Mój kawałek ziemi w ROD

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
imer
1000p
1000p
Posty: 1429
Od: 29 lip 2011, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Witajcie,

Po wczorajszej wizycie na działce wracam z mieszanymi uczuciami ;)
Najpierw popłaczę.... ;:202 ;:145

Coś (wiatr / zwierzę) złamało mi jednego klemka i to tuz przy sanem ziemi.. czy jest szansa, że jeszcze może odbić? Pewnie w tym roku to będzie ciężko. Natomiast drugi też coś niewesoło wygląda ;:oj

To ten złamany:
Obrazek

A to drugi:
Obrazek

A druga sprawa, to coś mi zżera bób! Dopiero co wykiełkował i prawie go nie ma. Zauważyłem sporo mrówek wokół niego. Czy to ślimaki (w upale nie było widać żadnych). Czy coś mogę poradzić.
Obrazek
Obrazek
;:145

To tyle płaczu, teraz już tylko optymistycznie :heja

W ciągu tygodnia zrobiło się czerwono, tulipany postanowiły ze jednak zakwitną (na razie te na słonecznych rabatkach):
Obrazek

Obrazek

Narcyzy i prymulki wciąż w ataku ;:134 (jedne przekwitają następne zaczynają)
Obrazek

Obrazek

Omleg wschodni też już zaczął kwitnąć:
Obrazek

W końcu i u mnie szafirki zakwitły (chyba im było za zimno):
Obrazek

Obrazek

A także jak na razie jedna sasanka (chyba) ;)
Obrazek

Rzut oka na rabatkę bylinową przez tydzień strasznie się zmieniła :)
Obrazek

I na prośbę Kleo lilie (ta największa ma z 10 cm, ale ze 3 jeszcze nie wyszły w ogóle):
Obrazek

Obrazek

W żółtym zakątku też ruch:
Obrazek

A konwalie przez tydzień podwoiły swoją "objętość":
Obrazek

A teraz 2 wielkie zaskoczenia:
Obrazek

Natomiast drugie, to róże pnące, które nie były prócz kopczyków w żaden sposób zabezpieczane, z jednej fakt, musiałem wyciąć kilka długich pędów, ale kilka zostało, natomiast w drugiej ;:202 praktycznie tylko jedna gałązka do wycięcia!

Ta mocniej przycięta na pierwszym planie:
Obrazek

A to ta druga! Zaszokowała mnie! ;:oj
Obrazek

Obrazek
Góra pergoli jest ok 2.15 nad ziemią (tak wiem że powinienem pergole pomalować, ale nie ma kiedy :P ) a róża cała w liściach i młodych pędach (jedynie tak z 30 cm od ziemi nic nowego nie wypuściła, ale z ziemi za to wybijają nowe pędy).
niestety nie przezimowała jedna róża miniaturowa, którą 2 lata temu przesadziłem, ale liczyłem się z tym.
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4887
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Bałam się że nie przezimowały mi klematisy, ale okazało się niedawno że jednak przeżyły, są mniejsze niż Twoje, ale i tak się cieszę. Zdążą urosnąć. Cieszę się że szafirki jednak zakwitły, fakt długo kazały na siebie czekać. Śledzę wątek bobowy i liczę na to że ktoś udzieli odpowiedzi na Twój post.
Awatar użytkownika
slila1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6421
Od: 18 maja 2009, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Piękne kwiaty u Ciebie. Ale róże biją wszelkie rekordy, moje pnące zmarzły, dwie chyba na amen, a ta trzecia wypuszcza od korzenia, resztę gałęzi musiałam wyciąć, a były bardzo grube, trzeba było użyć piłki. Nie będzie chyba na niej kwiatów w tym roku.
Poza mszycami, innych szkodników bobu nie znam. Przypuszczam, że grasują u Ciebie jednak ślimaki.
Pozdrawiam Lidka "Jest mowa kwiatów tajemna i cicha". Wincenty Pol
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Awatar użytkownika
KLEO1
1000p
1000p
Posty: 1483
Od: 12 paź 2011, o 08:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Co do bobu to ja też nie mam doświadczenia, niestety nie pomogę. Ale jeśli zobaczysz na liliach takie czerwone robaczki - to zabijaj bez zastanowienia. To na pewno poskrzypka liliowa, strasznie niszczy lilie, u mnie już się pokazała.
Prymulki masz śliczne, moje po tej zimie są drobniutkie i słabo kwitną. A clematis na pewno odrośnie i zakwitnie. U mnie te które mam prawie wszystkiw wychodzą z ziemi bo pędy poprzemarzały, niektóre mają dopiero 1-2 centymetry. Więc nie martw się na pewno będzie ładnie rósł, może nawet bardziej się zagęści.
Awatar użytkownika
ElzbietaaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2902
Od: 16 sie 2008, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Elbąga

