piwoy - mój ogródek
- E@K66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2402
- Od: 7 gru 2008, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie,Przemyśl
Re: piwoy - mój ogródek
Witaj Piotrze w końcu odnalazłam twój wątek bo bardzo chciałam zobaczyć ogród i udało się ,jestem pełna podziwu masz piękne wiosenne kwiaty nie wspominając o irysach na widok których zakręciło mi się w głowie ,super.
- zanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1852
- Od: 24 maja 2008, o 22:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: piwoy - mój ogródek
Witaj Piotrze w Nowym Roku!
Śpieszę donieść, że irysy od Ciebie mają się dobrze (stan sprzed dwóch tygodni
), chyba tylko jeden ma kłopoty, ale to na wiosnę się zobaczy
Obrazki szaleją, piękną kępkę stworzyły, złotnica też ładnie się przyjęła - widać, że od serca sprezentowane
A teraz za oknem jakaś połowiczna zima nam nastała, a już myślałam, że ulgowo obleci
Oby do wiosny!
Śpieszę donieść, że irysy od Ciebie mają się dobrze (stan sprzed dwóch tygodni




- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: piwoy - mój ogródek
Witaj Piotrze widzę że jeszcze żadnych zdjęć nie zrobiłeś wiosennych .
Patrzyłeś jak Ci przezimowały iryski ?
Genia
Patrzyłeś jak Ci przezimowały iryski ?
Genia

Re: piwoy - mój ogródek
Witaj Piotrze ! Jakoś przegapilam Twój wątek, w widzę ze mamy podobne szaleństwo irysowe w glowie
Zapraszam Ogród irysowy Ewy F
Re: piwoy - mój ogródek
geniu - na razie trudno powiedzieć, ale wyglada tak sobie... dwa Schreinery chorują - póki co mróz i nie ma co fotografować - a juz by się tak chciało wiosny..
ewo - witam serdecznie, zjarzałem na twój watek i zostawiłem ślad - zapraszam częściej - cikaw jeste szczegółow tego australijskiego zamówienia
ewo - witam serdecznie, zjarzałem na twój watek i zostawiłem ślad - zapraszam częściej - cikaw jeste szczegółow tego australijskiego zamówienia
pozdrawiam Piotr
piwoy - mój ogródek
piwoy - mój ogródek
Re: piwoy - mój ogródek
iga - a one biedne takie - głowy wypuściły juz w styczniu i potem dostały po łbach ciężko
w weekend coś pstryknę ale nie wyglada to na razie zbyt dobrze
w weekend coś pstryknę ale nie wyglada to na razie zbyt dobrze
pozdrawiam Piotr
piwoy - mój ogródek
piwoy - mój ogródek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12832
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: piwoy - mój ogródek
To u mnie tak wyglądają hiacynty, jeszcze w styczniu chciały kwitnąć a teraz , porażka , nie wiem czy coś zakwitnie, oj dala nam zima popalić. 

-
- 50p
- Posty: 84
- Od: 2 gru 2011, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Sokółka
Re: piwoy - mój ogródek
Witaj.
Piękne masz łany irysów.
Moje najulubieńsze kwiaty mogę na nie patrzeć bez końca.
Z tego też powodu wszyłam sobie obraz( Irysy- Wan Goga )
Podziwiam kiedy za oknem jeszcze nie ma czego.
Już wydeptałam ścieżki w twoim ogrodzie
(dobrze że tylko wirtualne)
W tym roku w końcu mam swój kawałek działki i będę tworzyć żywy obraz z irysów.
Jeśli będziesz miał jakieś nadwyżki ze starych odmian chętnie odkupię.
Pozdrawiam Dorota.

Piękne masz łany irysów.

Moje najulubieńsze kwiaty mogę na nie patrzeć bez końca.

Z tego też powodu wszyłam sobie obraz( Irysy- Wan Goga )
Podziwiam kiedy za oknem jeszcze nie ma czego.
Już wydeptałam ścieżki w twoim ogrodzie


W tym roku w końcu mam swój kawałek działki i będę tworzyć żywy obraz z irysów.
Jeśli będziesz miał jakieś nadwyżki ze starych odmian chętnie odkupię.
Pozdrawiam Dorota.

Re: piwoy - mój ogródek
dzięki biedronko za miłe słowo ale zaczynam się obawiac, ze pięne łany to MIAŁEM
po zimie wyglada to katastrofalnie - gnicie bakteryjne na potęgę w wileu miejscach - jestem przerażony i bezradny
Mam nadzieję, że cżęść przetrwa tą hekatombę ale jestem podłamany, zresztą już widzę, ze inne szkody zimowe będą dotkliwe - np szlag trafił coum hederifolia, anchusa zgniła całkiem, jeżówki przezimowały co druga, hiacynty gniją, cebulica dzwonkowata przemroziła kiełki - nie wiem czy odpuści, wrony wydziobaly pół grządki tulipanów i poszatkowały na kawałeczki... ciężko jest...
dlatego dotąd nic nowego na forum.
ale Iga domaga się "rzeki przebiśniegów"
rzeka jest - skromniejsza niż zwykle ale jest, a poza tym kilka innych oznak wiosny - cebulica tubergena, ranniki, krokusy, ciemierniki (też zresztą ciężko chore), śnieżyca, paczek puszkinii i niezawdone Igusine żurawki
- wszystko w następnym poście na fotkach
pozdrawiam wszystkich smutnawo
po zimie wyglada to katastrofalnie - gnicie bakteryjne na potęgę w wileu miejscach - jestem przerażony i bezradny

dlatego dotąd nic nowego na forum.
ale Iga domaga się "rzeki przebiśniegów"
rzeka jest - skromniejsza niż zwykle ale jest, a poza tym kilka innych oznak wiosny - cebulica tubergena, ranniki, krokusy, ciemierniki (też zresztą ciężko chore), śnieżyca, paczek puszkinii i niezawdone Igusine żurawki

pozdrawiam wszystkich smutnawo
pozdrawiam Piotr
piwoy - mój ogródek
piwoy - mój ogródek
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: piwoy - mój ogródek
Witaj Piotrze tam mi przykro u mnie na razie gnicia nie zauważyłam , latem chyba się wygniły .Tych od Ciebie też na razie nie widzę .
Za to żurawki w opłakanym stanie , nie wiem czy coś odbije , ciemierniki niektóre też mają zmarznięte pąki , ale część na pewno zakwitnie .Nie wiem też co z różami , nie zaglądałam pod kopczyki .
Genia
Za to żurawki w opłakanym stanie , nie wiem czy coś odbije , ciemierniki niektóre też mają zmarznięte pąki , ale część na pewno zakwitnie .Nie wiem też co z różami , nie zaglądałam pod kopczyki .
Genia

- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: piwoy - mój ogródek
Twoje żurawki w dużo lepszej kondycji.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: piwoy - mój ogródek
Jeszcze zapomniałam napisać, nie martw się tak zawsze możesz liczyć na irysy ode mnie , jedyny problem to to że nie znam nazw .
Genia
Genia