Adenium, Crassula i sukulenty by eikoden

[bebos]

Jak ktoś ma łany kwiatostanów haworcji, to może ciąć jak zboże...dla mnie jeszcze w poprzednim sezonie to była atrakcja, ale teraz faktycznie - jak się już naoglądałam, porównałam i udokumentowałam różnice - w tym roku tnę i ja.
Tomek - zdecydowałaś się zostawić wszystkie H. attenuata? Dasz im szansę, żeby ciebie zadziwiły, jak są jednak różne? Jak ci szkoda miejsca - można je pakować do wspólnych doniczek. W ogóle ja wolę kępy niż pojedyncze rozety - dlatego ci podesłałam po dwie haworcje z tego samego gatunku - szybciej by się zagęściły...ale to kwestia indywidualnych preferencji
ps
przycięłam Adenium od Ciebie - uf - z ciężkim sercem, ale jak trzeba, to trzeba

[hen_s]

Jak ktoś ma łany kwiatostanów haworcji, to może ciąć jak zboże...dla mnie jeszcze w poprzednim sezonie to była atrakcja, ale teraz faktycznie - jak się już naoglądałam, porównałam i udokumentowałam różnice - w tym roku tnę i ja.

Fakt - mnie one zwyczajnie przeszkadzają. Jeśli zakwitnie kiladziesiąt haworcji w tym duża część po 2-3-4 pędy z jednej rośliny to świata nie widać. A dekoracja żadna. I śmieci ile! Nieeee...

[raflezja]

Też nie lubię ich kwiatostanów i zawsze je usuwam.
To znaczy w y r y w a m. Pewnie to źle? Tak?

[hen_s]

w y r y w a m. Pewnie to źle? Tak?

Tak. Uszkadzasz przy tym rośliny. Tzn. rozety skąd wyrastają pędy kwiatostanu. Najlepiej i najbezpieczniej jest je ciąć.

[eikoden]

O dzięki za rady dla mnie to nowość więc pewnie jeszcze zobaczę co z tego będzie
Auttenata została bo w sumie się różnią od siebie i nie mogłem się zdecydować, którą zostawić... a o tym, że razem szybciej się rozrastają to nie wiedziałem...
Przesadzę razem w połowie sierpnia... teraz ich póki co nie będę ruszać
No i dobrze wiedzieć, że trzeba odcinać

[raflezja]

Ja właśnie tak czułam, że źle robię.
Będę ciąć, dzięki Henryk z radę.

[przemo1413]

Tomek zapodał byś jakiegoś kaktusa a nie ciągle sukulenty i sukulenty Na Adenium się jeszcze zgadzam ale cała reszta to nie moja bajka

[Karo]

Tomku bardzo dziękuję za wymianę.
Tak jak pisałam, mam kaca,zbieram się by się go pozbyć jak najszybciej.
Niech Ci dobrze rosną

Adenium cudowne ale nic nie wiem o jego uprawie,czy wystarczy zwykła troska jak o zwykłego sukulenta?
Czy też ma specjalne wymagania i może powinnam, poczytać o nim na forum?

A powiedz proszę,ta crasula to jaka?Może c.ovata?
http://i.minus.com/jbhWAlY4xwUBVl.JPG

[eikoden]

Tomku bardzo dziękuję za wymianę.
Tak jak pisałam, mam kaca,zbieram się by się go pozbyć jak najszybciej.
Niech Ci dobrze rosną

Adenium cudowne ale nic nie wiem o jego uprawie,czy wystarczy zwykła troska jak o zwykłego sukulenta?
Czy też ma specjalne wymagania i może powinnam, poczytać o nim na forum?

A powiedz proszę,ta crasula to jaka?Może c.ovata?
http://i.minus.com/jbhWAlY4xwUBVl.JPG

Ja też dziękuje za wymianę, wkrótce wstawię zdjęcia. No i wygląda to na grubosz-a ale może też być to wersja minima ale tak to ovata.
Adenium w pigułce to: temp wegetacji 18 stopni plus, w lecie dużo słońca, jeżeli chodzi o podlewanie to raz na 2 tygodnie musi ziemia przeschnąć w zimie raz na 2 tyg trochę podlewam.

Tomek zapodał byś jakiegoś kaktusa a nie ciągle sukulenty i sukulenty Na Adenium się jeszcze zgadzam ale cała reszta to nie moja bajka

Ok, mam jeszcze jednego kaktusa, czeka na okazje by zostać podarowany



A tu crassula NN, może jak podrośnie uda mi się ją zidentyfikować...

[przemo1413]

Jest jeden - mały , chudy ale byk

[nyskadu]

Tomku z Ciebie to prawdziwy Mikołaj, uwielbiasz robić prezenty

[eikoden]

Staram się

W sumie lepiej to w swoim wątku zamieścić

Dla kaktusiarzy

[Spy]

O, tak właśnie szaleje moja ruda Opuntia microdasys, gdy w jej pobliżu coś kombinuję. Niemal zawsze złapię kilka glochidów

[eikoden]

No straszne są te ciernie.....

Kilka moich rocznych adenium:

[nyskadu]

Niezłe grubasy Ci wyrosły, tylko patrzeć jak zakwitną