan innego, ten taki przekwitnięty"
Arek Ty to masz oko, co się odwiedzi Twój wątek, to jakaś nowinka
Pozdrawiam


Świetny jest


Arek Ty to masz oko, co się odwiedzi Twój wątek, to jakaś nowinka

Pozdrawiam
Re: Moje początki hodowli storczyków...


- wiolamanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4127
- Od: 16 cze 2012, o 20:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Moje początki hodowli storczyków...
Arku jeden a powalajacy



- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Moje początki hodowli storczyków...
Nareszcie dotarłam do Twojego wątku i po jego przejrzeniu jedno się nasuwa na myśl - cuda, same cuda
Przepiękne storczyki, gratuluję dobrego oka do tak ciekawych egzemplarzy 


?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- fiskomp
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1425
- Od: 1 wrz 2010, o 21:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie 6a
Re: Moje początki hodowli storczyków...

Arku, ale miałeś przygody w dodatku w "operze", dobrze że cie Moderatorki poratowały.
Ostatni peloric bardzo ładny, sama bylam w P..... ale nic ciekawego nie było, a zawsze przegladam, bo a nóż coś ciekawego będzie.
Re: Moje początki hodowli storczyków...

gratuluję nowości




- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4228
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje początki hodowli storczyków...
aCTUS-KASIU----REJDEN-PIOTRZE----DUFIN-ANIU----3vELYNA-EWELINO----sYLCIA-SYLWIO----PAULA15-PAULINKO----fURIOUS-TOMKU
wIOLAMANKA-WIOLU----BLUEBERRY-NATALIO----fISKOMP-BASIU----MAGDZIA-MAGDZIU
Miło Was witam w swoim wątku
i bardzo dziękuję za kolejne odwiedziny i miłe i życzliwe w treści posty
Zapraszam Was ponownie do siebie jak również całą rzeszę Forumowiczów i Gości i serdecznie pozdrawiam.
fURIOUS-TOMKU
Ubawiłem się jak trza z tej Twojej anegdotki o tym" przekwitniętym" peloricu
fISKOMP-BASIU
Co prawda na szczęście na Waszych kompach nie było widać tych złośliwych psikusów o jakie posądzałem dowcipnych hackerów a jakie robiła Wam Opera i nie chcę więcej słyszeć o tym programie-złośliwość rzeczy martwych potrafiła doprowadzić do nieporozumień i niepotrzebnego zamieszania a głównie chodziło mi o Was Forumowiczów i Gości,że posądzicie mnie o tego typu niesmaczne żarty.Skoro nawiązałaś do tematu
,to jeszcze raz głęboki ukłon w stronę Admina KARO i Zespołu Moderatorów za perfekcjonizm i wysoką kulturę w rozwiązywaniu tego typu problemów
Mój drugi storczyk peloric-"kłapouch",jak go nazwał furious -jak on śmiał
, rozwinął kolejne pączki a było ich bodajże sześć i pozostał jeszcze jeden nierozkwitnięty ale na moje oko jest on zdrowy i nie powinien mi zrobić psikusa i w swoim czasie rozkwitnąć.
Stało się tak chyba poraz pierwszy,że rozwinęły się prawie wszystkie pąki i nie wiem czemu tak obfity rozkwit zawdzięczać-czy temu,że nie żałowałem wydatku 27 zeta,czy końcowi okresu grzewczego,czy też regularnemu spryskiwaniu pączków i kwiatów???


Z kolei na obciętym już powyżej trzeciego oczka pędzie prezentowanego przeze mnie 17.11.2012. przekwitniętego już niestety pomarańczowego żyłkowanego storczyka rośnie coś na jego drugim oczku,chciałoby się,żeby to co na mim rośnie było keiki ale to chyba tylko odbicie pędu a jakie jest Wasze zdanie?


Pozdrawiam Wszystkich
wIOLAMANKA-WIOLU----BLUEBERRY-NATALIO----fISKOMP-BASIU----MAGDZIA-MAGDZIU
Miło Was witam w swoim wątku


Zapraszam Was ponownie do siebie jak również całą rzeszę Forumowiczów i Gości i serdecznie pozdrawiam.
fURIOUS-TOMKU
Ubawiłem się jak trza z tej Twojej anegdotki o tym" przekwitniętym" peloricu

fISKOMP-BASIU
Co prawda na szczęście na Waszych kompach nie było widać tych złośliwych psikusów o jakie posądzałem dowcipnych hackerów a jakie robiła Wam Opera i nie chcę więcej słyszeć o tym programie-złośliwość rzeczy martwych potrafiła doprowadzić do nieporozumień i niepotrzebnego zamieszania a głównie chodziło mi o Was Forumowiczów i Gości,że posądzicie mnie o tego typu niesmaczne żarty.Skoro nawiązałaś do tematu
,to jeszcze raz głęboki ukłon w stronę Admina KARO i Zespołu Moderatorów za perfekcjonizm i wysoką kulturę w rozwiązywaniu tego typu problemów

Mój drugi storczyk peloric-"kłapouch",jak go nazwał furious -jak on śmiał

Stało się tak chyba poraz pierwszy,że rozwinęły się prawie wszystkie pąki i nie wiem czemu tak obfity rozkwit zawdzięczać-czy temu,że nie żałowałem wydatku 27 zeta,czy końcowi okresu grzewczego,czy też regularnemu spryskiwaniu pączków i kwiatów???






Z kolei na obciętym już powyżej trzeciego oczka pędzie prezentowanego przeze mnie 17.11.2012. przekwitniętego już niestety pomarańczowego żyłkowanego storczyka rośnie coś na jego drugim oczku,chciałoby się,żeby to co na mim rośnie było keiki ale to chyba tylko odbicie pędu a jakie jest Wasze zdanie?






Pozdrawiam Wszystkich

- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Moje początki hodowli storczyków...
Kolejne cudo
Co do drugiego storczyka mogę tylko powtórzyć, co napisał mi Rejden - keiki rosną wolniej, więc to chyba pęd


?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Re: Moje początki hodowli storczyków...
Może dla Ciebie lepiej żeby wyrosło keiki
, ale dla nas to chyba lepiej, żeby był to pęd
Ma niespotykany kolorek, mogę się na niego gapić bez przerwy 



Z pozdrowieniami - Janka
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Re: Moje początki hodowli storczyków...
Ja keiki obstawiam 

Re: Moje początki hodowli storczyków...
Piękny ten pomarańczowy
życzę Ci żeby to było keiki 


- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Moje początki hodowli storczyków...
Niestety dla Ciebie ale to rozgałęzienie pędu, nie keiki ;) Co do rozwinięcia wszystkich pączków nie przypisywałabym tego ani zraszaniu, ani jego cenie, raczej temu, ze za oknem dużo więcej słońca.. u mnie też wszystko ładnie się teraz rozwija i każdy pęd się wydłuża 
