
Metamorfoza mojego ogrodu
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Nie wiele znalazłam w swoim ogrodzie, gdzieniegdzie krokusy. Pada deszcz i pogoda jet dołująca. Nie ma nawet jak zrobić zdjęć. Tęsknię za prawdziwą wiosną 

Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Witam zgubę i czekam na zdjęcia 

- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Kasiu obejrzałam kilka fotek na samym poczatku, a potem przeskoczyłam na koniec wątku (mało czasu) i aż mnie zatkało. Zmiana ogromna, piekne, zadbane miejsce, kolory aż się biją o pierszeństwo do podziwiania
. Bardzo mi się spodobały pergole pod róże na rabatkach.Może spapuguję
Ostatnio się właśnie użalałam, że mam za mały ogródek żeby wstawić pergolkę.


- edi13
- 1000p
- Posty: 1187
- Od: 14 maja 2007, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Witaj Kasiu wiosennie 

Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Witaj Edytko
. Mam problem w moim sadku, porzeczki i agrest na pniu całkowicie porośnięte są porostami. Postaram się wkleić jutro zdjęcie, bo wygląda to paskudnie. Nie wiem co z nimi zrobić ? 


- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pilchowice
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Wydaje mi się, że porosty na agreście i porzeczce zupełnie nie szkodzą roślinie. Spotkałem się nawet kiedyś ze stwierdzeniem, że ich obecność świadczy bardzo pozytywnie o stanie rośliny. Jam ma agrest cały porośnięty porostami i nie zaobserwowałem żadnego ujemnego wpływu. Porosty nie są pasożytami ;)
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Troszkę wiosny, ale u mnie nieśmiało
Magnolia


I takie tam...

Chyba prosi się o korę


Clematisy ku mojemu ogromnemu zdziwieniu nie zmarzły w skrzynkach

Sadzenia ciąg dalszy

I już posadzone - sąsiad się buduje więc trzeba się przysłonić

Moje biedne "tedi" - zastanawiam się czy ich z ronda nie usunąć biednie wyglądają po zimie, może ktoś je ma i wie jak im pomóc?

Z innej bajki - storczyczki


Magnolia


I takie tam...

Chyba prosi się o korę



Clematisy ku mojemu ogromnemu zdziwieniu nie zmarzły w skrzynkach


Sadzenia ciąg dalszy

I już posadzone - sąsiad się buduje więc trzeba się przysłonić


Moje biedne "tedi" - zastanawiam się czy ich z ronda nie usunąć biednie wyglądają po zimie, może ktoś je ma i wie jak im pomóc?

Z innej bajki - storczyczki


- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Kasiu i do Ciebie przydreptała śliczna wiosenka .
Co do krzewów owocowych to nie pomogę , ale to pewnie jakaś choroba grzybowa
A powiedz mi w jak duzych skrzynkach miałaś te powojniki ?
Bo też mnie kuszą ......
Co do krzewów owocowych to nie pomogę , ale to pewnie jakaś choroba grzybowa

A powiedz mi w jak duzych skrzynkach miałaś te powojniki ?
Bo też mnie kuszą ......
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Aguś wyczytałam że na drzewkach to są złotorosty i występują w bardzo czystym klimacie - ponoć nie są szkodliwe, ale wcale mnie to nie cieszy bo wyglądają niezbyt ładnie, szkoda mi trochę wykopywać drzewek bo owocują, chociaż z tym agrestem to będzie bieda w tym roku.
Skrzynie są drewniane na długość tarasu, kratkę mam do połowy długości, miałam tam róże pnące ale nie przezimowały biedaki 2 lata temu więc spróbowałam clemtisy i o dziwo dały sobie radę - myślę że to był dobry pomysł
Skrzynie są drewniane na długość tarasu, kratkę mam do połowy długości, miałam tam róże pnące ale nie przezimowały biedaki 2 lata temu więc spróbowałam clemtisy i o dziwo dały sobie radę - myślę że to był dobry pomysł

- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
A czy ocieplałaś czymś skrzynki ?
- gatita
- 500p
- Posty: 733
- Od: 15 kwie 2011, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Nooooo nareszcię są świeże fotki
Jaka wielka sasanka
A moja ledwo ledwo cokolwiek wypuściła
Ja też mam problem z korą. Po paru latach doszłam do wniosku, że niestety rozsypywanie kory tam gdzie są też liściaste to wyrzucone pieniądze
, chyba, że ja mało cierpliwa jestem, bo powinnm je sprzatać ze stoickim spokojem.
Muszę zajrzeć do Agatki-Agnieszki, bo ona ma w ogródku jak w pudełeczku i zobaczyć jak ona to rozwiązała ? bo nie pamiętam....

Jaka wielka sasanka


Ja też mam problem z korą. Po paru latach doszłam do wniosku, że niestety rozsypywanie kory tam gdzie są też liściaste to wyrzucone pieniądze

Muszę zajrzeć do Agatki-Agnieszki, bo ona ma w ogródku jak w pudełeczku i zobaczyć jak ona to rozwiązała ? bo nie pamiętam....
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Kasiu, dzięki za porcję świeżych zdjęć Twojej wiosny
Co to są te 'tedi'? Nijak nie rozpoznaję żadnej rosliny...

Co to są te 'tedi'? Nijak nie rozpoznaję żadnej rosliny...
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
agatka123 pisze:A czy ocieplałaś czymś skrzynki ?
Nie ocieplałam wcale, tylko okryłam clematisy włókniną na zimę i chyba im wystarczyło. W skrzynkach mam tylko filię w środki nic więcej

-- 18 kwi 2012, o 13:04 --
Masz rację Gati, nie pozostaje nic innego jak dosypywać co roku, niestety na moją działkę nie stać mnie na żwirekgatita pisze:Nooooo nareszcię są świeże fotki![]()
Jaka wielka sasankaA moja ledwo ledwo cokolwiek wypuściła
![]()
Ja też mam problem z korą. Po paru latach doszłam do wniosku, że niestety rozsypywanie kory tam gdzie są też liściaste to wyrzucone pieniądze, chyba, że ja mało cierpliwa jestem, bo powinnm je sprzatać ze stoickim spokojem.
Muszę zajrzeć do Agatki-Agnieszki, bo ona ma w ogródku jak w pudełeczku i zobaczyć jak ona to rozwiązała ? bo nie pamiętam....

-- 18 kwi 2012, o 13:07 --
Aga masz link do tedy, ale ja je jutro chyba przesadzę, jak są małe to wyglądają ślicznie jak się cofniesz na początek mojego wątku - teraz niestety się rozrosły i w tym roku miałam bardzo mało krokusów i hiacyntów.aguniada pisze:Kasiu, dzięki za porcję świeżych zdjęć Twojej wiosny![]()
Co to są te 'tedi'? Nijak nie rozpoznaję żadnej rosliny...

- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
No to trochę szkód masz po zimie. Nie miałaś wcześniej tego typu problemów?
A clematisy, dzielne zuchy. u mnie nie chcą rosnąć
A clematisy, dzielne zuchy. u mnie nie chcą rosnąć
