A prezent żółciutki aż oczy bolą:)
Storczykowe przygody
Re: Storczykowe przygody
Ależ cudny maluch
śliczności!
A prezent żółciutki aż oczy bolą:)
dla męża za dobry gust 
A prezent żółciutki aż oczy bolą:)
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Storczykowe przygody
Piękne zdjęcie porównawcze 
Uwielbiam maluszki..słodkie są
Walcz z "gadami". Lepiej, by storczyk przeżył, niż żeby był chory, a kwiatki utrzymał
Uwielbiam maluszki..słodkie są
Walcz z "gadami". Lepiej, by storczyk przeżył, niż żeby był chory, a kwiatki utrzymał
Re: Storczykowe przygody
Karola, Justynko - dziękuję
Justynko masz rację - mam nadzieję, że pozbędę się tych dziadów
Elu dziękuję Ci z całego

Justynko masz rację - mam nadzieję, że pozbędę się tych dziadów
Elu dziękuję Ci z całego
-
gejzerka
Re: Storczykowe przygody
Moniczko, najważniejsze, że problem zażegnany
Po tym, co przekazałam, Twoje storczyki powinny już zapomnieć o wełnowcach
Przy tak dorodnym, wypasionym wełnowcu, którego pokazałaś, było więcej niż pewne, że "posiał" swoje potomstwo w innych egzemplarzach. Widać, że uwielbiają podjadać storczyki, skoro jest to zmora nas wszystkich - początkujących i zaawansowanych. W zeszłym roku "na dzień dobry" miałam zarażoną całą kolekcję. Pozbyłam się tego nieproszonego gościa w ten sposób jak Ci napisałam. Niech wszelkie szkodniki omijają Twoje storczyki szerokim łukiem 
Re: Storczykowe przygody
Elu mam nadzieję, że już będzie ok 
A tu małe słoneczko na poprawę humoru


A tu małe słoneczko na poprawę humoru


Re: Storczykowe przygody
Oooo piękny
, mi na pewno poprawił humor, zawsze, gdy oglądam takie okazy nacieszam swoje oko ;:106
Magda
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 9#p1775449" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 9#p1775449" onclick="window.open(this.href);return false;
-
katarzynka575
- 1000p

- Posty: 3241
- Od: 15 mar 2010, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Storczykowe przygody
Monia słoneczko ? słoneczka bo widzę że dwa
śliczne
- lucynaf
- 1000p

- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Storczykowe przygody
Znów mąż poszalał ? Jak tak to już znawca z niego, bo podwójną roślinkę wybrał i do tego piękną

Re: Storczykowe przygody
Lucynko zgadza się
Ale nie wiedział, że są dwie hihihi i był bardzo zdziwiony jak mu powiedziałam 
-
katarzynka575
- 1000p

- Posty: 3241
- Od: 15 mar 2010, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Storczykowe przygody
Monia niezły myśliwy z Twojego mężusia jest 
Re: Storczykowe przygody
Kasiu - myśliwy
Pewnie mi jeszcze coś upoluje na pocieszenie, bo coś mi w dwóch storczykach kwiaty klapią - jeden to ten mocno zainfekowany wełnowcami a drugi wystawowy - mam nadzieję, że tylko przekwita
Pewnie mi jeszcze coś upoluje na pocieszenie, bo coś mi w dwóch storczykach kwiaty klapią - jeden to ten mocno zainfekowany wełnowcami a drugi wystawowy - mam nadzieję, że tylko przekwita
- lucynaf
- 1000p

- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Storczykowe przygody
Skoro korzonki w porządku [bo nic nie piszesz o nich
], to może faktycznie przekwita
, a jego też spryskiwałaś na wełnowce ?
Re: Storczykowe przygody
Lucynko o korzonkach nic nie piszę, bo będę je dopiero w poniedziałek sprawdzała (na zewnątrz wyglądają ok ale co w środku to nie wiem) a kwiatuszki dzisiaj jakieś mocniej zmarnowane
Niestety też był traktowany środkiem na wełnowce - miał kontakt z tym zawalonym nimi
- to też może być przyczyna aczkolwiek kilka dni temu dwa kwiaty były już oklapłe
Niestety też był traktowany środkiem na wełnowce - miał kontakt z tym zawalonym nimi
- lucynaf
- 1000p

- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Storczykowe przygody
Zdarzało mi się, że kwiatki po zakupie ładnie się trzymały, a później momentalnie wszystkie więdły, ale to była wina korzeni, nie chemii.




