Henryk - moje kaktusy i sukulenty

[Anna11]

Gratuluje :P ale nacieszyłam oczy...niesamowita kolekcja. Wyobrażam sobie jak zaczną kwitnąć Epiphyllum...to się będzie działo

[maribat]

Witaj Heniu
No Ty to nas nieźle tutaj zaskakujesz, eh..Co raz coś ciekawego do podpatrzenia; tak sobie myślę, że chyba sporo jeszcze ciekawostek przed nami skrywasz

[Delete]

Mnie się podoba. Bardzo ładne takie z odrostami.

Lofofora williamsi jest zakazana na 100%. Ostatnio gościa na lotnisku złapali gościa jak z Holandii przywoził ;). A nazwa... Czasem jak napiszę [[nazwa-zakazana]] williamsi to się nic nie dzieje
Edit - teraz się stało ;)

Sporo rzeczy na lotniskach jest zakazane. Nawet zabraniają przewożenia chińskich podróbek ubrań, sprzętu itp.

Trichocereusy zakazane? Widziałem w ofercie u kogoś, ale nie powiem u kogo.

[hen_s]

tak sobie myślę, że chyba sporo jeszcze ciekawostek przed nami skrywasz

Jeszcze może kilka ciekawostek się znajdzie. :P
Ale nie tak od razu - co będę potem pokazywał

[maribat]

No fakt, napięcie trzeba dozować z umiarem

[hen_s]

W nawiązaniu do dyskusji o skalniakach z mrozoodpornymi roślinaki którą to nawiązałem z kol. Sebastianem (Farel) na jego wątku pokazuję dwie fotki z mojej tegorocznej jesiennej wizyty u przyjaciół ze Śląska. Tam zobaczyłem najładniejszy skalniak jaki udało mi się w kraju zobaczyć, jest ona własnością kol. Mariana H. z Rudy Śląskiej. Wszystkie te piękne kaktusy rosną tam przez cały rok na działce (oczywiście osłonięte w zimie przed wilgocią) i kwitną Do tego z ich nasion samoczynnie wysianych rosną przy nich sieweczki. Niesamowite.

[Farel]

Dzięki za zdjęcia. Skalniak rewelacja, a okazy na nim rosnące Dokładnie coś takiego mi chodzi po głowie, tylko swój zrobię przy pd ścianie domu.

[wwwiola]

Coś niesamowitego .

[Zofijka]

Bardzo ciekawy pomysł. Przyznam, że pierwszy raz się spotykam z takim umiejscowieniem kaktusów . Co prawda mam na swoim ogrodzie dwie lub trzy mrozoodporne opuncje i coś mi się wydaje, że sama pomyślę nad stworzeniem dla nich podobnego skalniaka (tylko mniejszych rozmiarów).
Dziękujemy za zdjęcia!

[arlet3]

Henryku Twoje kłujaki są przepiękne ale ten skalniaczek Twoich przyjaciół ze śląska no cudny zresztą u nas wszystko cudne tzn. na śląsku a przy okazji kolejnej wizyty u nich zapraszam na kawę

[hen_s]

na śląsku a przy okazji kolejnej wizyty u nich zapraszam na kawę

Dziękuję za zaproszenie.
Bywam tam często - raz na kilkadziesiąt lat... :P
Czyli już niedługo Arletko możesz się mnie spodziewać.

[czarny_jezdziec]

Drogi Henryku
Jeszcze nigdy nie napisałem postu, w którym są och i ach... Jesteś więc pierwszy - Twoja kolekcja kaktusów jest fantastyczna.
Żeby nie zmieniać swojego image chciałbym zapytać Ciebie o sprawdzone źródło nasion i/lub roślin z rodzaju Gymnocalycium - jest to jeden z dwóch rodzajów, w których mam zamiar się specjalizować (drugi to Astrophytum - z racji wystawy Twojego stanowiska nie liczę specjalnie na pomoc, ale może jednak). Interesują mnie tylko dobrze opisane nasiona/rośliny.
Ps. Urzekła mnie Twoja lofka (lophoflora). Czy mógłbym na wiosnę liczyć na podzielenie tej imponującej kępy?

[blabla]

Mimo, że niepytany to pozwolę sobie odpowiedzieć na pytanie dotyczące nasion. Jako źródło polecam Pilzta: http://kakteen-piltz.de/. Powody są dwa: facet specjalizuje się w tym rodzaju oraz ma bardzo dobrej jakości nasiona. Przynajmniej od 5 lat co roku zamawiam tam nasiona lobiwii. Kiełkują znakomicie i zawsze rośliny są zgodne z opisem. Nie trafiły mi się jeszcze jakieś niezgodności.
Natomiast nasiona Astrophytum to w MesaGarden http://mesagarden.com/ Steve specjalizuje się w Meksyku. W tym roku zamówiłem od niego komplet nasion tego rodzaju z numerami SB i wszystkie wykiełkowały znakomicie. Czy są zgodne? Tego nie wiem, bo na Astrophytum się nie znam.

[hen_s]

Sławku - jesteś dla mnie niezmiernie miły. Dziękuję Ci za to.

chciałbym zapytać Ciebie o sprawdzone źródło nasion i/lub roślin z rodzaju Gymnocalycium

Wszystko zależy od kasy. Jeśli jesteś w nią zasobny to tylko Piltz albo szedzka SuucSeed mają super nasiona. Jeśli mniej to czeskie katalogi. Najtańszy i do tego bardzo dobrze od niego wschodzą nasiona to Dohnalik - ten ma też niezły katalog roślin. Też dobrzy np. Sorma czy Rysavy. Tam teraz są świetnie opisane stanowiska roślin, numery polowe etc. To jest teraz standard - ja od długiego czasu nie kupuję innych nasion. Po prostu chcę wiedzieć co posiadam w kolekcji. Niektórzy mówią - ortodoks. Dla mnie to dziś standard.
Dotyczy to tak rodzaju Gymnocalycium jak i Astrophytum. Swoją drogą ciekawe połączenie zainteresowań.
U mnie astro tylko kilka. Ot, tak dla urozmaicenia kolekcji.

Urzekła mnie Twoja lofka (lophoflora). Czy mógłbym na wiosnę liczyć na podzielenie tej imponującej kępy

Niestety nie. Akurat tej rośliny nie zamierzam nigdy dzielić.

Zapraszam częściej, pozdrawiam

[czarny_jezdziec]

Henryku
Nie jestem miły, a jedynie stwierdzam fakty!!!
Dziękuję za informacje odnośnie źródła nasion - na pewno skorzystam - również bardzo mi zależy na tym aby rośliny w mojej kolekcji były dobrze opisane, ale jak piszesz to już standard.
Co do połączenia tych dwóch rodzajów - rzeczywiście niezbyt typowe Zwłaszcza, że oba rodzaje mają zupełnie różne wymagania stanowiskowe. Jednakże Astrophytum - mimo iż nie jestem w stanie zapewnić im optymalnego światła (niebawem powinno się to zmienić) - urzekło mnie swoim wyglądem i moim celem jest posiadać pewną ilość (>50) roślin z tego rodzaju. Główny cel i kierunek mojej kolekcji stanowić będą Gymnocalycia.
Jeżeli chodzi o lofkę to szkoda, ale choruję na tę roślinę od roku i tak ją w końcu zdobędę - jedną sztukę,nie do spożycia, a do ozdoby kolekcji.
Twój wątek śledzę od jego powstania nawet bez zaproszenia bym podziwiał
Tomku
Tobie również dziękuję za podpowiedź - również skorzystam z podanych linków.

Dziękuję Panowie.