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Clematisy powinny sobie poradzić, moje były systematycznie wykopywane przez psa
aż chciało mi się płakać jak kolejny raz zobaczyłam suche korzonki Kardynała Wyszyńskiego ;:145
Przesadziłam go z drugiej strony słupa i jest spokój. Pies kopie jak kopał na starym miejscu :evil:
a mój clematis zakwitł rok temu kilkoma kwiatkami. W tym roku szybko śmignął do góry razem z JP II
po przycięciu nad 3 oczkiem.
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Remiku - złamany clemek powinien odbić, daj mu szansę. Liście tego drugiego wyglądają na spalone przez słońce. Tak się dzieje, gdy roślina jest hodowana pod osłoną - a potem trafia na rabatkę w słoneczną pogodę. Ale on chyba wypuszcza młode listki jeśli dobrze widziałam.
Dzięki za miłe słowa pod adresem mojej kociarni :lol:
Awatar użytkownika
zwkwiat
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3081
Od: 12 lut 2011, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pow. legnicki

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Remi, gratuluję decyzji zakupu pięciornika, tak myślałam, że na niego się zdecydujesz,
Ogród zwkwiat,cz.aktualnaSzydełko
"Nie starzeje się ten, kto nie ma ma to czasu." Benjamin Franklin
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Remiku clematisa nie skreślaj - odbije na pewno i to mocniejszy niż był ( mój - młodziutki został pożarty przez ślimaki do gleby - w tym samym roku odbił i zakwitł

Obrazek

Będzie dobrze ;:333 . Obsyp go jakimś ślimakobójczym bo zeżrą. ( wybaczcie wszyscy czytający - zero empatii dla Luzytańskich a innych w moim ogródku nie ma :evil: )
Awatar użytkownika
KLEO1
1000p
1000p
Posty: 1483
Od: 12 paź 2011, o 08:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Ta zima nie tylko roślinkom zaszkodziła - ślimakom też. O tej porze roku w moim ogródku były ich już dziesiątki, a teraz widzę tylko skorupki ( no może ze dwa żywe znalazłam), wygląda na to, że ich populacja została mocno zdziesiątkowana. Przynajmniej w mojej okolicy.
Awatar użytkownika
imer
1000p
1000p
Posty: 1429
Od: 29 lip 2011, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Dzięki wszystkim za rady ;:180
Oczywiście klemkom dam szansę, najwyżej jak nie w tym, to w przyszłym roku zakwitną.
Wczoraj przepikowałem moje aksamitki do gruntu, co prawda strasznie malutkie dopiero puszczają listki właściwe (a w niektórych nawet nie) ale juz nie bardzo mogłem je trzymać w domu, strasznie wybiegały. Na wszelki wypadek w domu zostało z przepikowanych z 25 sztuk, bo tyle miałem kubeczków, czyli w razie czego coś będzie. Co do bobu to bardziej doświadczona sąsiadka stwierdziła że to chyba mszyce będą, także popryskałem je mlekiem z wodą - podobno ma pomóc, w wątku "bobowym" odpowiedzieli mi aby zastosować inne środki, ale w te wolne dni nie ma gdzie za bardzo kupić. Może chociaż część przeżyje.

Zosiu - ten pięciornik chodził już za mną od jakiegoś czasu (jak zapewne pamiętasz) także gdy tylko zobaczyłem go za przyzwoitą cenę to nie zastanawiałem się tylko kupiłem, na razie jeden aby zobaczyć jak sobie z nim poradzę. :)

Marysiu - na pewno masz rację co do tych oschniętych listków, na szczęście te klemki maja kwitnąć w późniejszym terminie, także może zdąży się "przyzwyczaić".

Mariolu - śliczny ten Twój klemek, nie sądziłem że w tym samym roku potrafi jeszcze zakwitnąć :)

Kleo - jak na razie tez za dużo ślimaków nie widzę, zresztą te ze skorupą to pół biedy, u mnie później pojawia sie całe mnóstwo takich nagich brązowych

Elu - oj też miałem nietęgą minę jak zobaczyłem tego złamanego u mnie :(

Lidziu - te róże od zeszłego sezony zaskakują mnie bardzo pozytywnie, to chyba dlatego że w pierwszym roku przyciąłem je, tak jak inne, gdyż nie wiedziałem że to są pnące :) a później już tylko przerzedzałem i wycinałe to co zimy nie przetrwało.
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Remi czy Wasza Rodzina jada banany ? Oto sposób na mszyce - sprawdzony przeze mnie w ubiegłym roku na różach i nasturcjach.

