WITAM wszystkich gorąco . Niestety na zakupach w Lidlu nie byłam ,ale za to gdzie indziej byłam . Niestety jutro Barbórkowa balanga ,więc trza było cosik kupić % i nie tylko . Sernik juz upieczony studzi się . Przywiozłam od mamy taką czworokątną tortownicę w niej wypróbowałam . Super się piekło
ALUTKU miło ,że wpadłaś w natłoku pracy . Ja do Lidla mam trochę drogi muszę jechać autobusem . Mam parę ciemierników w ogródku Nigre też mam .
KRYSIU wiesz ,że jak szłam ze sklepu to wtedy przydałby mi się pomocnik . 2 ręce total obciążone

a resztę synowa mi kupiła jak wracała z pracy

. Białego pełnego też bym chciała . Zaraz bym po niego poleciała
BASIU kołderka fajna i właśnie tam gdzie jest potrzebna . Na RU nasypałam ze ścieżki śniegu . Cały środek totalnie zakryty i bardzo dobrze
KRYSIU -ADO będe musiała zajrzeć potem do OBI
IWONKO powoli go urabiam

,ale jakie to przyniesie efekty tego nie wiem
GOSIU u Was to w ogóle ciężko po tych opadach . Na mojej wsi jeszcze jako tako i wszedzie idzie iść na piechotkę
JADZIU trzeba jednak będzie w Twoją stronę mocniej dmuchnąć ,żebyś nie była poszkodowana ,a nam trochę ulży
HALINKO jak zima to zima ,ale na razie to jeszcze jesień
Trochę kolorowych wspomnień i nie tylko . Zakwitło moje dendrobium Nobile . na razie 1 kwiatem ,ale reszta czeka na otwarcie
