Zenku w Twoim ogrodzie czyściutko, wysprzątane jakby wichury nie było.
U mnie kora porozrzucana po całej trawie czeka na zagrabienie.
Bez koralowy o strzępiastych złotych liściach jest cudowny, ale nad moimi zawisło jakieś fatum.
Jeden już owocował, miał prawdziwie koralowy kolor owoców, piękny widok, ale niestety usechł, drugi posadzony także. Nie wiem, dlaczego u mnie nie chcą rosnąć.
Wśród Twoich iglaków będzie wyglądał uroczo.
