Dorotko, często zaglądam do Ciebie i zwykle nic nie piszę, bo ile można pisać samych pochwał? Także raz na jakiś czas powiem, co uważam
Zawsze wychodząc z Twojego wątku znów jestem zakochana w storczykach- już nie raz miałam ich serdecznie dość, kilka niepowodzeń, nawracająca niewyleczalna choroba, wskutek niej wiele strat i opustoszałe parapety- skrzydła opadają

Jednak wystarczy zajrzeć w jeden z wiodących forumowych wątków, między innymi Twój i lista chciejstw się aktualizuje. Właśnie przypomniało mi się, że swego czasu marzyłam o Phal. Liodoro, albo o wandzie.
Phal. Yin's Green Jewel to prawdziwy klejnot

Gratuluję Ci pięknych kwitnień i świetniej ręki do uprawy storczyków
