Moja różanka - moje marzenie

Zablokowany
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Moja różanka - moje marzenie

Post »

Jule pisze:Tak-tak, identyko jest z chabaziami ktore lubia chorowac a ktore rosnal pod samym nosem. Nie dosc ze nadzeraja nam strune wspolczucia, bo takie biedne sa :wink: to jeszcze szpeca i to jak :twisted:
nom.....a to szczególnie ważne, gdy ma się mały ogród.....prawda?

Alutko,
Kosmos upatrzyłam sobie jakiś czas temu, potem z głowy wyautowałam, a teraz znowu przeczytałam, że cacy...no co tu robić, kruca, co tu robić ;:223
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Moja różanka - moje marzenie

Post »

:wit Justynko zamówić i posadzić a potem podziwiać :tan
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Moja różanka - moje marzenie

Post »

Alutka, mam e-maila, że różyczki 4 angieleczki już do mnie wysłane :tan ha.... chyba w niedzielę jeszcze posadzę.
Plan różyczkowy na jesień będzie zrealizowany :;230
Jestem ciekawa jak te nagokorzeniowe serbki wyglądają :;230
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Moja różanka - moje marzenie

Post »

:wit
Faktycznie nieprecyzyjnie się wyraziłam, ale trafiłaś w sedno :lol: Chodzi mi o mrozoodporność i właśnie Twoje francuskie i holenderskie były powodem tego pytania :wink:
Patrząc jak je wspaniale zabezpieczasz, to wszystkie przetrwają cudownie zimę :D Swoje zaległe już posadziłam, dzięki za radę.

Przy okazji pytanie do Jule: co się kryje pod określeniem "chabazie" czy "chabezie"? Spotkałam to na forum kilkakrotnie, natomiast wcześniej nigdy :?
Helena
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Moja różanka - moje marzenie

Post »

Chabazie, to tak zwana potocznie = zielenina ogrodowa :lol: Jeszcze sa chabzdzie - tez dowiedzialam sie teraz ale to nie w moich rejonach, to tego nie znalam.
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Moja różanka - moje marzenie

Post »

:wit Jule, mnie się tak ta nazwa podoba, ze też zaczęłam jej używać :;230
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Moja różanka - moje marzenie

Post »

Maju, pokaż ta swoje angieleczki i czy można poznać ich imionka. Serbki zamawiałaś sama czy przez kogoś. Ciekawe jak się będą u nas spisywać, bo w Serbii jest dużo cieplej niż u nas - no, chyba, że one są z samych gór :uszy
Helenko, francuskie i holenderskie to same rabatowe i okrywowe. Rabatowe będą dostawały zawsze duży kopczyk a okrywowe mają dużą mrozoodporność. Myślę, że sobie poradzą ;:25
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moja różanka - moje marzenie

Post »

Ala serbki były zamawiane z forum grupowo przez jedną Małgosię, ja na swoje jeszcze czekam. W zeszłym roku już tam zamawiali, sadzonki były bardzo wyschnięte ale przeżyły zimę, często można spotkać w wątkach różanych że ktoś ma serbki.

Gefylt posadziłam w tym roku i wcale nie mam zamiaru robić mu nawet kopczyka. Jeżeli przeżyje to znaczy że jest odporna na mrozy. :;230

Ten najazd ku klux klany jest świetny ;:138 i wcale nie zazdroszczę Ci tej roboty. ;:180
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Moja różanka - moje marzenie

Post »

Alutko, :D Serbki, mają już z ubiegłych lat dziewczyny na forum. Jakoś rosną , pewnie zależy jaka odmiana.
Ja się zdecydowałam na angieki, nie ma ich w kraju, a mnie zależy zakryć płot do sąsiada.
Spirit of Freedom,
St. Swithun
The Alnwick Rose
Willuam Moros - tą można dostać u nas ale pasowała mi to wziełam.
wsadzam w niedzielę niech się ukorzeniają ;:108
Zdjęcia zrobię przed sadzeniem.
Te sadzonki nie są przesuszone.
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Moja różanka - moje marzenie

Post »

Rozumiem, że to są same pnące. Ja zamawiam angielki tylko krzaczaste, bo pnących mam już pod dostatkiem - chyba, że prowadziłabym je jako rabatówki. Ale wydaje mi się to bez sensu ;:223 Popatrzę sobie na te Twoje

O, przejrzałam, są też i krzaczaste. Trzeba będzie pomyśleć na wiosnę. Uwielbiam angielki ;:167
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Moja różanka - moje marzenie

Post »

:wit
Chabazie - o różach, nie przystoi :;230
Helena
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Moja różanka - moje marzenie

Post »

Willuam Moros - tą można dostać u nas ale pasowała mi to wziełam.


Majko jakoś nie mogę jej znaleźć

Helenko, ale to tak fajnie brzmi :;230 :;230 :;230
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Moja różanka - moje marzenie

Post »

Aluko , :D proszę, to link, żeby popatrzeć http://www.pruchniakroze.pl/roze.php?p=austin
Awatar użytkownika
Frida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1770
Od: 31 mar 2008, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Moja różanka - moje marzenie

Post »

Znam Twoją różankę, bo lubię do Ciebie zaglądać. Dzisiaj się wpisuję, żeby zostawić ślad, że znowu byłam.
Pozdrawiam, Danuta
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Moja różanka - moje marzenie

Post »

:wit Majko, czy chodzi Ci o William Morris, tą akurat znam i jest na wspomnianym linku ;:88
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”