Jadziulek, czapki z butelek? A na zimę te butelki zakręcasz, czy zostawiasz otwarte?
Ja juz wszystkie doniczki zadołowałam. Na pewno to nie za wcześnie. Przeciez już są przymrozki
Asiulek, tylko nie świeży! Daję obornik zawsze przekompostowany. W zasadzie koński nie pali
i tylko tak na wszelki wypadek sypię na niego cieniutka wrstwę ziemi (1-2 cm) i sadzę.
A jak sadzę, to często jeszcze dorzucam obornika do poszczególnych warstw ziemi (czyt.: piachu)
Tosiu, ależ ja kumam!

Kum, kum, kum
Ale jak sie wszystko przyjmie, to chciałabyś po 3-4 sadzonki z tej samej odmiany? A masz miejsce na np. 100 róż?

Razem z Jadzią to pewnie byśmy dały radę tyle nazbierać
A poza tym dla kogo będę ukorzeniać w następnych sezonach?