Obrazek

Mszyce chyba są widoczne " gołym okiem " nie sadzisz ?
Oglądam tak te Twoje clemki i powiem Ci, że ja to bym je przycięła.
Awatar użytkownika
imer
1000p
1000p
Posty: 1429
Od: 29 lip 2011, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Mariolu :shock:
To mnie zadziwiłaś! Nie miałem pojęcia, że skórki od bananów działają odstraszająco na mszyce!
Dziękuję - przy okazji wypróbuję.
Awatar użytkownika
ElzbietaaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2902
Od: 16 sie 2008, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Elbąga

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Można też wrzucić skórkę od banana do wody którą potem podlewamy roślinki,
na drugi dzień mamy gotową odżywkę :wit
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Tego znowu ja nie wiedziałam ;:oj To jest siła forum - co strona to coś nowego ;:333
Awatar użytkownika
imer
1000p
1000p
Posty: 1429
Od: 29 lip 2011, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Witajcie po kolejnym weekendzie... niestety spędzonym w większości w pracy ;:19
Ale na działce byłem również :heja
Co prawda z rad "bananowych" nie zdążyłem skorzystać, ale nabyłem drogą kupna "Karate" (jak mi doradzono w wątku bobowym) i bób został spryskany - niestety następnego dnia padało i jestem ciekaw czy coś to dało.

Przez ponad tydzień znowu mnie działka zaskoczyła. Głównie tym iż siane 2 tygodnie temu - wprost do gruntu - jednoroczne kwiaty zaczęły wschodzić jak głupie (to zasługa słonka i jednak sporej wilgoci)!

Przed altanką wysiana maciejka a także pnące: nasturcja, groszek, wilec kiełkują (no chyba z wyjątkiem groszku na razie):
Obrazek

Obrazek

Za to rzodkiewka i sałata w tym roku jakoś baaardzo wolno i topornie ;:223
Obrazek

A tu widok sprzed altanki na nie do końca jeszcze uporządkowaną rabatkę kwiatową (ale za to wiosna wygląda ślicznie): z przodu lilie, pod włókniną dalie, a te wszystkie tulipany, żonkile i narcyzy zostaną wykopane i jakoś sensownie ułożone. Po bokach jeszcze za dobrze nie widać róż, a z lewej nieszczęsne klemki... A na końcu 2 bukszpany i "pergolka" z różami pnącymi.
Po prawej warzywnik (jeszcze jedna grządka do przygotowania, a całkiem z lewej trawnik rekreacyjny.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Różyczki przetrwały zimę i odbijają:

Obrazek

Hosta rośnie w oczach:
Obrazek

Obrazek

I skalnice zakwitły:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Melisa i oregano:
Obrazek

Obrazek

Czereśnia i wiśnia obsypane kwiatami, a jabłonka dopiero zaczyna:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Czosnek wybujał już na 40 cm!
Obrazek

A z konwalii pewnie w przyszłym tygodni pewnie już będzie można zacząć robić bukieciki:
Obrazek

Jedna z lilii dostała podpórkę bo coś strasznie krzywa rosła, mam nadzieję, że jej to nie przeszkodzi?
W ogóle to lilie zaskoczyły mnie pozytywnie wzeszło co najmniej 9 z 10 posadzonych ;:138
Obrazek

A w "żółtym zakątku" słoneczniczki szorstkie już tez wschodzą i wykiełkował zwykły słonecznik ozdobny i żółte aksamitki ( ;:224 no to wszystko ma być zółte przynajmniej z założenia, mam nadzieję, chociaż jak będzie jakiś inny kolorek to też nie będę płakał).
Obrazek

Przy samym wejściu jest maleńka "górka" gdzie rozsiały mi się niezapominajki i bodziszek :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek


A teraz na koniec 2 pytania:

1. W bodziszku wyrosło coś takiego, co to jest?
Obrazek
Obrazek

2. A na "skalniaku" - i też nie wiem co to:
Obrazek

Obrazek

I jeszcze pytanie dot. powojników: wiem, że lubią duuużo dobrego jedzonka, a mam trochę granulowanego kurzego nawozu, czy co jakis czas mogę im z pół garści podrzucić, czy lepiej nie?

:)
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”